Serwetkowe grajki ;)

Panie Sławomirze... Uwierzy nam Pan, że nas to boli jeszcze bardziej. Staramy się jak możemy, trenujemy i robimy co możemy, żeby Kibice byli zadowoleni, ale to jest sport. Nieraz się przegrywa, nieraz się wygrywa, nieraz też zdarzy się złą passa, jednak nawet najgorsza passa się kiedyś kończy! Szczerze to jako beniaminek to miejsce bralibyśmy w ciemno! Piłka ręczna jest taką grą, że trzeba być skoncentrowanym do samego końca! To nasz pierwszy sezon w drugiej lidze, kolejny raz zapłaciliśmy frycowe... Przegraliśmy z dobrą drużyną mającą na swoim koncie występy w pierwszej lidze. To nas nie tłumaczy oczywiście, ale proszę mi uwierzyć, że jakby był Pan na meczu to sam by Pan zobaczył, że nikt z nas nie odpuszczał, walka była do samego końca! Niestety znowu przegraliśmy za co przepraszamy kibiców, ale walczymy dalej!!!! Zapraszam na mecz z Kętrzynem!

Wiem, ze powinno sie byc z druzyna na dobre i na zle ale szczerze? Ile mozna patrzec na porazki? Przed meczem mozna obstawic juz porazke. Przykre ale prawdziwe. Panowie zwyciestwo w koncu z Ketrzynem musi byc.