REKLAMAnad sandelą
REKLAMAZDZ
REKLAMAChoinki
wydrukuj podstronę do DRUKUJ22 kwietnia 2018, 10:58 komentarzy 25
- Nauczyciel albo wyjedzie na wczasy, albo kupi sobie pięć książek. Takich wyborów musimy dokonywać. Jest to upokarzające - powiedziała reporterowi Polsatu Iwona Gawińska, prezes oddziału ZNP w Iławie.

- Nauczyciel albo wyjedzie na wczasy, albo kupi sobie pięć książek. Takich wyborów musimy dokonywać. Jest to upokarzające - powiedziała reporterowi Polsatu Iwona Gawińska, prezes oddziału ZNP w Iławie.

Około 5 tysięcy osób uczestniczyło w sobotnim proteście nauczycieli zorganizowanym w Warszawie, przed siedzibą Ministerstwa Edukacji Narodowej - szacują Związek Nauczycielstwa Polskiego i media. Na stołeczne ulice, pod hasłem "Mamy dość!", wyszli też nauczyciele z Iławy. Iwona Gawińska, prezes oddziału ZNP w Iławie wypowiedziała się przed kamerami Polsatu, co telewizja pokazała w głównym wydaniu swoich sobotnich "Wydarzeń".

Dość niskich zarobków nauczycieli i odwołanie minister Anny Zalewskiej - to główne postulaty protestujących, których według organizatora protestu, Związku Nauczycielstwa Polskiego, było wczoraj w Warszawie około 5 tysięcy. Z kolei Ministerstwo Edukacji frekwencję oszacowało na 3 tysiące osób.

Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, stwierdził, iż nie można się zgodzić na propozycje pani minister, by nowy nauczyciel zarabiał 1 200 - 1 300 złotych na rękę. - Nie godzimy się też na kłamliwą propagandę, że nauczyciel dyplomowany zarabia 5 400 zł brutto. To jest nieprawda! - dodał prezes. 

Minister Edukacji Anna Zalewska twierdzi, że podwyżki dla nauczycieli są stopniowo wprowadzane, a ich postulaty już zostały zrealizowane, lub są w trakcie realizacji. Jak podała "Wydarzeniom", średnie wynagrodzenie nauczyciela dyplomowanego przekracza 5 tysięcy złotych.

Tak wygląda przedstawiony przez ministerstwo plan podwyżek dla nauczycieli. Jednak druga strona sporu wskazuje, iż aktualna podwyżka wyniosła tylko 168 złotych brutto. 

- Nauczyciel albo wyjedzie na wczasy, albo kupi sobie pięć książek. Takich wyborów musimy dokonywać. Jest to upokarzające - powiedziała reporterowi Polsatu Iwona Gawińska, prezes oddziału ZNP w Iławie. 

Pikietę w Warszawie zorganizował ZNP. Inny związek, Solidarność Oświaty, nie przyłączył się do sobotniego protestu. Miał uzgodnić z rządem, iż jeszcze w kwietniu strony przystąpią do konstruktywnego dialogu w sprawie podwyżek dla nauczycieli. Jeśli go nie będzie, także Solidarność Oświaty nie wyklucza akcji protestacyjnej.

REKLAMAprofi

25Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Gość 25 ponad rok temu

    Znowu po Bożym Ciele i odpoczywają nauczyciele

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Jaolin 24 ponad rok temuocena: 50% 

    O zarobkach już nie wspomnę! Większość nauczycieli ma najniższe stawki. I przypominam, że p. Kochana Zalewska umila czas na te zarobki najwyższe , młody nauczyciel musi pracować 15 lat zanim zostanie dyplomowanym! Czyli dopiero będzie zarabiał około 3 tysi na rękę. Dodatek DEmotywacyjny to 50 zł... A dotychczas było to 25 zł. A do tego wszystkiego dodać trzeba, że tak miło pracuje się z roszczeniowymi dziećmi i rodzicami jeszcze gorszymi, gdzie po powrocie do domu myśli się o kolejnym dniu, o załatwieniu spraw z uczniami, rozwiazalywaniu problemów młodzieży i Dzieci, pomoc i wychwycenie często złych sytuacji. Wsoarcie, motywacja. I nie, nie narzekam tylko przedstawiam realia. Mimo to, lubię swoją pracę, a Wy do szkół na studia i zapraszam, po tygodniu wracali byście na orlen!! Bo czasem uwierzcie, wolałbym wrócić po 8h i zostawic pracę w pracy,a nie przynosić ją do domu !

