REKLAMApluszak
REKLAMAPatrz
wydrukuj podstronę do DRUKUJ7 czerwca 2018, 10:58

(Fot. pixabay.com.)

Kiedy gubimy portfel, telefon czy dokumenty, każdy z nas ma nadzieję, że uczciwy znalazca przekaże naszą zgubę policji, albo odda ją do biura rzeczy znalezionych. Tak też stało się w przypadku zagubionego wartościowego smartfona. Mieszkanka Iławy wykazała się wzorową oraz godną naśladowania postawą, kiedy będąc na spacerze, znalazła telefon i oddała go funkcjonariuszom - podaje iławska komenda policji.

Wczoraj w godzinach wieczornych do oficera dyżurnego iławskiej komendy policji przyszła kobieta. Poinformowała, że na jednej z iławskich ulic znalazła telefon komórkowy, jednak nie wie, do kogo on należy, a chciałaby, aby wartościowy smartfon wrócił do właściciela. Funkcjonariusze zabezpieczyli telefon i ustalili właściciela aparatu. Szczęśliwy mieszkaniec Iławy odebrał zagubiony przedmiot. Mundurowi podkreślają, że kobieta zachowała się uczciwie i jak najbardziej właściwie.


Znalezienie przedmiotu i zatrzymanie go jest czynem niezgodnym z prawem, kwalifikowanym jako przywłaszczenie. Kodeks karny za przywłaszczenie cudzej rzeczy ruchomej przewiduje karę do roku pozbawienia wolności.

Ustawa z dnia 20 lutego 2015 r. o rzeczach znalezionych nakłada uprawnienia i obowiązki zarówno na znalazcę, jak i na właściwy organ. Musimy pamiętać, że znalezione przedmioty nie są naszą własnością. W przypadku gdy nie wiemy, kto jest właścicielem rzeczy, albo jeżeli nie znamy miejsca pobytu tej osoby, należy jak najszybciej zawiadomić starostę. W przypadku, gdy pozostawimy sobie znalezioną rzecz, popełniamy przestępstwo przywłaszczenia.

KPP w Iławie
Red. kontakt@infoilawa.pl.

REKLAMAgeodeta

0Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

    Nie ma jeszcze komentarzy...
Artykuł załadowany: 1.8612 sekundy