(Fot. Archiwum własne.)
Wracamy do tematu kontroli przeprowadzonej w lutym tego roku przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w zakładzie przedsiębiorstwa POL-MAK w Iławie. Nie wykazano wtedy przekroczeń norm dotyczących hałasu, badanie z użyciem urządzenia RAPIDplus sprawdzającego ewentualną obecność niebezpiecznych substancji także nie wskazało na nic niepokojącego. Ale wykryto inne nieprawidłowości. Sprawę komentuje właściciel przedsiębiorstwa, zapewniając, że wszystkie zostaną usunięte.
Już wcześniej informowaliśmy na portalu o częściowych wynikach kontroli WIOŚ w zakładzie przy ulicy Papierniczej 1 w Iławie, przekazując czytelnikom wszystkie istotne informacje, jakie spływały od tej instytucji.
I tak 9 lutego w pobliżu zakładu użyto urządzenia o nazwie RAPIDplus. Jest to spektrometr pracujący w podczerwieni, analizujący widma zebrane z otaczającego powietrza i poddający je dalszej analizie i klasyfikacji zgodnie z biblioteką substancji niebezpiecznych zawartą w tym urządzeniu. Na podstawie ww. analizy nie stwierdzono występowania substancji niebezpiecznych zawartych w zakresie oznaczeń powyższego spektrometru, zatem mających wpływ na jakość środowiska - podał pod koniec lutego, podsumowując wyniki tego badania, WIOŚ. W uzupełnieniu warto dodać, iż w skład biblioteki urządzenia wchodzi 97 substancji chemicznych sklasyfikowanych na podstawie Chemical Abstracts Service (CAS).
Ponadto 16 lutego POL-MAK w Iławie był kontrolowany pod kątem natężenia hałasu. W badanych punktach nie wykazano wtedy przekroczeń norm hałasu w stosunku do rozporządzenia ministra środowiska.
Kolejne szczegóły poznajemy z pisma Joanny Kazanowskiej - Warmińsko-Mazurskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska adresowanego do senator PiS Bogusławy Orzechowskiej.
We wskazanym piśmie można przeczytać o nowych wątkach dotyczących ustaleń po kontroli.
- Podczas kontroli stwierdzono nieprawidłowości w zakresie przestrzegania wymagań ochrony środowiska - pisze do senator Orzechowskiej Warmińsko-Mazurski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska Joanna Kazanowska.
- Kontrola wykazała:
- brak pozwolenia zintegrowanego na prowadzenie instalacji do produkcji papieru lub tektury o zdolności produkcyjnej ponad 20 ton na dobę,
- brak pozwolenia wodnoprawnego na wprowadzanie do urządzeń kanalizacyjnych, będących własnością innych podmiotów, ścieków przemysłowych zawierających substancje szczególnie szkodliwe dla środowiska wodnego,
- brak zezwolenia na przetwarzanie odpadów o kodzie 03 03 07 - mechanicznie wydzielone odrzuty z przeróbki makulatury i tektury i 03 03 08 - odpady z sortowania papieru i tektury przeznaczone do recyklingu,
- nieprawidłowości w prowadzeniu jakościowej i ilościowej ewidencji opadów,
- niezgodne ze stanem rzeczywistym sporządzenie i przekazanie Marszałkowi Województwa Warmińsko-Mazurskiego zbiorczego zestawienia danych o rodzajach i ilości wytwarzanych odpadów, sposobach gospodarowania nimi oraz o instalacjach i urządzeniach służących do odzysku odpadów i unieszkodliwiania odpadów za 2017 rok,
- przekazywanie odpadów o kodzie 15 01 04 do transportu podmiotowi nieposiadającemu zezwolenia na transport tego rodzaju odpadów,
- nieterminowe przekazywanie Warmińsko-Mazurskiemu Wojewódzkiemu Inspektorowi Ochrony Środowiska wyników pomiarów ilości pobieranej wody podziemnej,
- obecność pyłu przy wentylatorach mechanicznych wentylacji ogólnej hali, usytuowanych na dachu budynku produkcyjnego,
- występowanie wody na dnie obudowy studni głębinowej.
