(Fot. Info Iława.)
Mieszkańcy Kisielic na razie mają do swojej dyspozycji jeden market. Wkrótce wyboru będzie tu jednak znacznie więcej. Zaawansowana jest już budowa nie jednego, a aż dwóch nowych supermarketów. Przy ulicy Daszyńskiego powstanie Prim, a przy Szkolnej - Dino. Inwestycje są na podobnym etapie. Tego oczekują mieszkańcy, a może trzy markety w niewielkich Kisielicach to już trochę za dużo?
"Świeżo i lokalnie" - to hasło reklamowe sieci Prim. Z dwóch budowanych obecnie w Kisielicach marketów to o tej inwestycji, realizowanej przy ulicy Daszyńskiego, usłyszeliśmy najpierw. Obecnie zakupy w marketach Prim klienci mogą zrobić w województwach: mazowieckim, gdzie sklepów jest 30, podlaskim (14 placówek) i warmińsko-mazurskim (13 sklepów). Prim jest polską siecią należącą do spółki SPS HANDEL S.A.
- Mięso i wędliny na naszych tradycyjnych stoiskach w większości pochodzą od krajowych dostawców i zawsze są najwyższej jakości, warzywa i owoce w naszych sklepach pochodzą od regionalnych dostawców, którzy codziennie dbają o ich świeżą dostawę, pieczywo z lokalnych piekarni kusi zapachem i smakiem, codziennie dbamy, by ułożenie towaru na półkach naszych sklepów pomagało klientom w szybkim odnalezieniu poszukiwanego produktu, każdego dnia staramy się, aby nasza oferta dopasowana była do potrzeb klientów, a każdy sklep traktujemy indywidualnie i dbamy, by jego klienci czuli się w nim jak u siebie - tak na swojej stronie internetowej sieć przekonuje, dlaczego warto tam robić zakupy.
Na stronie sieci Prim sprawdzamy też aktualne oferty pracy. Sieć obecnie nie prowadzi rekrutacji do swojej nowej placówki w Kisielicach. Przedstawiciel spółki, z którym rozmawialiśmy o planowanej dacie otwarcia, obiecał podać ją, gdy tylko będzie znana.
"Najbliżej Ciebie" - to z kolei hasło reklamowe sieci Dino, która buduje swoją nową placówkę przy ulicy Szkolnej w Kisielicach. Sieć powstała na fundamencie polskiego kapitału.
- W 2015 roku nasza sieć liczyła przeszło 500 placówek zlokalizowanych w województwach: wielkopolskim, dolnośląskim, lubuskim, opolskim, łódzkim, kujawsko-pomorskim, śląskim, mazowieckim, zachodniopomorskim, świętokrzyskim, małopolskim i pomorskim - informuje Dino na swojej stronie. - Dzięki znakomicie dopracowanej sieci logistycznej, ponad 4 tysiące produktów (w tym pełna oferta artykułów spożywczych, chemicznych i kosmetycznych) trafia zawsze na czas do wszystkich naszych marketów. Dbamy o codzienne dostawy warzyw i owoców, dzięki czemu Klienci znajdą u nas tylko najświeższe produkty doskonałej jakości. Bogata oferta mięs i wędlin znacząco wyróżnia nas na tle konkurencji. Aby zapewnić najwyższą jakość, wyborny smak oraz świeżość mięs i wędlin, dostarczamy do naszych marketów własne wyroby mięsne Agro-Rydzyna - tak sieć przedstawia swoje najmocniejsze strony.
Dino w Kisielicach prowadzi już rekrutację, obecnie na stanowiska zastępcy kierownika i kasjera/sprzedawcy. Kandydatów poszukuje zarówno poprzez własną stronę, jak i Powiatowy Urząd Pracy w Iławie. Termin ukończenia robót przy ulicy Szkolnej w Kisielicach sprecyzowano na 30 marca tego roku.
