ZDZ
REKLAMAZielona aleja
wydrukuj podstronę do DRUKUJ9 lutego 2018, 11:17

(Fot. Archiwum policji, zdjęcie ilustracyjne.)

Koniecznością dojazdu do pracy tłumaczył się policjantom 34-letni mieszkaniec gminy Susz, którego w Jędrychowie policjanci przyłapali na łamaniu sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. W świetle prawa takie tłumaczenie nie usprawiedliwia mężczyzny. Przed sądem odpowie za przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności nawet do 5 lat.

7 lutego policjanci z Posterunku Policji w Kisielicach wyeliminowali z ruchu kierowcę osobowego BMW. 

W Jędrychowie zauważyli samochód, którego kierowca na widok radiowozu gwałtownie zmienił kierunek jazdy i próbował się oddalić się, aby uniknąć kontroli. Policjanci pojechali za nim i wydali polecenie zatrzymania pojazdu. Podczas kontroli okazało się, że 34-letni mieszkaniec gminy Susz prowadził swoje auto pomimo orzeczonego wcześniej zakazu prowadzenia pojazdów, który obowiązywał go do roku 2020. Mężczyzna tłumaczył  policjantom, że nadal, wbrew zakazowi, jeździł autem, ponieważ musiał jakoś dojechać do pracy.

- Złamanie zakazu sądowego jest przestępstwem - przypominają policjanci. - Kierujący, który prowadzi pojazd mechaniczny, nie stosując się do orzeczonego zakazu, podlega karze pozbawienia wolności nawet do lat 5. 

Właśnie taka maksymalna kara grozi teraz 34-latkowi.
 

REKLAMANAJLAK

0Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

    Nie ma jeszcze komentarzy...
Artykuł załadowany: 0.3671 sekundy