Zespoły, na co dzień rywalizujące w tej samej klasie rozgrywkowej w sąsiadujących ze sobą województwach, stworzyły na Sienkiewicza ciekawe i wyrównane sportowe widowisko. Wynik otworzył i zamknął Jeziorak.

Najpierw, w 12 minucie swój zespół na prowadzenie wyprowadził Rafał Kuchnik. Na przerwę zespoły schodziły z wynikiem remisowym, po wykorzystanym przez gości rzucie karnym. W drugiej odsłonie, po udanej kontrze, Pomezania wyszła na prowadzenie. Sparing powoli dobiegał już końca, gdy w 81 minucie na 2:2 wyrównał Łukasz Suchocki.

A już za tydzień, 17 marca, Jeziorak Iława wznowi rozgrywki ligowe. Na wyjeździe zmierzy się z Radomniakiem Radomno, 12. drużyną V ligi. W pierwszej rundzie zespół z Iławy pokonał ten zespół 6:2. Jak będzie tym razem? Przekonamy się dokładnie za 7 dni. 

Kibice - z grupy Ultras Fans Jeziorak - już organizują się na ten wyjazd. Zbiórka o godzinie 14:30 na tzw. małej stacji, jedziemy autami - przybliżają szczegóły organizacyjne. Liczą, że uda się przynajmniej wyrównać frekwencję z listopada ubiegłego roku, kiedy to liczna grupa kibiców wybrała się wspólnie z Jeziorakiem do Rybna, by tam kibicować zespołowi w ostatnim ligowym meczu w ramach jesieni w okręgówce.

Jeziorak Iława - Pomezania Malbork 2:2 (1:1)

Bramki dla Jezioraka:
12 min. - Rafał Kuchnik (1:0)
81. min. - Łukasz Suchocki (2:2)