(Fot. materiały prasowe.)
Poznaliśmy szczegóły dotyczące realizacji w 2017 roku w powiecie iławskim programu szczepień ochronnych. Był to kolejny rok z rzędu, gdy odnotowano wzrost liczby dzieci, które nie zostały poddane obowiązkowym szczepieniom. Tym razem ten wzrost był wyraźniejszy niż poprzednio: ponad dwukrotny. Skutek? Służby sanitarne obawiają się wzrostu zachorowalności, m.in. na odrę.
Ogółem, jak podaje iławski Sanepid, wykonanie obowiązkowych szczepień ochronnych na terenie powiatu od kilku lat utrzymuje się na podobnym, wysokim poziomie. Ale liczba dzieci, które nie są poddawane obowiązkowym szczepieniom ochronnym, nadal rośnie.
- W 2017 r. wzrosła liczba dzieci nie poddanych obowiązkowym szczepieniom ochronnym, tj.: w roku 2014 odnotowano 17 przypadków (skierowano 6 wniosków ws. wszczęcia postępowania egzekucyjnego), w roku 2015 odnotowano 17 przypadków (skierowano 4 wnioski ws. wszczęcia postępowania egzekucyjnego), w roku 2016 odnotowano 21 przypadków (skierowano 5 wniosków ws. wszczęcia postępowania egzekucyjnego), a w roku 2017 odnotowano 57 przypadków (skierowano 3 wnioski ws. wszczęcia postępowania egzekucyjnego) - informuje Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Iławie.
Zatem w minionym roku dzieci niezaszczepionych z powodu braku zgody rodziców było w powiecie iławskim 57. Okazuje się, że w tej liczbie jest dużo nowych przypadków, zwłaszcza w Iławie.
- Placówki lecznicze podstawowej opieki zdrowotnej zgłosiły 38 nowych przypadków uchylania się rodziców bądź opiekunów od obowiązku przeprowadzenia szczepień ochronnych u dzieci, w tym: 24 przypadki w mieście Iława, 1 przypadek w gminie Iława, 4 przypadki w mieście Lubawa, 3 przypadki w gminie Lubawa, 3 przypadki w mieście i gminie Susz, 3 przypadki w gminie i mieście Zalewo - podaje Sanepid.
Rodzice, którzy podejmują taką decyzję, jako powód często wskazują tzw. NOP-y. Jak wyglądało to w naszym powiecie w minionym roku?
- W 2017 roku zgłoszono i zarejestrowano dwa przypadki wystąpienia niepożądanego odczynu poszczepiennego po podaniu szczepionki przeciwko gruźlicy (BCG). Oba NOP-y zakwalifikowano jako odczyny łagodne - podaje iławski Sanepid.
Wśród kontrowersji wymieniane są również warunki przechowywania i terminy ważności szczepionek. To także, w ramach sprawowanego nadzoru nad realizacją programu szczepień ochronnych, kontrolowała PSSE.
- Nie stwierdzono nieprawidłowości w zakresie transportu, przechowywania i przestrzegania terminów ważności szczepionek - informuje stacja.
W ocenie służb sanitarnych szczepienia ochronne są najskuteczniejszą metodą ochrony przed groźnymi chorobami zakaźnymi.
- Zakres tej ochrony i realizacja programu szczepień ochronnych (PSO) zależy w dużej mierze od rodziców. Każdy z nas ma realny wpływ na zdrowie swoje i swoich najbliższych - podaje PSSE w Iławie.
Jak prognozuje Sanepid, coraz wyższa liczba nieszczepionych dzieci niestety może się przełożyć na wzrost zachorowalności na niektóre choroby.
- W naszym powiecie w 2017 r. nie odnotowano ani jednego przypadku zachorowania na odrę (w 2016 r. - 0, w 2015 r. - 0). Jednak znacznie wzrosła liczba niezaszczepionych dzieci (w 2015 r. - 17, w 2016 - 21, w 2017 - 57). W związku z powyższym odnotowane zachorowania na odrę w ościennym powiecie mogą spowodować wzrost zachorowalności na tę chorobę - podaje PSSE.
Ponadto niepokój mogą budzić statystyki dotyczące WZW-A, czyli wirusowego zapalenia wątroby typu A. Szczepienia są w tym przypadku zalecane - nieobowiązkowe, odpłatne.
- Od kilkunastu lat na terenie powiatu iławskiego nie rejestrowano zachorowań na WZW-A, niepokojący jest jednak fakt, że w 2017 r. odnotowano aż 5 przypadków zachorowań na WZW-A. WZW-A to inaczej żółtaczka pokarmowa, wirusowe zapalenie wątroby typu A lub choroba brudnych rąk. Wystarczy zjeść skażoną żywność lub wypić zainfekowaną wodę albo przenieść wirusa na nieumytych rękach po wyjściu z toalety, by się zarazić. Wirus zapalenia wątroby typu A (HAV) jest odpowiedzialny za ostre stany zapalne i uszkodzenie miąższu wątroby - ostrzega iławska PSSE.
