(Fot. Info Iława.)
Na własne żądanie opuścił iławski szpital 34-latek, który jadąc rowerem, doprowadził do zderzenia z samochodem osobowym marki BMW. Kierujący jednośladem wymusił na kierowcy osobówki pierwszeństwo przejazdu. W policyjnych statystykach zapisze się jako niechlubny rekordzista - wydmuchał aż 3,5 promila!
Do zdarzenia doszło dzisiaj około godziny 17:30 na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej z Iławy w kierunku Sampławy z lokalną drogą biegnącą do Ławic.
Rowerzysta wyjechał z drogi podporządkowanej i wjechał wprost pod koła BMW.
- 34-letni kierujący rowerem nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu autem marki BMW, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z tym pojazdem - mówi mł. asp. Joanna Kwiatkowska z iławskiej policji.
Sprawca po zdarzeniu został zabrany do szpitala, jednak opuścił go na własne żądanie.
- Rowerzysta miał aż 3,5 promila alkoholu - dodaje policjantka. - Niewątpliwie w takim stanie można mieć duże problemy z oceną sytuacji na drodze... Policjanci szczegółowo wyjaśniają teraz okoliczności tego zdarzenia, sprawca nie uniknie odpowiedzialności.
Zdjęcia: Info Iława.
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Ale gość ! 8.5 promila i jeszcze jechał rowerem.. to wogóle możliwe
3.5promila