W Iławie mamy kilka fontann, ale zdecydowanie najpopularniejsza jest ta najnowsza, znajdująca się na skwerze przy ulicy Królowej Jadwigi. Po zmroku można tu oglądać nie tylko tryskającą wodę, ale i jej wielobarwne iluminacje. Atrakcja cieszy się dużym zainteresowaniem. 

- Do zasilenia obiegu tej fontanny używana jest woda pitna, ta sama, która płynie z kranów iławian. A trzeba wiedzieć, że mamy w Iławie wodę pitną o bardzo wysokiej jakości, mieszczącą się w dolnych granicach wszelkich parametrów - mówi prezes zarządu Iławskich Wodociągów Jerzy Biereg. To właśnie pracownicy tej miejskiej spółki w sezonie letnim opiekują się iławskimi fontannami. 

Prezes dodaje, że woda jest raz na jakiś czas wymieniana, a do jej odkażania jest stosowany podchloryn sodu. Ponadto pracownicy Iławskich Wodociągów każdego dnia poświęcają około dwóch godzin na czyszczenie filtrów w lokalnych wodotryskach. 

- Jednak woda w fontannie porusza się w obiegu zamkniętym, po drodze zbierając zanieczyszczenia ze środowiska zewnętrznego - zastrzega Jerzy Biereg. - W tym kontekście jest oczywiste, że nie jest przeznaczona do spożycia. 

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Iławie odradza nawet kąpiel, rozumianą jako chłodzenie się czy pluskanie w wodzie tryskającej z fontann.

- Wszystkie miejskie wodotryski w Iławie, jak również fontanna w Lubawie pełnią funkcję ozdobną, dekoracyjną, tworząc rodzaj przyjemnego mikroklimatu - mówi Mariola Krajewska, kierownik nadzoru w iławskim Sanepidzie. - Nie służą one natomiast do kąpieli i doradzamy, by nie wykorzystywać ich w tym celu i nie pozwalać na to dzieciom.

Mariola Krajewska wyjaśnia, iż w związku z dekoracyjną funkcją fontann krążąca w nich woda nie jest objęta nadzorem PSSE i regularnymi badaniami. Dlatego nie ma informacji o przydatności wody do kąpieli. Nie można wykluczyć, że znajdują się w niej chorobotwórcze bakterie.