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Jaolin 23 ponad rok temuocena: 67% 

    Ignoranci ci co piszą że nauczyciel pracuje tylko 18 godzin tygodniowo! Wyliczać? Proszęc! Wyciec kilkugodzinne do kilkudniowych - opieka 24h na dobę nierzadko. Dalej: przygotowania do lekcji, uzupełnianie stosu dokmentacja sprawdzanie kartkówek i innych prac ,przygotowywanie nowych- serio myślicie że nauczyciele robią to podczas lekcji z uczniami czyli w te 18 godzin? Idąc dalej, nauczyciele mają wolne w święta, wakacje, itd. ale odrabiają często dni (np 2 maja, piątek po bożym ciele) w inne dni np soboty. Ponadto, nie można pozwolić sobie na dzień wolny - L4 lub bezpłatny urlop wita, jak coś wypadnie wa, a wypadają w życiu różne rzeczy. Ktoś napisał o rocznym urlopie - poczytaj kolego, koleżanko o zmianach jakie p. Zalewska wprowadziła w tej kwestii... I dalej, rady pedagogiczne, trwające kilka godzin, dyżury na wywiadówkach, dyżury dla rodziców, czas poświęcany na przygotowania do apeli, prowadzenie zajęć dodatkowych tzw. kółek, dyżury podczas egzaminów - nauczyciele są w komisji.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~swój 22 ponad rok temuocena: 0% 

    Wedle starej zasady nauczycieli starej daty, powiadano tak: Nauczyciel, by dobrze przekazał wiedzę i z pasją robotę wykonał, nie powinien przy tablicy wobec klasy uczyć nie więcej niż 4 godziny dziennie + 1 godzina do przygotowania się do tych lekcji = 5 godzin. Jednak moze być obciążony opieką w świetlicy na czytelni czy przy pomocy uczniom resztę 3 g lub zamiast tego wyjazdy z młodzieżą na konkursy. Ponadto oddzielny czas na wycieczki do 3-4 dni rocznie. Jednak winien być w szkole 7 godzin zegarowych łącznie. Jednak, gdy młody po studiach zaczyna od poniżej 1400 zł, netto, , to nieco za mało.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~edi 21 ponad rok temuocena: 50% 

    Wszędzie dobrze gdzie Was nie ma. Temu co zazdrości wakacji niech pomyśli czy się chce zamienić. Szkoła czy nauczyciel to nie tylko wakacje. Nawet ignorant przyzna że tydzień nauczyciela z 18 godzin się nie składa. Do tego sprawa jest bardziej skomplikowana bo nauczyciel nauczycielowi nie równy i z obowiązkami i z wypłatą.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~janusz 20 ponad rok temuocena: 67% 

    Ja za chwilę rozpoczynam pracę, a nauczyciele najwcześniej o 8.00.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~*** 19 ponad rok temuocena: 44% 

    Przecież każdy może być nauczycielem i pracować tylko 18h tygodniowo...

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~rodzic 18 ponad rok temuocena: 50% 

    No i każdy może narzekać na swój los. Jednak nauczycielowi narzekanie na swój los nie przystoi. I to powinien sobie raz na zawsze uświadomić.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~rodzic 17 ponad rok temuocena: 83% 

    Prawda jest taka, że to nie są cudze pieniądze, tylko nasze wspólne, pochodzące z podatków wszystkich Polaków.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~x 16 ponad rok temuocena: 75% 

    Dla wyjaśnienia. Tak naprawdę to 18 godz. lekcyjnych x 45min = 13,5 godz. Ale uczciwie, żeby wybić nauczycielom argumenty, to te przymusowe przerwy w pracy podzieliłem na pół. Bo inaczej pensja wyszłaby ok. 9000zł na rękę miesięcznie.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~x 15 ponad rok temuocena: 77% 

    Trochę matematyki: - w tygodniu każdy pracownik pracuje 40godz., a nauczyciel 18 x 45min = 16godz., - rocznie każdy pracownik ma ok. miesiąca urlopu, a nauczyciel prawie 3miesięce. Załóżmy, że nauczyciel zarabia 2.500zł na rękę. To teraz policzmy ile zarabia realnie: 2.500zł x (40godz. / 16godz.) x (11m-cy / 9m-cy) = 2.500zł x 2,5 x 1,22 = 7.625zł na rękę miesięcznie Co miesiąc dostaje 2.500zł, tylko dlatego, że robi na 1/3 etatu. Więc się nie przemęcza, a ma tyle co 80% społeczeństwa. A że naucza kiepsko w szkole, to pozostałe 2/3 etatu poświęca na dawanie korków, biorąc 50-100zł za godzinę.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~nauczyciel 14 ponad rok temuocena: 20% 

    Oj, oj Jak tu ktoś ładnie umie liczyć cudze pieniądze. I proszę nie obrażać osób, których się nie zna

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ił. 13 ponad rok temuocena: 25% 

    Ja albo kupie chleb ,lekarstwa,I zrobie opłaty albo buty na zime ,o wczasach nawet nie marze.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~ja 12 ponad rok temuocena: 53% 

    Do roboty dziady brak wstydu

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Iławianin 11 ponad rok temuocena: 67% 

    Jest nauczyciel,który kształci młodzież-ma z nią sukcesy lub młodzi są przygotowani do dalszej nauki,ale. ... są też pseudonauczyciele, którzy nic nie robią i chcą wiecej. Nie zapominajmy o nieopodatkowanych korkach ;) jak jednym i drugim źle niech zmienią pracę-IKEA czeka

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~bella 10 ponad rok temuocena: 100% 

    na piwo trzeba mieć .Przy czym grać w brydża.Etyka zawodowa a co to?.Latami uczono wlasnych uczniów rano w szkole, wieczorem korki.A dlaczego przed wystawianiem stopni w szkole obserwuje się pęd do nauki .