W wyniku kontroli podjęto następujące działania:
- pismami z dnia 19.03.2018 roku zawiadomiono prowadzącego instalację do produkcji papieru lub tektury o wszczęciu z urzędu postępowania administracyjnego w sprawie:
a) wstrzymania użytkowania instalacji do produkcji papieru lub tektury o zdolności produkcyjnej ponad 20 ton na dobę prowadzonej bez wymaganego pozwolenia zintegrowanego,
b) nałożenia administracyjnej kary pieniężnej za przetwarzanie odpadów bez wymaganego zezwolenia,
- w dniu 19.03.2018 roku wydano zarządzenie pokontrolne zobowiązujące do usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości.
W sprawie uzyskaliśmy komentarz kierownictwa zakładu. Właściciel przekonuje, iż współpracuje z WIOŚ w celu usunięcia wszelkich nieprawidłowości i uzupełnienia stwierdzonych braków.
- Oczywiście podchodzimy do tego poważnie, ale przede wszystkim spokojnie - komentuje właściciel POL-MAK-u Przemysław Makowiak. - Nie ukrywam, iż zamknięcie naszego zakładu w Iławie oznaczałoby po prostu bankructwo przedsiębiorstwa. Jest więc oczywiste, że nie możemy i nie dopuścimy do realizacji takiego scenariusza. Obiecuję i zapewniam, że wszelkie nieprawidłowości zostaną na czas usunięte i to z nawiązką. Stosowne prace już są w toku i niektóre z problemów już udało się rozwiązać. Podpisaliśmy już na przykład odpowiednią umowę dotyczącą odbioru odpadów. Odnośnie pozwolenia zintegrowanego, czekamy na jego wydanie przez Starostwo Powiatowe w Iławie. Kwestia ta rzeczywiście nieco się przeciąga. Obecnie mamy informację, że ze względu na konsultacje społeczne procedura potrwa do czerwca tego roku. Przypomnę, że trwa już od około 8 miesięcy.
Jak dodaje właściciel, w zakresie ochrony środowiska POL-MAK współpracuje z firmą Ekopar, zajmującą się tą tematyką. Wynajęte wyspecjalizowane przedsiębiorstwo ma pomóc POL-MAK-owi w spełnieniu wszelkich wymagań.
- Świetnie zdajemy sobie sprawę, że nie warto "walczyć" ani ze środowiskiem naturalnym, ani z lokalnymi społecznościami. Jesteśmy rodzinną firmą istniejącą na rynku już od 32 lat, dbałość o środowisko i ludzi, relacje sąsiedzkie to nasze najważniejsze wartości. Na wszelkie uwagi patrzymy życzliwie i przychylnie - dodaje Przemysław Makowiak.
Obecnie w zakładzie trwa kilkudniowy postój technologiczny, realizowane są bieżące naprawy i konserwacja. Sprawę monitorujemy. Jeśli pojawią się nowe informacje, do tematu wrócimy.
42Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
W sprawie POL-MAK: "STAROSTA POWIATU IŁAWSKIEGO podaje do publicznej wiadomości informację o wszczęciu postępowania w sprawie o wydanie spółce Zakład Poligraficzny POL-MAK Przemysław Makowiak, Danuta Makowiak Sp. J. w Przeźmierowie decyzji - pozwolenia zintegrowanego na prowadzenie instalacji do produkcji papieru lub tektury o zdolności produkcyjnej ponad 20 ton na dobę – zakładu produkcji bibuły przy ul. Papierniczej 1 w Iławie. Osoby zainteresowane mogą zapoznać się z niezbędną dokumentacją sprawy w Wydziale Ochrony Środowiska i Rolnictwa Starostwa Powiatowego w Iławie przy ul. Andersa 2a, pokój nr 304, w godzinach 715-1500. Uwagi i wnioski można składać w sekretariacie Starostwa Powiatowego w Iławie przy ul. Andersa 2a (pokój nr 115) lub przesłać pocztą na adres: Starostwo Powiatowe w Iławie, ul. Gen. Wł. Andersa 2a, 14-200 Iława. Uwagi i wnioski mogą być wnoszone w formie pisemnej, ustnie do protokołu oraz za pomocą środków komunikacji elektronicznej (...)"