Z danych Sanepidu za 2017 rok dowiadujemy się ponadto, że w naszym powiecie stosunkowo liczna grupa osób korzystała ze szczepień zalecanych, gdzie koszt zakupu szczepionki pokrywa pacjent. Najwięcej osób (1 874) postanowiło w ten sposób chronić się przed grypą, która może mieć groźne dla zdrowia powikłania.
32Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Nie wiem, co wy chcecie od szczepionek. Nie znam osoby, która oprócz gorączki miałaby jakieś powikłania. Ludzie, przestańcie być ciemnogrodem, skończcie słuchać szarlatanów i pseudonaukowców. Powikłania mogą być nawet po ibupromie. Nie ma czarnej ospy, Europa pokonała polio. Ciekawe, jak mówiłby jeden z drugim, gdyby teraz miał pokręcone kończyny, bo nie przyjął szczepionki. P.S. Autyzm zaczyna się już rozwijać na etapie płodowym, więc jaki związek ma ze szczepionkami?
Ogarnij się cżłowieku i nie pisz farmazonów. Chyba podstaw biologii w szkole nie miałeś. P.S. Szefem ruchu antyszczepionkowców w Polsce jest specjalista ds. ubezpieczeń. Tyle w temacie.
To nieco wniknij, a nie powtarzasz bezkrytycznie. Ja akurat znam takie przypadki i to w mojej rodzinie. Jakieś potwierdzenie tezy, że autyzm rozwija się na etapie płodowym? Ewentualnie badanie wykluczające związek szczepień z autyzmem?
A dlaczego w artykule nie jest wyjaśnione co znaczy tajemniczy skrót "nop", czyżby zbyt wielu mogło by się zainteresować temat?
Ja szczepiłam synka ale przez te szczepionki ma podejrzenie autyzmu.Na pewno żadnej szczepionki już nie dostanie.Szczepionki to świństwo dla ministerstwa liczy się tylko kasa.Ludzie poczytajcie sobie co to nopy i co w każdej szczepionce się znajduje
Szkodnicy. Inaczej ich określić nie można. Dla każdej racjonalnie myślącej osoby oczywistym jest, że szczepienia są konieczna dla dobra społeczeństwa. Jest to poparte badaniami naukowymi. Każdy, kto z tymi szczepieniami walczy, jest wrogiem społeczeństwa i powinien być traktowany jak wróg. Tak, jest to pogląd radykalny, albowiem gdy w grę wchodzi bezpieczeństwo nie ma miejsca na półśrodki. Rodzice nieszczepiący dzieci powinni tracić prawa rodzicielskie. Nieszczepione dzieci powinny być jak najszybciej szczepione. Do czasu wprowadzenia powyższych rozwiązań na szczeblu państwowym (o ile kiedykolwiek do tego dojdzie, bo jak wiemy, obecna władza sprzyja wrogom społeczeństwa) należy radzić sobie na szczeblu międzyludzkim. Osoby krytykujące szczepienia powinny spotykać się z natychmiastowym ostracyzmem i pogardą. Dla głupoty nie ma tolerancji.
~szczepan54 Szkodnikiem jest ten, który nie myśli więc czym lub kim ty jesteś? Powtarzasz jak papuga info propagandowe przemysłu farmaceutycznego, które widzi tylko interes. Czy masz wiedzę na temat organizmu noworodka-niemowlęcia jak działa jego układ immunologiczny i w jakim okresie zaczyna w pełni działać? Po co jest mleko matki i jaki ma skład? Czy znasz skład szczepionek, dokładny skład nie ten z Polin ulotek. Czy wiesz które limfocyty biorą udział w walce z zakażeniem i czy ich ilość jest nieskończona? Gdzie i w jakich miejscach u człowieka jest najwięcej antyciał procentowo? Jest setki pytań na które powinieneś znaleźć odpowiedź. Szukaj i się nie ośmieszaj. Mogę zadać jeszcze wiele pytań bardzo wiele ale czy potrafisz odpowiedzieć?
To jak my przetrwaliśmy tysiące lat bez szczepień, które obowiązują raptem od kilkudziesięciu lat? Chociaż fakt, dżumy już nie ma... Oj, ale przecież na to nie szczepiono. Co do segregowania ludzi ze względu na stan profilaktyki zdrowotnej to robili to już niemieccy naziści pisząc o osobach narodowości żydowskiej w podobny sposób jak szczepan54.