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~YO 9 ponad rok temuocena: 64% 

    Pani Prezes Iwona zarabia tyle ile pracuje - czyli niewiele ;)

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~były uczeń 8 ponad rok temuocena: 59% 

    Tym wszystkim, którym solą w oku są "wygórowane" zarobki nauczycieli oraz podobno tylko 18-godzinny tygodniowy czas pracy radzę by jak najszybciej składali do dyrektorów szkół podania o pracę. Jest jednak pewien problem - najpierw trzeba skończyć odpowiednie studia. Następnie już po podjęciu pracy trudzić się na marne wychowaniem w szkole dzieci tych rodziców, którzy nie mają czasu zająć się własnym potomstwem ponieważ siedzą przed komputerem i piszą jakie wielkie są zalety pracy nauczycieli, którzy opływają w niesłusznie zarobione głodowe pensje oraz wolny czas z powodu podobno krótkiego czasu pracy. Itp., itd. do znudzenia...

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~elodreipaj 7 ponad rok temuocena: 20% 

    wow - trzeba skończyć studia - no wow ! Szkoła to już chyba od dawna nie wychowuje, a co do nauczania to tez coraz słabiej.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~vvv 6 ponad rok temuocena: 67% 

    Na stacji paliw Orlen za 1800 zł muszę harować i też posiadam wyższe wykształcenie .

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~na Bergamuty 5 ponad rok temuocena: 62% 

    To dlaczego jeszcze nie podjąłeś pracy w szkole? Miałbyś ogromne zarobki umożliwiające coroczne wyjazdy wypoczynkowe np. na wyspy Bergamuty oraz ogromną ilość wolnego czasu. Tylko tylko, że chyba bardzo szybko zapragnąłbyś wrócić na swą ukochaną stację paliw. Ale może jednak spróbuj.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~x 4 ponad rok temuocena: 70% 

    18godz. lekcyjnych, czyli normalnie 16godz. pracy. Tyle to niektórzy dziennie pracują. Do tego ponad 2 miesiące wakacji, wolny tydzień w czasie świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy, tydzień wolny na rekolekcje i wszystkie soboty wolne. No i w każdej chwili można wziąć roczny płatny urlop. Tupeciarze i tyle.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Olga. 3 ponad rok temuocena: 78% 

    Myślę ze w dzisiejszych czasach ciężko pracować w tym zawodzie ze względu na niewychowane dzieci i ich roszczeniowych rodziców tez często niewychowanych. Tak mi się wydaje że to ciężka i niewdzieczna praca za marny grosz lecz z drugiej strony faktem jest ze na ten zawód zalapalo się duzo przecietniakow miernych kiedyś uczniów. Poza tym nadal bulwersuje społeczeństwo fakt ze można uczyc matematyki po rocznej podyplomowce czy historii czy polskiego. Jak to sie ma do prawdziwego wykształcenia kierunkowego czyli pieciu lat studiów magisterskich? Czy nie widzicie różnicy w wiedzy? To ciekawe dlaczego w szkolnictwie polskim to jest dozwolone?

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Żelazny 2 ponad rok temuocena: 75% 

    Praktycznie przysługują, nie mylić, nalezą się 3 razy po roku nauczycielowi w trakcie pracy urlopy. I tak, wielu mówi że mu się to należy bez łaski. A to nie jest prawdą. Przysługuję, o ile komisja skieruje go na urlop dla podratowania zdrowia. Oczywiści e komisja to jeden lekarz. Znam takich kórzy przez 20 lat załatwili sobie takie urlopy, a co na urlopie wykonywali, to już zamilknę. Remontowali swoje domy, pracowali u męża za sekretarkę i rożne sprawy, by drugie tyle na lewo dorobić. Wielu z nich jak miało dobry układ z lekarzami, to dybali na tzw rentę czyli chorobę zawodową, za którą jak poszli na emeryturę to oszwabiali państwo na co najmniej 500 zł do końca żywota.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~stefan@ 1 ponad rok temuocena: 58% 

    mało wam za 18 tygodniowo

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
REKLAMAzyczenia gmina
REKLAMAeltel
tel. 500 530 427 lub napisz kontakt@infoilawa.pl
zajazd
REKLAMAreperator
REKLAMAKORIM
Artykuł załadowany: 0.3517 sekundy