(Fot. nadesłane.)
Stan mężczyzny, który dzisiaj, tj. 12 czerwca przed godziną 15:00 uległ poważnemu wypadkowi na budowie w Iławie, określa się jako ciężki. Mężczyzna z wielomiejscowym urazem został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Olsztynie.
Do tego groźnego wypadku doszło na osiedlu Piastowskim w Iławie.
- Mężczyzna spadł z rusztowania na budowie nowo powstającego bloku w okolicach ulicy Ziemowita - informuje kpt. Krzysztof Rutkowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Iławie. - Strażacy zabezpieczali lądowanie i start śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Helikopter zabrał rannego mężczyznę do szpitala w Olsztynie. Jak się dowiadujemy, upadek miał miejsce z wysokości około 8 metrów. Stan poszkodowanego, który doznał wielomiejscowego urazu, jest ciężki.
- Jest to wieloletni pracownik firmy, prowadzącej budowę w tym miejscu. Jest zatrudniony na podstawie umowy o pracę, posiada wszelkie wymagane prawem pozwolenia związane z pracą na wysokości - przekazuje ustalenia pracujących na miejscu wypadku policjantów mł. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie.
Fot. Nadesłane.
22Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
akurat ten człowiek był pod wpływem alkoholu był wiele lat majstrem mało tego jeżdził do pracy samochodem i kazdy to wiedzial tylko mają na to przyzwolenie i cały kierownik nie wierzę że nie wiedział że ten człowiek piję w pracy teraz będą udawać głupich oni nic nie widzieli nie wiedzieli w końcu powinni im się zabrać do dupy czas najwyższy!!!
Pijani pracownicy powinni płacić za całą akcję ratowniczą oraz nie powinny im przysługiwać żadne możliwości ubiegania się o odszkodowanie pijesz - nie jedź pijesz - nie narażaj życia innych A gdyby temu Panu coś spadło wysokości i uderzyłoby w bark lub głowę innego pracownika ? Kierownik budowy powinien podać się do dymisji
Jeśli to prawda , to kierownik budowy do wymiany , tak samo Pan/Pani od BHP , tolerowanie picia w pracy to skandal.
Osoby pijące w pracy powinny dostawać od Pracodawcy wilczy bilet z pracy. W dodatku powinny być sądzone za narażanie życia i zdrowia swoich współpracowników.
Proszę więc także wskazać artykuł w którym jest napisane że mężczyzna był nietrzeźwy
Ludzie żenada co wy tu wpisujcie ... nie znacie prawdy A osądzacie ... skoro większosc budowlańców popija to on na 100procent musiał mieć wypite ...Teraz każda matka bije dzieci ponieważ dużo jest takich przypadków ... może robił wszystko zgodnie z bhp może i nie .. z takimi komentarzami sie wstrzymajcie.. czy wy wszyscy chcieli byście być sprawdzani cały czas alkomatem w pracy przecież ludzie pijacy sa w każdej pracy czy to fizyczna czy tez za biurkiem
Proszę wskazać gdzie w artykule jest napisane , że osoba która uległą wypadkowi była trzeźwa ?
Ileż to razy widzimy jak goście młodzi w robocze pofarbowane ciuchy z butelkami piwa, bez żenady idą ze sklepu w kierunku budów. Może oni malują wewnątrz to pół biedy. Chociał powinna być cała bieda.
Praca na wysokości pod wpływem alkoholu nie idą w parze .Proponuję żeby potraktować wszystkich kilkakrotnie w ciągu dnia alkomatem i surowo karać za pijaństwo w pracy .
Inspekcja pracy powinna zrobić kontrolę tej budowy i sprawdzić trzeźwość pracowników
Po co jest BHP'owiec na budowie ? Pewnie tylko żeby się podpisać na druku pod koniec miesiąca. Barierek na tej budowie nie widać w ogóle , a w dodatku mają ogromny bałagan. Sam by pozbijał a nie czekał aż znowu ktoś spadnie. Połamane palety porozrzucane po budowie. Każdy ma to w poważaniu. Za chwilę pojadą do szpitala bo komuś gwóźdź wejdzie w stopę.
Na tej budowie zobaczyć z drogi ludzi w kaskach albo kamizelkach to jak znaleźć grzyby w lesie w grudniu ... W zeszłym roku po stromym dachu bez żadnych zabezpieczeń ... Gdzie jest BHP ? Teraz płacz bo stała się tragedia , gdzie był w chwili tragedii Kierownik Budowy ?
I pytanie czy wszyscy pracownicy mają tam aktualne badania??Bo pewnie lekarz medycyny pracy będzie miał teraz ręce pełne roboty...
Lokator i obserwator to dwa zwykle kundle co gryzą po kostkach i sieją ferment nie znając prawdy
Lokator i obserwator mają rację...Mieszkam na tym osiedlu i codziennie ktoś z pracowników idzie do sklepu po piwo... nie wszyscy, ale zawsze znajdzie się jakiś spragniony... więc warto się przyjrzeć co niektórym osobom dokładniej!
Dokładnie to zwykle barany wypisują bzdury
Rodzina przeżywa straszny szok po wypadku ojca lub dziadka a dwóch baranów wypisuje takie brednie.Gdzie i kto was wychowywał trzodo.Wstyd
Lokator I obserwator pracujecie za monitoring ???
Strażacy zabezpieczyli tylko start helikoptera. Podczas lądowania byli spóźnieni ok 5min:)
W ciągu dnia pilot helikoptera ma w nosie zabezpieczenie miejsca lądowania bo wszystko widzi. Dopiero w nocy ma problem i czeka na strażaków
O jedno piwko za dużo dziesiejszego dnia? Przecież widać ile pracowników chodzi z piwkiem co chwila ze sklepu.
Wszystkich pracujących powinni sprawdzać 3 razy dziennie alkomatem... Bo nie jeden pracownik jest tam pod wpływem alkoholu...