Burmistrz przypisuje sobie wielką rolę w powstaniu Pol-Maku, że to jego dziecko - Panie burmistrzu następnym razem jak przyjdzie Panu do głowy stworzyć coś podobnego to niech się Pan zastanowi nad "aborcją" takich pomysłów, a najlepiej niech Pan przestania robić cokolwiek, bo szczerze to nic Panu nie wychodzi - no może tylko dokuczanie i przeszkadzanie innym, w tym ma Pan wybitne predyspozycje.
A ja to bym zajrzał do planu zagospodarowania przestrzennego.
Za chwilę, ci mieszkańcy którzy widzą Pol-Mak kwestie obłoków w postaci pary wodnej będą mieć z głowy, bo postawią im w oknie kolejne bloki, tylko deweloper dostanie po kieszeni, ponieważ skrajne od Ziemowita będzie musiał sprzedać taniej. Tak wyglądają rządy pod dyrekcją naszego Burmistrza. Na taką fabrykę są tereny na Piaskowej. Głupota naszych urzędasów z ratusza przekracza ludzkie pojęcie, od pi....ć 8 godzin i do domu.
Rzeczywiście tak to w Iławie wygląda, że o wysokich drzewach można zapomnieć. Na osiedlu Piastowskim bloki wchodzą na bloki z placami zabaw, a zieleni prawie wcale.
Popieram protest mieszkańców Osiedla Piastowskiego. Sądzę, że racja jest po ich stronie. Ponadto protestuję przeciwko wycinaniu wysokich drzew w Iławie i sadzeniu na ich miejsce "karłów". To ohydnie wygląda. Kto na to pozwala?
Jak wybuch atomowy w Czarnobyl dało radę przetrzymać to Pol-maku dymek z papierosa ma wam zaszkodzić.
Po Czarnobylu były mutacje genetyczne, a sama Polska miała szczęście bo była przygotowana na wojnę atomową w postaci dużej ilości płynu Lugola... Dymek z papierosa też szkodzi, pisior mniejszy, płuca gorsze :)
To, że prokuratura jest w urzędzie wiemy z ostatniej sesji gdy padło o to pytanie iiiiiiiiii UWAGA okazało się, że ktoś z urzędników ma zarzuty. Dzieje się w naszym ratuszu. Także jeśli śmierdzi w ratuszu to nikomu z tej szacownej instytucji smród metali cięzkich nie przeszkadza - przecież nasz szanowny burmistrz mieszka dalekoo. Tak na prawdę to po badaniach okazało się, ze POL Mak nie truje i takie są fakty. Jednakowoż wypowiedź urzędnika z ratusza o tym, że ludzie są niespełna rozumu a przez ich gadanie duży inwestor się wycofał są kur.....a śmieszne.
To, że prokuratura jest w urzędzie wiemy z ostatniej sesji gdy padło o to pytanie iiiiiiiiii UWAGA okazało się, że ktoś z urzędników ma zarzuty. Dzieje się w naszym ratuszu. Także jeśli śmierdzi w ratuszu to nikomu z tej szacownej instytucji smród metali cięzkich nie przeszkadza - przecież nasz szanowny burmistrz mieszka dalekoo. Tak na prawdę to po badaniach okazało się, ze POL Mak nie truje i takie są fakty. Jednakowoż wypowiedź urzędnika z ratusza o tym, że ludzie są niespełna rozumu a przez ich gadanie duży inwestor się wycofał są kur.....a śmieszne.
Jestem mieszkańcem osiedla hałas faktycznie był uciążliwy ale po założeniu tłumików jest ok i proszę o nie robienie już gówno burzy o nic komu ta para przeszkadza przecież teraz latem czasem nawet jej nie widać... Już przestańcie być tacy złośliwi o co teraz walczycie żeby to zamknęli ?przecież po 1 to nie możliwe po 2 chyba tego nie chcecie.. powstaje zdrowa konkurencja o pracownika co pozytywnie wpływa na rynek
Pracuje w tej firmie i wiem co z tych kominów się wydostaje otóż jest to para wodna taka sama jak z czajnika tylko w dużo wiekszej ilości.Strach ma wielkie oczy.
