(Fot. WOPR Iława.)
Jezioro nadal skute jest lodem, ale pokrywa jest obecnie tak cienka, że zarywa się nawet pod zwierzętami. W sobotę (24 marca) ratownicy z iławskiego oddziału WOPR podczas prac bosmańskich na terenie przystani zauważyli tonącego psa.
Jak się okazało, pies zeskoczył z pomostu, ale załamał się pod nim lód.
- Ratownicy rozpoczęli akcję ratunkową zarówno z lądu, jak i z lodu, który okazał się zbyt kruchy, aby utrzymać ratownika. Z wykorzystaniem pobliskiej infrastruktury wodnej udało się dotrzeć na tyle blisko, aby pomóc psu. Za pomocą bosaków oraz lin psa wydobyto na stabilną część lodu. Wychłodzony pies został przekazany właścicielce - relacjonuje Michał Świniarski z Iławskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Jak przypominają ratownicy, aby utrzymać dorosłą osobę, lód musi mieć co najmniej 15 cm grubości.
- Największą wytrzymałość posiada lód świeży. Obecnie pokrywa lodowa stopniowo się kurczy ze względu na dodatnie temperatury - przybliżają szczegóły. - Szczególnie osłabione są brzegi, okolice infrastruktur wodnych takich jak pomosty, budowle hydrotechniczne, jazy, tamy oraz ujścia rzek i kanałów. Dlatego apelujemy, aby unikać wchodzenia na zamarznięte obszary wodne. Często lód nie jest w stanie utrzymać zwierzęcia, a tym bardziej człowieka. W przypadku, gdy jesteśmy świadkiem załamania się lodu, reagujmy, dzwoniąc na 112 lub 998.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Dobra robota.