Pierwszą informację otrzymaliśmy od czytelnika, świadka tego zajścia. Jak relacjonuje, w piątek późnym wieczorem mężczyzna agresywnym i wulgarnym zachowaniem zwrócił na siebie uwagę pracowników jednego z lokali w parku miejskim.

- Barmanka zauważyła, że mężczyzna ma przy sobie nóż. Wtedy na miejsce wezwano policję i pracowników ochrony - relacjonuje świadek. - Później, po tym, jak mężczyzna został wyproszony z lokalu, w parku miejskim, trzymając nóż w ręku, zaczepiał przechodniów.

Policja potwierdza interwencję. Jak mówi mł. asp. Joanna Kwiatkowska, funkcjonariuszy wezwano na miejsce około godziny 22:00.

- Zgłoszenie dotyczyło mężczyzny wymachującego nożem w parku - informuje policjantka. - Funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce, gdzie potwierdzili tę informację. Zastali na miejscu mężczyznę z nożem. Nie groził on tym narzędziem ani przechodniom, ani policjantom, jednak wobec funkcjonariuszy zachowywał się w sposób wulgarny - dodaje Joanna Kwiatkowska.

Interweniujący policjanci podjęli decyzję o zatrzymaniu awanturnika i przewiezieniu go do miejscowej komendy. Agresor nie uspokoił się nawet w policyjnym radiowozie, który uszkodził podczas transportu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut za zniszczenie mienia, a ponadto za znieważenie funkcjonariuszy. 

Świadek przekazał nam, iż sprawca awantury poprzedniego dnia wyszedł z więzienia. Ta informacja jednak się nie potwierdza, choć mężczyzna jest znany policji. To iławianin, który na co dzień mieszka poza granicami kraju. Miejscowi funkcjonariusze interweniowali już wobec niego w związku z jego agresywnym zachowaniem po spożyciu alkoholu.