Samochód rodziny poszkodowanej w wypadku. (Fot. Archiwum własne.)
Wczoraj, tj. 2 sierpnia doszło do skutku przesłuchanie funkcjonariusza Komendy Powiatowej Policji w Iławie podejrzanego o spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości. Prokuratura przedstawiła policjantowi dwa zarzuty, za które mężczyźnie grozi kara do 4,5 roku więzienia. Ponadto prokuratura będzie badać, w toku odrębnego śledztwa, wykryte poważne nieprawidłowości dotyczące pracy iławskiej komendy policji przy wyjaśnianiu okoliczności tego wypadku.
Krótko przypomnijmy podstawowe informacje. Chodzi o wypadek drogowy z 2 lutego tego roku, do jakiego doszło na skrzyżowaniu Alei Jana Pawła II i ulicy Owocowej w Iławie. Sprawca, poruszając się osobowym volkswagenem, z dużą siłą uderzył wtedy w bok suzuki, którym podróżowała pięcioosobowa rodzina i odjechał z miejsca zdarzenia. Szybko ustalono, iż volkswagen należy do iławskiego policjanta, który po wypadku był nietrzeźwy w swoim domu. Sprawczynią zdarzenia miała być, według ustaleń iławskiej komendy, żona funkcjonariusza. Jednak ta wersja zdarzeń od początku budziła kontrowersje. Poszkodowani wskazywali m.in., iż za kierownicą samochodu sprawcy widzieli mężczyznę.
Te poważne wątpliwości podzieliła Prokuratura Rejonowa w Elblągu, której powierzono śledztwo.
Już pod koniec maja tego roku informowaliśmy o wydaniu postanowienia o przedstawieniu zarzutów związanych ze spowodowaniem tego wypadku policjantowi. Funkcjonariusz nie stawił się jednak na dwa kolejne wyznaczone przez prokuraturę przesłuchania. Zasłaniał się zwolnieniami lekarskimi. To wymagało od prokuratury wykonania dodatkowej czynności w postaci powołania biegłego. Ten zbadał policjanta i orzekł, iż stan jego zdrowia pozwala na przesłuchanie go. W tej sytuacji kolejny termin przesłuchania wyznaczono na 2 sierpnia. Gdyby policjant znów się nie stawił, groziłoby mu zatrzymanie i doprowadzenie siłą.
- Policjant stawił się na przesłuchanie dobrowolnie, z obrońcą - informuje Prokurator Rejonowy w Elblągu Jarosław Żelazek. - Zostały mu przedstawione dwa zarzuty: spowodowania wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości i ucieczki z miejsca zdarzenia oraz prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Funkcjonariusz nie przyznał się do winy i odmówił złożenia wyjaśnień.
Dalej prokurator wyjaśnia, iż zgodnie z Kodeksem karnym za spowodowanie wypadku grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Policjantowi grozi kara surowsza (do 4,5 roku więzienia) w związku z okolicznościami tego zdarzenia: nietrzeźwością i ucieczką z miejsca wypadku.
Ze strony prokuratury jest też wniosek o zastosowanie wobec policjanta środka zapobiegawczego w postaci zawieszenia go w czynnościach służbowych. Konsekwencją - na podstawie Ustawy o policji - jest, jak podaje asp. Joanna Kwiatkowska z iławskiej KPP, zawieszenie uposażenia funkcjonariusza w wysokości 50%.
Akt oskarżenia w tej sprawie ma zostać skierowany do sądu w przeciągu około miesiąca.
I na tym nie koniec.
- W toku prowadzonego śledztwa prokurator dostrzegł szereg nieprawidłowości dotyczących pracy Komendy Powiatowej Policji w Iławie przy wyjaśnianiu okoliczności tego wypadku - mówi szef elbląskiej prokuratury. - Nieprawidłowości te są na tyle istotne, że w ocenie prokuratury należy wszcząć odrębne prokuratorskie śledztwo w sprawie możliwości niedopełnienia obowiązków.