"Dla każdej racjonalnie myślącej osoby". Raczej bezkrytycznej i nie analizującej. Wystarczy przeczytać rozporządzenie ws. niepożądanych odczynów poszczepiennych czy charakterystykę produktu leczniczego - włos się na głowie jeży! Wróg, a może wróg klasowy. Skończ z tą pogadanką bo kiedyś już to przerabialiśmy. Głupotą kolego jest bezkrytyczne podejście do czegokolwiek i pomijanie cierpień będących wynikiem immunizacji. Lobotomię też kiedyś zalecano czy palenie papierosów, że o prozacu nie wspomnę. Takie to niby wszystko bezpieczne i przebadane, ale ograny państwa nie potrafią. Jak ktoś jest ciekawy to niech wejdzie na szczepienie kropka info i tam zobaczy jak odpowiadają organy państwa na pytania nt. szczepień.
A ja proponuję zaprzestać szczepień psów, lisów, kotów, bydła i trzody chlewnej! Biedne zwierzątka trzeba chronić przed autyzmem i już!!!
Gratuluje obycia i oczytania. Zenujacy komentarz.
Dzisiaj GIF wycofał z obrotu kolejną serię szczepień (decyzja nr 98/WC/2018 z dnia 02.08.2018 r.). Ciekawe ile biednych osób dostało tę szczepionkę i jak to się odbije na ich przyszłym zdrowiu?
Kiedyś ludzie w białych kitlach promowali papierosy jako cudowny leka na nerwice. Myślę o tym za każdym razem jak pomyśle o szczepieniach. Cieszę się, że świadomość rodzicow rośnie, a propaganda w mediach jest i będzie. Ktoś musi zarabiać w końcu. Szkoda tylko, że na zdrowiu naszych dzieci
Lobotomię też oficjalnie się promowało. Potem nagle się okazało, że to masakra. Wczoraj GIF wycofał kolejną partię szczepień i kto ma gwarancję, że akurat się nie okaże, że szczepienie podane dziecku zaraz nie zostanie wycofane? Gdzie to super bezpieczeństwo niby?
A gdzie chodzisz po leki jak się przeziębisz? Do znachorki?
I bardzo dobrze :) Oby więcej ludzi otworzyło oczy
Poszło zgłoszenie do prokuratory rejonowej. Mam nadzieję, że prawa rodzicielskie zostaną odebrane.
Tak trzymać! Ludzie poszli po rozum
Za dużo tych skutków ubocznych szczepień, ludzie otwierają oczy, u mojego synka na drugi dzień po szczepieniu skóra na brzuszku wyglądała, jakby ją ktoś papierem ściernym poprzecierał, same strupy. Leczenie trwało kilka miesięcy, a nie wspomnę o wysokiej gorączce przez cały tydzień i wzmożonym ulewaniu. Masakra. Oczywiście nie zarejestrowano tego jako NOP. Oczywiście problemy skórne się nie skończyły. I to nie był jeden przypadek, po innym szczepieniu trafiliśmy na pogotowie z mocno spuchniętą rączką w miejscu szczepienia i z wysoką temperaturą. Usłyszeliśmy, że tak się zdarza. Oczywiście to też nie było zarejestrowane jako NOP. I taka to jest manipulacja statystykami. NOP jeden na milion, koń by się uśmiał. A te wszystkie alergie i inne choroby, czemu nikt z rodziców nie zainteresuje się kiedy nastąpiły pierwsze objawy. Trzeba sprawdzić czy nie pokrywają się z datami szczepień. Ludzie obudźcie się, zacznijcie myśleć.
To lekarz nie wiedział, że zgodnie z rozporządzeniem KAŻDE zdarzenie występujące po szczepieniu do 4 tygodni należy zarejestrować i zgłosić w ciągu 24 godzin jako NOP i nie ma tutaj żadnej możliwości interpretacji? Nie wierzę żeby nie znał obowiązującego w Polsce prawa!
Nikt w tym kraju nie potrafi odppwiedzieć opierając się na badaniach statystykach...które dzieci są zdrowsze,czy te szczepione czy te nieszczepione w perspektywie kilku,kilkunastu lat od zabiegu.Nikt w tym kraju nie potrafi wykluczyć wzrostu i związku zachorowań na nowotwory wśród dzieci i młodzeży ze wzrostem liczby szczepień.Nikt w tym kraju nie potrafi co dla człowieka jest korzystniejsze,czy przechorowaie chorób dziecięcych w wieku dziecięcym czy szczepienie,które w przeciwieństwie do przechorowania nie daje odporności na całe życie(w większości przypadków).Nikt w tym kraju nie daje gwarancji,że dziecko po szczepieiu nie umrze,nie zostanie sparaliżowane...zniszczne..Żadne odszkodowanie takiej straty nie wyrówna.Natomiast wszystkie służbyw tym kraju straszą epidemiami odry na Ukrainie,w Czechach...o czym ambasady tych państw nic nie słyszały.Ani Niemcy ani żden inny kraj przyjmujący miliony imigrantów nie szczepionych praktycznie na nic takiego przymusu nie stosują....itd....
