(Fot. Info Iława.)
Podopiecznym trenera Arkadiusza Klimka nie udało się sprawić sportowej niespodzianki. W rozegranym dzisiaj w Wikielcu meczu 22. kolejki III ligi miejscowy GKS przegrał z Polonią Warszawa. Spadkowicz z II ligi i klub z wielkimi tradycjami wciąż liczący się w walce o awans nie dał sobie odebrać punktów, wygrywając 4:0.
Przyjezdni ruszyli do zdecydowanego ataku już na samym początku pierwszej połowy. Piłkarze "Czarnych Koszul" z każdą minutą podchodzili coraz wyżej i starali się odbierać piłkę już na połowie przeciwnika. Kilka udanych interwencji odnotował Malanowski, ale niestety nie zachował czystego konta. W 24 minucie bramkarza Wikielca pokonał Mariusz Marczak, efektownie uderzając lewą nogą z około 16 metrów. Później, od około 30 minuty, obraz gry był bardziej wyrównany, a gospodarze stworzyli kilka groźnych sytuacji. Dobrą okazję strzelecką, sam na sam z bramkarzem, miał Piotr Wypniewski, ale pozostała ona niewykorzystana.
W drugiej połowie goście znacznie powiększyli przewagę. Na listę strzelców zespołu z Warszawy wpisali się jeszcze Bartosz Wiśniewski, Krystian Pieczara i Przemysław Szabat.
Rolimpex GKS Wikielec - Polonia Warszawa 0:4 (0:1)
GKS Wikielec: Jacek Malanowski, Szymon Jajkowski, Paweł Kolcz, Remigiusz Sobociński, Paweł Tomkiewicz, Rafał Śledź, Jakub Górski, Piotr Wypniewski, Bartosz Wrzosek, Cezary Nowiński, Borys Piórkowski. Rezerwa: Damian Suszczewicz, Mateusz Jajkowski, Adrian Płoski, Sergiej Gurow.
Bramki:
- 0:1 - Mariusz Marczak (24')
- 0:2 - Bartosz Wiśniewski (50')
- 0:3 - Krystian Pieczara (68')
- 0:4 - Przemysław Szabat (90'+)
f
Zdjęcia: Info Iława.
7Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Taktyka trenera Klimka. Jaki trener taki skład i gra. Ogrywać młodych na IV lige
Jak miło kolejna porażka :) już się nie mogę doczekać ;)
A przypomnij gdzie gra duma Iławy bo zapomniałem. Trochę pokory!
Wikiel witajcie w IV lidze.......
Pograli w trzeciej lidze (na czwartym poziomie rozgrywkowym) i tyle. Największy sukces w historii tej wsi. Szkoda tylko że piłkę kopali w zasadzie sami,, zaciężni". Kiedyś chłopaki z Wikielca grali. No ale jak są pieniądze i sponsor to właśnie tak to granie wygląda. Najemnicy nie piłkarze.
Wikielec, weźcie Wy lepiej już nie grajcie bo wolałbym oglądać Was w niższej klasie ale remisujących czy wygrywających jakieś spotkania niż patrzeć na każdy mecz przegrany, gdzie w mediach wielkie podniecenie jakbyście grali finał o puchar polski.
Passa podtrzymana tak trzymać :) BRAWO POLONIA !!!!!!