Bywa, że tego rodzaju kwestie są rozpatrywane w toku postępowania dyscyplinarnego. Tu jednak sytuacja jest poważniejsza - ocenili elbląscy śledczy.
- Mamy do czynienia ze sprawą dla prokuratury - mówi Jarosław Żelazek.
Materiały dotyczące tego wątku zostały już wydzielone do osobnego śledztwa. Na razie nie wiadomo, która jednostka poprowadzi to postępowanie. Decyzję w tej sprawie podejmie wkrótce Prokuratura Okręgowa w Elblągu - jednostka nadrzędna.
Do sprawy wrócimy.
35Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
A niech odpowie za to co zrobił!!! Jest przecież zwykłym człowiekiem który musi ponieść konsekwencje za to co zrobił. A że jest policjantem to nie znaczy że ujdzie mu to na sucho. I powinni mu jeszcze zabronić wykonywania zawodu. Niech sobie posiedzi w więzieniu bo zasłużył sobie.
Hmmm mówisz ręka rękę myje-psy już tak mają, może i masz rację, ja tam jednak wiem, że jak w psiarni źle się dzieje to za dukata to nawet brat sprzeda brata.
Ręka rękę myje. Psy już tak mają.
Społeczeństwo i tak w tej sprawie bardzo wiele zrobiło. Jak widać kierownictwo KPP Iława ma mocne plecy w KWP Olsztyn, bo jak dotąd nikt za to nie poleciał. Całej kadry kierowniczej i tak nie wymienią bo policja ma poważne problemy kadrowe, ale jak tego pijaczka skarżą to wezmą się za pewne za tych co tą sprawę chcieli skręcić a wtedy wiadomo ktoś pęknie i powie kto był decydentem całej sprawy.
Cała kadra do wymiany , jedno wielkie kolesiostwo , dzielą się premiami jak chcą, góra bierze sobie tyle a dół ( kury) ochłapy, mobing na porządku dziennym, zróbcie cos z tym, za pijaka poleci na pewno ten co przy tym robił a kadra , co z nimi oni decyzje podejmowali nikt ich nie ruszy..
Przecież miał być porządek w Iławie zrobiony. Juz od 5 miechów miał do was przybyć komenstant z dalekich stron - takie były wieści. I co?
Brodaty w moich oczach jesteś pan nędznym gadem omyłkowo nazywany człowiekiem.
halo halo bez przes--- a w sumie
Koledzy poszli za policjantem mam nadzieję że pół komendy pójdzie na emeryturę
Jechali razem uciekali razem a przed tem pili na Ostródzkiej w gronie znajomych same grube policyjne brzuchy
A ten mondeoman brodaty co z nim jechał...przecież cała ta sprawa jest śmiechu warta
Skoro prokurator wyłączył materiały sprawy do osobnego śledztwa to znaczy tylko jedno, Iławscy policjanci w trakcie prowadzonych przez siebie czynności popełnili szereg przestępstw. Już po was panowie bez żalu oczywiście z naszej strony.
