(Fot. Info Iława.)
Jeszcze około półtora miesiąca dzieli Jezioraka Iława od wznowienia ligowej walki o punkty i awans. W sobotę 17 marca podopieczni trenera Wojciecha Figurskiego zagrają z Radomniakiem Radomno. Zanim to jednak nastąpi, przed zespołem z Iławy okres solidnych przygotowań przed wiosną w okręgówce. Dzisiaj (3 lutego), w ramach tych przygotowań, Jeziorak rozegrał swój drugi w tym roku sparing. Lider V ligi podjął Unię Susz, aktualnie czwartą drużynę IV ligi.
Wcześniej, w rozegranym w ubiegłym tygodniu spotkaniu kontrolnym, Jeziorak Iława na wyjeździe zremisował 1:1 (1:1) z Zawiszą Bydgoszcz. Z kolei dla suskiej Unii rozegrany dzisiaj na sztucznej trawie test-mecz był pierwszym takim spotkaniem w trwającym okresie przygotowawczym.
Dzisiaj Jeziorak pokazał się z bardzo dobrej strony, aż 4:0 wygrywając z występującym w wyższej klasie sparingpartnerem. W pierwszej połowie przebieg gry nie wskazywał jeszcze na tak wysoką wygraną. Do przerwy padła jedna bramka - wynik otworzył grający trener Jezioraka. Wcześniej, w 11. minucie, za faul na Figurskim arbiter podyktował rzut karny, jednak Daniel Madej trafił w słupek. Swoje okazje miała też Unia, ale pozostały one niewykorzystane. Druga odsłona należała już w pełni do gospodarzy, którzy zdominowali sytuację na boisku, grając w dobrym tempie i z pomysłem. Efektem było zdobycie trzech kolejnych bramek. Postawa i forma zawodników zespołu z Iławy może dzisiaj napawać kibiców optymizmem.
Jeziorak Iława - Unia Susz 4:0 (1:0)
Bramki: Wojciech Figurski (45', 52'), Rafał Kuchnik 73', 78').
Fot. Info Iława.
5Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Na obecną sytuację IV liga wystarczy. Po sytuacji z degradacją kibice to zrozumieją :)
Widać, że Jeziorak spokojnie może patrzeć w przyszłość. Zespół gotowy na IV ligę - tylko co dalej? Ambicje kibiców są większe, a bez poważnego sponsora to chyba o poważnej piłce nie ma mowy.
no to kibic po 200 co miesiąc i Twoja ambicja może być spełniona
Wielka gwiazda kruczek... przyjmujecie rozkapryszonych bachorów, a później porażki... Nie jestem fanem jezioraka, ale oni widać, że mają poukładane w głowach i z pokorą podchodzą do gry.
a kto jest fanem uni :P