REKLAMAPluszak
REKLAMAAldortax
wydrukuj podstronę do DRUKUJ6 czerwca 2018, 19:17 komentarzy 1

(Zdjęcie dzięki uprzejmości portalu Biała Piska 24.)

Szansę na wręcz historyczny sukces miała dzisiaj ekipa III-ligowego Rolimpexu GKS-u Wikielec. Niestety, marzenia trenera Arkadiusza Klimka i jego zawodników o sięgnięciu po wojewódzki puchar się nie ziściły. W wielkim finale Wojewódzkiego Pucharu Polski 2017/2018, rozegranym dzisiaj, tj. 6 czerwca, na stadionie w Białej Piskiej, GKS 1:3 przegrał z Kaczkanem Huraganem Morąg po wyrównanym meczu. 

W niewielkiej miejscowości położonej na drugim krańcu naszego regionu dzisiejszy wielki finał WPP był prawdziwym piłkarskim świętem. W organizację spotkania mocno zaangażowali się zarówno przedstawiciele lokalnych władz, jak i klubu Znicz Biała Piska, który zdominował rywalizację w IV lidze warmińsko-mazurskiej i już na kilka kolejek przed końcem rywalizacji zapewnił sobie awans do wyższej klasy. 

Dopisała pogoda i publiczność, która licznie zgromadziła się, by śledzić pucharowe zmagania. Sympatycy futbolu liczący na ciekawe widowisko raczej się nie zawiedli. Rywale z III ligi rozegrali wyrównany i zacięty mecz, z lekką przewagą zawodników z Morąga. Niestety, już około 25. minuty spotkania boisko musiał opuścić Cezary Nowiński. Jeden z czołowych zawodników GKS-u podczas walki o piłkę był faulowany i doznał poważnego urazu ręki. Jednak do gwizdka obwieszczającego koniec pierwszej połowy to Wikielec był górą. W samej końcówce zespół Arkadiusza Klimka wykonywał rzut wolny. Najwyżej do piłki wyskoczył Paweł Kolcz i skierował futbolówkę do bramki rywala.

W drugiej połowie korzystny wynik dla Wikielca utrzymywał się dość długo, choć przeciwnicy rzucili się do odrabiania strat. Dopiero około 80. minuty rywale wykorzystali ogromne zamieszanie pod bramką GKS-u i nieuwagę obrońców Wikielca, doprowadzając do wyrównania. Huragan poszedł za ciosem i po zaledwie czterech kolejnych minutach wyszedł na prowadzenie 2:1. Trzecia bramka dla rywali padła w samej końcówce spotkania, w 3. minucie doliczonego czasu gry, z rzutu karnego.

Tym samym Huragan zwyciężył 3:1 i to zawodnicy z Morąga sięgnęli po wymarzony puchar, prestiż, a także nagrodę finansową w wysokości 30 tysięcy złotych, ufundowaną dla zwycięzcy WPP przez Polski Związek Piłki Nożnej.

Kaczkan Huragan Morąg - Rolimpex GKS Wikielec 3:1 (0:1)

Skład Rolimpexu GKS-u Wikielec na wielki finał WPP 2017/2018: Damian Suszczewicz, Szymon Jajkowski, Mateusz Jajkowski, Paweł Kolcz, Sergey Gurow, Piotr Kacperek, Remigiusz Sobociński, Paweł Tomkiewicz, Rafał Śledź, Cezary Nowiński, Piotr Wypniewski. Rezerwa: Krystian Augustyniak, Paweł Sagan, Dawid Kapela, Adrian Płoski, Kacper Kamiński, Kamil Tomczyk, Jakub Górski.

Zdjęcie dzięki uprzejmości portalu Biała Piska 24. 

REKLAMAgeodeta
Swojak

1Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~antygks 1 ponad rok temuocena: 100% 

    BRAWO HURAGAN !!!! Jeszcze jutro sprowadzić ten śmieszny klub na ziemie !!!!

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.5514 sekundy