Pracowniku, zajrzyj do dokumentacji budowlanej czy KIP i wtedy zobaczysz jaka to "para wodna". Ze spalania kilkunastu milionów metrów sześciennych gazu rocznie powstaje sama para wodna? Ciekawe... Fizyka się kłania.
Nieco inaczej pijesz, nieco inaczej oddychasz, nieco innaczej żyjesz :)
Para wodna w której są związki siarki SO2 orac CO2 orax NOX ? Fajną masz wodę w czajniku... Może nie w dużych ilościach ale grosz do grosz, a zbierze się kokosza.
Nieco inna niż w czajniku ale nie niebezpieczna!
My też mamy rodziny, tak jak właściciel niektórzy ponad 30 i więcej lat, i też nie możemy pozwolić sobie na trucie ich, życie w wyziewach zakładowych, narażanie na hałas. Nasze nieruchomości nie mogą stracić na wartości, bo tak jak właściciel, możemy zbankrutować! Tez mamy dzieci i wnuki.
Mam pytanie do tych wszystkich, którzy tak martwią się o środowisko, czy z taką samą zapalczywoscia walczą jak z tą firmą z osobami, które jeżdżą samochodami, bo natezenie hałasu jakie zaczyna się od godz 4 na pewno przekracza normy, o tym co wydostaje się rur wydechowych nie wspomnę. Czy walczą z ludźmi, ktorzy maja psy o to żeby po swoich pupilach sprzatali, bo z pierwszymi promieniami slonca na chodnikach, trawnikach jest jeden obraz- wszedobylskie kupy, a wraz z wzrastającą temperaturą-smród psich odchodów. Czemu nie protestują przed budową kolejnego centrum handlowego, gdzie sam parking ma być na200samochodow, gdzie zabrane będzie środowisku ponad 2 tysiace metrow. No tak, ale będziemy mieli gdzie wydawać pieniadze tylko skąd je brać. I na koniec jeszcze mi się nasuwa jezeli tak walczymy o cisze, spokój, srodowisko to postawic należy szlabany na torach, bo one-pociągi dopiero daja czadu, wlasnie przejezdza, a mieszkam kawalek drogi od torów, okna są zamknięte i słychać.
Muszę Cię zmartwić ale normy hałasu komunikacyjnego są o wiele wyższe niż dla zakładów produkcyjnych i z tym niestety nie da się walczyć. Jeśli chodzi o pozostałości po pieskach to jest raczej kwestia kultury osobistej a z tym jeszcze trudniej walczyć. Jeśli mieszkasz przy torach to mogłaś się spodziewać że będzie słychać pociągi, tego samego spodziewali się mieszkańcy osiedla i pewnie dlatego nie walczą z kolejami. Co do Zakładu to naprawdę nie przeraża Cię że nie wie nikt co z tych kominów leci i rzeczywiście nie przeszkadzają opary w takiej ilości?
dobre! szczera prawda. o czystość powietrza się kłócą a pewnie starymi dieslami jeździ
Ale zes zaszalala
1. "Obecnie w zakładzie trwa kilkudniowy postój technologiczny, realizowane są bieżące naprawy i konserwacja." 2. "(...) wstrzymania użytkowania instalacji do produkcji papieru lub tektury o zdolności produkcyjnej ponad 20 ton na dobę prowadzonej bez wymaganego pozwolenia zintegrowanego" To zakład przestał pracować z uwagi na przestój technologiczny czy z uwagi na nakaz WIOŚ?
Ladna lista przekretow. Jest tego troche na tej liscie. Poprostu produkcja na nielegalu z punktu prawa, na drapane, stary nikt sie nie kapnie. Poprostu karygodne te niedociagniecia. I najlepszy tekst, grrrr, zamkniecie zakladu wiazalo by sie z upadkiem firmy, noi, stary twoj biznes, nie udawaj poszkodowanego, kazdy dobrze wie co robi, szczegolnie wlasciciele biznesu. Udaja maluczkich po kontroli.
czy para to trujący dym?
