10. kolejka IV ligi 
Granica Kętrzyn - GKS Wikielec 0:2 (0:1)
0:1 - Cezary Nowiński (18')
0:2 - Paweł Tomkiewicz (86')

Spotkaniu, które ze względu na remont kętrzyńskiego stadionu zostało rozegrane na sztucznym boisku, towarzyszyła dość gęsta atmosfera na trybunach. Zawodnicy Wikielca jednak nie zwracali uwagi na zaczepki i skupili się na aspekcie sportowym. W starciu z groźną Granicą postawili głównie na grę z kontry. Ta taktyka dała efekty w 18 minucie, gdy Cezary Nowiński po dobrej zespołowej akcji otworzył wynik spotkania, dając prowadzenie Wikielcowi. Do gwizdka obwieszczającego przerwę wynik nie uległ już zmianie. W drugiej odsłonie meczu, gdy gra po obu stronach boiska trochę się ożywiła, prowadzenie GKS-u na 2:0 podwyższył Paweł Tomkiewicz. Rywale nie odpowiedzieli ani jednym trafieniem, choć mieli w tym meczu bardzo groźną sytuację- w pierwszej połowie futbolówka obiła słupek bramki GKS-u.

W tej kolejce zespół cieszy się z trzech punktów. A za tydzień w Wikielcu bardzo ciekawe spotkanie. Do gminy Iława przyjeżdża Motor Lubawa. IV-ligowe derby powiatu iławskiego będą jednocześnie starciem ekip z czuba tabeli. Po 10. kolejce Motor pozostaje wiceliderem, a GKS zajmuje 4. lokatę.

GKS Wikielec: Kowalski, Luliński, Kacperek, Kolcz, Korzeniewski, Piórkowski, Kwiatkowski, Płoński, Jankowski, Nowiński, Tomkiewicz. Rezerwa: Wacławski, Laskowski, Wiśniewski, Liedtke. Trener: Jarosław Płoski.