(Fot. Archiwum policji, zdjęcie ilustracyjne.)
Zarzut przywłaszczenia mienia dla 17-letniej iławianki i paserstwa dla jej 20-letniego chłopaka - to finał problemów wychowawczych z pewną mieszkanką naszego miasta.
O takich problemach poinformowany został iławski dzielnicowy st. asp. Dominik Siestrzewitowski.
- Podczas rozmowy ze zgłaszającymi policjant ustalił, że z domu zginął laptop, telefon komórkowy oraz aparat fotograficzny - informuje mł. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - W trakcie dalszych czynności okazało się, że telefon komórkowy prawdopodobnie jest w jednym z lombardów. Należący do ojczyma sprzęt przywłaszczyła 17-latka, po czym wspólnie z chłopakiem sprzedała go w lombardzie. Policjanci przyjęli zawiadomienie oraz przesłuchali świadków. Iławski dzielnicowy odzyskał skradziony komputer oraz telefon komórkowy, który w najbliższym czasie zostanie przekazany pokrzywdzonym.
Funkcjonariusze w trakcie dalszych czynności ustalili miejsce przebywania 17-latki i jej starszego chłopaka. Młodzi mieszkańcy powiatu iławskiego zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.
17-latka będzie tłumaczyła się przed sądem za przywłaszczenie mienia, natomiast 20-latek odpowie za paserstwo. Dziewczynie grozi do 3 lat pozbawienia wolności - informuje iławska komenda. Z kolei za paserstwo kodeks karny przewiduje nawet 5 lat więzienia.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.