Z którego z kominów leci sama para? Co leci z pozostałych?
burmistrzu dziękujemy za Pana starania, a z fabryką czekolady jakby miały być takie same termedie to daj Pan spokój. Panu już dziękujemy
A Radni wraz z Burmistrzem wizytowali Fabrykę i poza tym, ze nabrali serwetek, to stwierdzili, ze ludzie histeryzują, są przewrażliwieni i wywołują awanturę. Poza tym, oprócz superlatyw nic niepokojącego ich kontrola nie wykazała. To w przyszłości mamy im nadal wierzyć? A tak poza tym, dlaczego tym razem Burmistrz się nie wypowiedział, teraz to on nie miał czasu?
Ja nie przypominam sobie, żeby w reklamach nowego osiedla pokazywano widok na dymiącą fabrykę i ostrzegano o hałasie. W Mielcu i Szczecinku mieszkańcy protestują na ulicach ale u nas widocznie trzeba czekać na nowe pokolenie i inny samorząd żeby zadbać o środowisko....
praca dla kilku osób kosztem zdrowia kilku tysięcy...śmiech mnie powala a o płaczu zapomnij
Później będziesz płakał, że w mieście nie ma pracy i nowych zakładów co?
Do tych którym przeszkadza, że walczy się o środowisko i własne zdrowie, jeśli jest problem na Lubawskiej to proszę to zgłosić gdzie trzeba nikt tego nie zabrania! Zorganizujcie się i walczcie o swoje prawa, nikt tego nie zrobi za Was. A jak widać z wyników kontroli to zakład pracuje niezgodnie z prawem i bez pozwolenia czyli walczący mieli rację, ciekawe co teraz powie Burmistrz o swoim "dziecku"?
Drogi "ja" dlaczego to ja mam się wyprowadzać skoro mieszkałam tu długo przed powstaniem zakładu. To zakład ma tak działać, aby nie szkodzić mojemu i innych mieszkańców osiedla zdrowiu oraz nie szkodzić środowisku. A Burmistrz powinien przeprosić oficjalnie tych których nazywał przewrażliwionymi awanturnikami, bo wyszło że mieli rację i zakład działa bez odpowiednich pozwoleń. Skoro tak ochoczo wcześniej wytykał ich palcami to teraz przyszedł czas żeby w tych samych mediach, w których tak chętnie i często się wypowiadał na ten temat przeprosił tych których pomawiał.
Czas na prokuraturę skoro samorząd nie widzi problemu.
mieszkanko, to trzeba było się wybudować na wsi z daleka od miasta skoro tak dbasz o swoje zdrowie :) na wsi na pewno by było czystsze powietrze, no i samochody nie jeżdzą :) a jak to co powie Burmistrz? załatwią pozwolenia i dalej będą produkować, proste.
Komuś bardzo zależy żeby ta firma padła. Może za dużo płacą...? I ludzie odchodzą do nich? Boją się w tej Iławie wszelkiej odmiennosci-normalnosci. Najlepiej tyrać za grosze a jak nie to są jeszcze Ukraińcy w obwodzie...
Ludziska z tego osiedla są przewrazliwieni. Powinni mieszkać koło wysypiska śmieci i tam sobie protestować. Szkoda, że mamy w tych czasach zazdrosnych zawistnych popier... Ludzi.
Palant
To ta czekolada byłaby gorzka a nie słodka. Adam be, Ewa cacy :)
czepiacie się tego Pol-maku, tak wam źle w nim? jeszcze pan J. nie ujechał waszego garba w zakładzie na Lubawskiej? lepiej niech tam się wezmą za kontrolę...
Dokładnie na Lubawską zapraszamy, albo na Ostródzką.
Jak to jest możliwe, że zakład nie ma pozwolenia od 8 miesięcy, a mimo to funkcjonuje? Czy ścieżka nie powinna być następująca: a) pozwolenie, b) rozpoczęcie działalności???????????????
Widać p. M. To rowniejszy niż pozostali.