(Fot. archiwum własne, zdjęcie ilustracyjne.)
Mieszkańcy powiatu iławskiego długo opierali się atakom wirusa sezonowej grypy. W styczniu odnotowano u nas łącznie około 70 zachorowań, o wiele mniej niż w wielu innych warmińsko-mazurskich powiatach. W pierwszym tygodniu lutego miał miejsce gwałtowny wzrost liczby zachorowań. Z uciążliwymi objawami grypy zmagało się w tym okresie 245 lokalnych pacjentów. Ale to i tak o wiele mniej niż w poprzednim roku. Ze starcia z grypą w tym roku wychodzimy obronną ręką.
Szczyt zachorowań już za nami. Tradycyjnie przypada on na koniec stycznia i początek lutego. W tym sezonie grypa nie doświadczyła mieszkańców warmińsko-mazurskiego tak ciężko jak w poprzednim roku - wynika z danych Sanepidu.
W pierwszym tygodniu lutego w całym regionie odnotowano około 3,5 tysiąca przypadków grypy. To aż o 3 tysiące mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.
Natomiast w ostatnim tygodniu stycznia z grypą walczyło niespełna 4 tysiące pacjentów. Rok wcześniej liczba chorych była aż o 4,8 tysiąca osób wyższa.
Czemu zawdzięczamy te pozytywne trendy? Być może rosnącej świadomości dotyczącej zapobiegania grypie, która może mieć poważne powikłania. Jak Wy dbacie o odporność organizmu?
I na koniec - niech dobre wiadomości nie uśpią naszej czujności. Epidemii raczej już nie będzie, ale liczba zachorowań na grypę utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie aż do kwietnia.
W tym sezonie jesteśmy zdrowsi niż rok wcześniej, przynajmniej jeśli chodzi o grypę - wynika z danych Sanepidu.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.