To jest wszystko śmiechu warte. A to ze poszkodowani jeżdżą samochodem to bardzo dobrze przecież go naprawili. A z drugiej strony co was ludzie głową boli jeżdżą bo chcą lepiej niech słynny pan policjant dobrze adwokata opłaci co mu pomoże wyjść gdzie w to wątpię. Kij ma dwa strony jeszcze żeby państwo poszkodowani sprawę cywilna założyli o zadośćuczynienie
Za jazde po pijaku jest do 5lat a tu taka wiazanka i 4,5roku? Zanim sie prokuratorek wezmie za ta komende to oni dawno na emeryture pojda. Od lutego sporo minelo i dopiero w w sierpniu przedstawiony zarzut. A gdzie zarzut dla tego fircyka co z nim jechal a potem przesluchiwal swiadkow. A gdzie zarzut mataczenia przez podejrzanego, podstawianie zony a kolega przesluchuje ja jako niby sprawce. Dawno mial byc zawieszony a on sobie monitoring przeglada pod niby pretekstem czynnosci sluzbowych. Jaja sobie z ludzi robia, kpia w zywe oczy. Z ta sprawa to byl cyrk co oni w tej komendzie robili. BSW niech tam swoje biuro otworzy bo zajezdza samochody jezdzac z olsztyna. Zreszta wujek henio zalatwi sprawe. Maksymalnie dostanie zawiasy i grzywne ide o zaklad. Jednego niewinnego policjanta za sfatygowane naruszenie nietykalnosci mozna skazac i zwolnic, uprzednio przedstawiajac zarzut pobicia gdzie monitoring pokazal co innego a drugiego sie uniewinni bo tempomat kierowal autem i czujniki zawiodly
Trzęsi łapka będzie następny
Zwykły śmiertelnik by już siedział. A pies się wyliże.. zawiasy dostanie i tyle.. mam nadzieję ze wezmą się za cały ten iławski zwierzyniec...
Wszystkich do wymiany. A w tej Iławie to nie ma ani jednego prawdziwego policjanta. Na ićh widok krew mnie zalewa jak jadą ! Gdzie nie spojrzysz tam psy. Straż miejską wytępili a ich nie da rady.
wazne że mołodziec się nie wystraszył, pod dowodtwem obrony poszedł w zaparte, nic nie wyjasniał. Geroj mołodziec! Proces trawac będzie w nieskączoność do przegranej PiSu potem umożenia i hulaj dusza. Tymczasem komendante doczeka się emerytury i 89 tyś odprawy. Po nim wejdzie następny komendante, doczeka tez emerytury, bowiem oni tak mają, ze na dwa - trzy ostanie lata dosiadają za pomocą z góry ustalonej kolejki fuchę i na zasłużoną emeryturkę około 7-9 tys zł na łapę. I hulaj dusza piekła brak.
a tobie tez pis pojechal po emeryturze ze swoje zale wylewasz?
a poszkodowani jeżdżą autem - zapewniam, że nie wygląda na rzekomo do 'kasacji ' ;)
skoro ich auto mialo byc do kasacji to jakim cudem vw zatejestrowane na policjanta zdolal szybko odjechac?
I co z tego że jeżdżą? To chyba ich samochód? Heloł
Nic go to nie nauczylo, dalej pije.
pic moze bo jest pelnoletni ale z dala od kierownicy jesli w ogole to on jechal. widac tu proste myslenie niektorych komentujacych. nie macie pojecia ze tego typu sprawy moga miec wiele wiele watkow.
Żenada znów to samo nie macie o czym pisać to się robi jak brazylijski serial
Marmot ty nie wiem jak masz na imię ale mózgu brak Co do całej sytuacji to jak pisałam już prędzej poczekajmy do rozstrzygnięcia sądowego w sprawie winy bo ty jesteś nikim żeby wypowiadać się w tym temacie
Żenada to ty masz na imie...
I "tacy" pouczają ,karzą nas obywateli-szambo!!!!!!!!!!!
Do ormowca. Mandaty i pouczenia wystawia policja nie zrozumiałeś komentarza to nie komentuj.
Karę wymierzają sądy policja jedynie proponuje rozwiązanie prawne co za brak wiedzy masakra
A co z żoną? Przecież złożyła fałszywe zeznania.
Ona tak samo zaklamana jak jej mężunio i reszta niebieskich patałachow
tak dla twojej wiadomosci żona jako osoba najblizsza i ewentualny sprawca moze odmowic skladania zeznan i wyjasnien i przypuszczam ze tak tez zrobila.
licze ze ta Pani tez zostanie pociagnieta do odpowiedzilanosci
No to się zarząd komendy może pakować. Jeszcze jakieś premie i medale na szybko pod koniec kariery żeby z pustymi lecz brudnymi rękami nie odchodzić.