(Fot. nadesłane.)
Po latach starań społeczników na ulicach Olsztyna zagości publiczna wypożyczalnia rowerów miejskich. Co prawda jeszcze nie w kształcie, którego życzyliby sobie zagorzali miłośnicy jednośladów, ale społecznicy wierzą, że to miłe lepszego początki. Na razie, w ramach pilotażu, olsztyński "bajk" to 10 stacji i nieco ponad 100 rowerów.
Społecznicy i mieszkańcy o tę inicjatywę zabiegali długo, bo od 2012 roku.
- Zbyt długo! - komentują przedstawiciele Stowarzyszenia Inicjatyw Obywatelskich "Wizja Lokalna". - Społecznicy przez lata odbijali się z pomysłem od drzwi ratusza, a jej sens był podawany przez urzędników w wątpliwość. W magicznym roku 2018 nastąpił jednak przełom.
Uruchamiany w Olsztynie system, póki co, będzie jedynie pilotażem. Aktywiści apelują do mieszkańców o wyrozumiałość i dzielenie się spostrzeżeniami na temat jego funkcjonowania. Niech to będzie krytyka konstruktywna - zachęcają.
- Pamiętać należy też, że to, czy przedsięwzięcie będzie kontynuowane, zależy od nas! Przemówmy więc liczbami wypożyczeń i przejechanych kilometrów, które nie dadzą decydentom możliwości odwrotu od raz obranej drogi - mówi Paweł Klonowski, przewodniczący "Wizji Lokalnej".
Pilotaż systemu Olsztyńskiego Roweru Miejskiego potrwa od 28 lipca do 2 grudnia tego roku.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.