W Kisielicach działa już sklep innej sieci, Polo Market. Czy dwa kolejne markety są potrzebne? Jesteśmy ciekawi Waszej opinii. Sekcja "Komentarze" dostępna pod artykułem jest do Waszej dyspozycji.
Market sieci PRIM przy ulicy Daszyńskiego w Kisielicach.
Market sieci DINO przy ulicy Szkolnej w Kisielicach.
13Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
~Krystyna... I zapewne to jest zasługa Burmistrza dał im pracę... Szkoda klawiatury na takie pisanie
a czytałeś kłamco, Paisano czy jakuś tak, co pisze w gazecie Kurierze? Bezrobocie w Kisielicach spadło o 30 % ( 45 osób dostało pracę) w ostatnim roku, w ostatnim kłamco (...)!!! W ostatnim roku, nie za zasługą poprzednika ni nikogo (...)!
Edytowany: ponad rok temu
Nie rozumiem skąd te obelgi zaraz lecą? Skoro bezrobocie spadło to bardzo dobrze ale ci ludzie nie znaleźli pracy w Kisielicach. Najprędzej w zakładach w Kwidzynie wzrosło zapotrzebowanie na ludzi. Nigdzie więcej...
A mnie śmieszy przypisywanie wszelkich ataków na obecnego burmistrza jednej osobie. Otóż oprócz zaślepionej rzeszy fanów jest jeszcze druga grupa myślących i patrzących obiektywnie z boku. 3 markety spożywczo-przemysłowe to jak dla mnie o 2 za dużo. Żadna to konkurencja bo są tacy, którzy potrafią po przysłowiowe zapałki do Iławy czy Susza do "biedry" pojechać. Otwarcie dwóch kolejnych marketów postawi w bardzo trudnej sytuacji lokalnych przedsiębiorców. To jest dla nich być albo nie być... Jeśli chodzi o "strefę przemysłową" to tak jak jeden przedmówca napisał powstanie tam kilka, może kilkanaście miejsc pracy a potrzeba co najmniej kilkadziesiąt...
Tak ogólnie to śmiać się chce jak łykacie wszystko co wam Burmistrz napisze/powie... Jak było coś konkretnego budowane za byłego Burmistrza (a było tego sporo) to jakoś nikt nie protestował i było ok. Teraz jak jest nowy hmm raczej już nie taki nowy co nic nie zrobił tak naprawdę, a wszystko sobie przypisuje chwalicie go za to.... Naprawdę śmieszne. Jak i te markety trzy... Wiem zaraz napiszecie że to jego zasługa normalnie śmiech na sali ;)
odnośnie ~ Łukasz.. a skąd Ty tam naliczyłeś KILKADZIESIĄT miejsc pracy? jak już to kilka i to nie jest zasługa obecnego burmistrza! ciężko to pojąć jak widać...
Ot boom gospodarczy w Kisielicach, najpierw wymiotą małe lokalne podmioty gospodarcze, a potem zatrudnią łaskawie na kasie. Brawo! Panie Ryszczuk co z zapowiadanym od 4 lat Szkłomalem, jakoś cisza do dziś.
Edytowany: ponad rok temu
Ja uważam, że bzdurą jest, żeby w tak małych Kisielicach były trzy markiety. Ale nasz włodarz chlubi się, że w końcu zdobył miejsca pracy nie licząc się , że małe rodzinne sklepiki upadną. Nie wiem czy nie mógł mieć lepszych pomysłów na nowe miejsca pracy. Ale po co się trudzić najłatwiej mieć 3 markiety.
Edytowany: ponad rok temu
Panie Chwałek co to za pytanie? O to czy będzie za dużo marketów niech się martwią ich właściciele, a nie ludzie. My będziemy mieli wybór, a konkurencja jeszcze nigdy nie zaszkodziła kupującym.
Edytowany: ponad rok temu
Oczywiscie, ze za duzo. Zamiast tych dwoch marketow wolalabym jeden - biedronke. Wiem, wiem nie jest ona firma polska, ale ceny i asortyment bardziej zacheca.
Edytowany: ponad rok temu