(Zdjęcia: Wojciech Kobalczyk.)
Zmęczenie, ale i wielką satysfakcję czują miłośnicy historii z Towarzystwa Miłośników Ziemi Suskiej, organizatorzy Zlotu Środowisk Eksploracyjnych "Śladami wojsk napoleońskich". Podziękowania napływają z całej Polski - nie ukrywa Przemysław Witkowski, wiceprezes TMZS i pomysłodawca zlotu. Do Kamieńca w gminie Susz, by w ruinach tutejszego pałacu szukać śladów wielkiego przywódcy, zjechało się ponad 120 osób.
Przez trzy dni, od 24 do 26 sierpnia w gminie Susz integrowali się miłośnicy historii i poszukiwania skarbów z całego kraju.
- Po raz pierwszy próbowaliśmy swoich sił w zakresie organizacji tego typu wydarzenia. Jest to nowość - nie tylko w naszym powiecie, ale i regionie. Myślę, że ten nasz debiut możemy zaliczyć do udanych - podsumowuje wiceprezes TMZS Przemysław Witkowski. - Nasi goście docenili zwłaszcza niezwykłe, pełne historycznego bogactwa miejsce, jakim są ruiny pałacu w Kamieńcu. Przy okazji serdecznie dziękujemy właścicielowi tego terenu, panu Myślińskiemu za jego udostępnienie.
Najważniejsze akcenty historycznego zlotu? Rozegrano m.in. Otwarte Mistrzostwa Polski w Poszukiwaniach. Wśród konkurencji niecodziennych zawodów można wymienić m.in. strzelanie z wiatrówki i rzuty 10-kilogramowymi odważnikami oraz armatnimi kulami. Zwycięzca zabrał do domu cenną nagrodę - wykrywacz metali. Nie zabrakło też prelekcji i wspólnych ognisk oraz oczywiście - wyjścia w teren w poszukiwaniu skarbów historii. Goście mieli też możliwość skorzystania z przejazdu bryczką.
- Serdecznie dziękujemy za obecność i pomoc. Przy wsparciu tylu zaangażowanych osób musiało się nam udać - podsumowuje Przemysław Witkowski. - Czy kolejne takie zloty przed nami? Czas pokaże. Bardzo byśmy tego chcieli.
Zlot Środowisk Eksploracyjnych "Śladami wojsk napoleońskich" w obiektywie.
Zdjęcia: Wojciech Kobalczyk.
5Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
wielkie brawa za wszystko! kto był ten wie piękny zlot super atmosfera wspaniała zabawa ps nikt niczego nie niszczył drogi czytelniku
Chłopcy zabawiali się w czerwonoarmistów z 1945 roku i strzelali z wiatrówki do ruin pałacu. Barwo dla organizatorów za bezmyślne niszczenie tego co jeszcze zostało.
Galeak żal dupe Ci sciska?
Jak można zniszczyć mur z cegły za pomocą ołowianego naboju?...
Czy ktos cos znalazl?