Kiedyś takie badania przeprowadził Instytut Kocha, ale wyszło im coś tak strasznego, że nawet bali się określać wnioski. Tomasz, żałosny wpis.
Widać, że bladego pojęcia nie masz ani na temat statystyki, ani na temat medycyny. Jak chcesz znaleźć związek przyczynowo-skutkowy, to spróbuj porównać - ile osób szczepionych przeciwko X zachorowało na X, a ile nieszczepionych przeciwko X zachorowało na X. Twój bezsensowny słowotok próbuje powiązać wszystko ze wszystkim, a tak się nie da. Wiesz człowieku ile jest do tej pory poznanych czynników kancerogennych mogących mieć wpływ na powstanie nowotworów? A pewnie jest to i tak niewielki procent. Do książek! Do szkół! I przy okazji - nie waż się chodzić do lekarza, bo to szarlatani! Sam się lecz!
Służby sanitarne boją się odry. O losie... W starych podręcznikach medycyny opis odry zajmował pół strony. Nasze babcie wiedziały jak zająć się chorym i nikt nie panikował, a teraz wielkie halo, żenada. Lepiej przechorowac i mieć odporność do końca życia.
Każdy rodzic, który nie przeczyta i nie przeanalizuje wnikliwie ulotki dołączonej do każdej szczepionki (lub, a właściwie przede wszystkim ChPL) i bez tej wiedzy podda swoje dziecko zabiegowi medycznemu - podania szczepionki jest ZŁYM RODZICEM. Gratuluję świadomym rodzicom, bo tylko oni, poprzez zainteresowanie się bezpieczeństwem ( również zdrowotnym) dzieci wykazują się pełną za nie odpowiedzialnością. I za losy kraju, w którym trzeba będzie leczyć upośledzone poszczepiennie dzieci.
Brawo, świadomość rodziców rośnie! Ciekawe ilu dorosłych regularnie się doszczepia w obawie przed tymi "strasznymi" chorobami?!
W końcu świadomość w społeczeństwie lokalnym zaczyna rosnąć. Jaka jest realna skuteczność szczepień? Czy jest fundusz powikłań poszczepiennych? Marnie siejecie propagandę medialną nie mając podstaw i przegrywając w merytorycznej dyskusji. Wysyłacie niezgodne z prawem wezwania do zaszczepienia, łamiecie przepisy, ale my o tym wiemy doskonale. Kto ponosi odpowiedzialność za szczepienie i komu mam dać do podpisania oświadczenie o przejęciu odpowiedzialności o szczepieniu? Lekarzowi, producentowi szczepionek czy może sanepidowi?
Ale czego sie boicie? Skoro szczepienia sa takie skuteczne, to nie obawiajcie sie dzieci nieszczepionych. Wiekszosc chorob przenosza dorosli, ktorzy np na odre nigdy nie byli szczepieni. Tylko nie piszcie, ze szczepienia pozwalaja lagodniej przejsc chorobe bo jak mozna lagodniej przejsc polio czy wzw b?
Dogiracie się, antyszczepionkowcy, oj.
W Polsce NIE MA ANTYSZCZEINKOWCÓW.Są ludzie,którzy domagają się gwarancji,że zabieg PROFILAKTYCZNY jakim jest szczepienie,dziecku nie zaszkodzi.Że jest dla niego korzystny,że uchroni go przed zachorowaniem,że nie wystąpią żadne powikłania.Że szczepinka nie będzie przeterminowana i przechowywana zgodnie z wymgami producenta.Niestety,w tym kraju te wszystkie oczekiwania...możmy sobie w tyłki wetknąć.Mamy szczepić bez żadnej odpowiedzialności ze strony systemu...banda i tyle.
Czy ktoś wie, jak to wygląda w przedszkolach, szkołach? Jako rodzice powinniśmy chyba mieć prawo wiedzieć, czy wszystkie inne dzieci w grupie, klasie, są szczepione, czy nie?
Nie kolego. Nikt nie ma prawa ujawniać danych medycznych i nikt nie ma prawa uwarunkowywać przyjmowania dziecka w zależności od zaszczepienia. Niedawno weszło RODO i w przychodni pani nie ma prawa nawet podać nazwiska wywołując pacjenta. Swoją drogą to wiesz po których szczepieniach roznosi się choroby? Czytałeś jakąkolwiek chpl szczepionki? Bo nie sądzę aby lekarz takową pokazywał podczas badania kwalifikacyjnego, że już o zaświadczeniu wg wzoru z rozporządzenia nie wspomnę.