(Fot. KPP w Iławie.)
Iławski sąd zdecydował o trzymiesięcznym aresztowaniu sprawcy śmiertelnego wypadku, do jakiego doszło 30 kwietnia w gminie Susz. 26–latek był nietrzeźwy, gdy prowadząc osobowego opla astrę, z impetem uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku tego wypadku zmarł najciężej ranny pasażer.
Do tego wypadku doszło w poniedziałek poprzedzający majowe święta. Wieczorem na lokalnej drodze pomiędzy Chełmżycą a Piotrkowem w gminie Susz osobowy opel astra z taką siłą uderzył w przydrożne drzewo, że doszło do jego złamania.
- Okazało się, że 26-latek kierujący oplem nie dostosował prędkości do warunków ruchu i na łuku drogi przebiegającym w lewo zjechał na prawe pobocze, po czym czołowo uderzył w drzewo - informuje mł. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - Kierowca oraz pasażerowie z bardzo ciężkimi obrażeniami ciała zostali przetransportowani do szpitali, gdzie jeden z nich kilka dni później zmarł. W trakcie czynności policjanci ustalili, że 26–letni kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania oraz miał aktywny sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Natomiast badanie krwi wskazało, że mieszkaniec gminy Susz kierował samochodem, będąc w stanie nietrzeźwości.
26–latek usłyszał już zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku w stanie nietrzeźwości. Na podstawie zgromadzonych materiałów sąd zastosował wobec sprawcy tymczasowy areszt. Mieszkaniec gminy Susz najbliższe trzy miesiące spędzi w więzieniu. Grozi mu nawet 12 lat pozbawienia wolności.
10Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Szkoda tylko że jesteście tacy cwani przez internet
Największą karą dla niego jest życie ze świadomością, że przez własną głupotę zabił młodszego brata......
Owszem to może być karą jak masz mózg...
Dla mnie gość powinien być sądzony jak morderca. Miał zakaz? Miał! Jechał nachlany! Zabił z premedytacją. Koniec tematu.
*nie
Jeżeli nie widziałeś tego zdarzenia to po co się udzielasz . To był przypadek wierzysz w glupoty które są tu opisane i w dodatku nie są prawdziwymi informacjami następnym razem nie udzielaj się jeżeli tego noe widziałeś lub nie masz pojecia bo nie wiesz co Cię czeka
po pierwsze w polskim prawie karnym jest zabójstwo nie morderstwo wiec jak juz powinien byc sadzony jak zabojca nie morderca.po drugie tak do konca nie mogl zrobic tego z premedytacja bo z tego co wczesniej czytalem mial 2 lub 3 promile ale masz racje precz nietrzezwym kierowcom
Ci, którzy z nim jechali wsiedli z pijanym na własne życzenie. Szczęście że nie zabił nikogo niewinnego.
Jak szybko jechał i co robili rodzice?
miał 26 lat, więc co ty bredzisz o rodzicach?