Dawid Kopaczewski będzie burmistrzem Iławy w kadencji 2018-2023. (Fot. Info Iława.)
Dużo chęci i zapału oraz... wygodne buty- to elementy przepisu na wyborczy sukces według Dawida Kopaczewskiego. 35-latek ze Starego Miasta przyznaje, że nie dysponując potężnymi środkami na kampanię, postawił na bezpośredni kontakt z mieszkańcami, każdą wolną chwilę spędzając na pukaniu do drzwi iławian i rozmowie z tymi, którzy te drzwi otworzyli. Jak dzisiaj ocenia, to podejście, w połączeniu z zaangażowaniem innych członków jego komitetu, otworzyło przed nim drzwi do gabinetu burmistrza Iławy kadencji 2018-2023. O tym i nie tylko w powyborczym wywiadzie z Dawidem Kopaczewskim.
Info Iława: Jeszcze przed pierwszą turą chyba mało kto dawał Panu duże szanse na zwycięstwo w wyborach na burmistrza Iławy. Tymczasem wygrał Pan, w minioną niedzielę poprawiając swój wynik z pierwszej tury o ponad 3 200 głosów. Wszystko to bez dużych pieniędzy, zaplecza i doświadczenia. Jak właściwie udało się Panu tego dokonać?
Dawid Kopaczewski: Udało się przede wszystkim dzięki zaangażowaniu całego komitetu. Od początku, gdy rozpoczynałem budowanie naszego obywatelskiego, bezpartyjnego KWW "Łączy nas Iława", mówiłem wprost, że nie mogę obiecać niczego, poza tym, że trzeba będzie w to włożyć własne pieniądze i naprawdę się zaangażować. Tłumaczyłem, że kampania będzie taka, jak nasza działalność- oddolna, oparta na pukaniu do drzwi iławian, rozmowach z mieszkańcami. Wszyscy byli na to przygotowani. "Ruszyliśmy z kopyta" tuż po rejestracji komitetu. Myślę, że ta praca zaowocowała. Powiem więcej. Jestem przekonany, że gdyby kampania trwała dwa tygodnie dłużej, to zdobylibyśmy dwa kolejne mandaty w radzie miejskiej. Ponadto nasz program był pragmatyczny, bez wydumanych obietnic. To też przekonało mieszkańców. Podsumowując: zaangażowanie komitetu, praca oddolna i konkretne propozycje- w mojej ocenie to przyniosło efekt.
Jak Pan sądzi, wyborcy zagłosowali za Panem, a może raczej przeciwko obecnej władzy?
Patrząc na przebieg tych wyborów, oceniam, że mieszkańcy chcieli postawić na kogoś nowego, ale autentycznego, ze świeżym spojrzeniem. Do tego doszło pewne rozczarowanie obecną władzą.
A jak na wyborczy werdykt zareagowali Pana najbliżsi? Zapewne teraz, jako burmistrz, będzie Pan miał dla nich mniej czasu?
W niedzielny wieczór wszyscy przyjęliśmy pierwsze, nieoficjalne informacje o wynikach wyborów bardzo spokojnie. Spędziliśmy ten czas w domu, w gronie najbliższych osób. Cieszyliśmy się, zaskoczyła nas skala tego zwycięstwa, ale dominował spokój.
Chciałbym bardzo podziękować za wsparcie mojej żonie, Ani. To, gdzie udało mi się dotrzeć wspólnie z komitetem, to jej zasługa. Dała mi zielone światło, wspierała na każdym etapie, kibicowała, motywowała, doradzała. To sukces całej naszej rodziny, że razem to przetrwaliśmy.
Jakie pierwsze ważne decyzje podejmie Pan jako burmistrz?
Pierwsza, bardzo istotna dla mnie kwestia to kapitał społeczny. Dlatego chciałbym spotkać się z pracownikami urzędu, by zapewnić ich, że z mojej strony nie będzie nerwowych ruchów personalnych. Tuż przed niedzielnym głosowaniem pojawiła się plotka, że rzekomo będę zwalniał pracowników ratusza i jednostek podległych. Tymczasem wcale nie przewiduję pod tym względem rewolucyjnych zmian. Pierwsze, symboliczne 100 dni mojego urzędowania wykorzystam m.in. po to, by lepiej poznać pracowników ratusza. Ze swojej strony zapewniam życzliwość i chęć podjęcia współpracy. Liczę na wzajemność.
Będę się też starał jak najszybciej wprowadzić w życie mój postulat udostępnienia publicznego rejestru umów i faktur. Chcę, by mieszkańcy wiedzieli, że wywiążę się z tego zobowiązania. Zarządzanie w ratuszu będzie przejrzyste.
Ilu powoła Pan zastępców burmistrza? Co z funkcją sekretarza miasta? Kiedy poznamy nazwiska?
W tej kwestii proszę o jeszcze chwilę cierpliwości. Nazwiska upublicznię w ciągu kilku najbliższych dni. Nie będzie to jednak żadna osoba, która jeszcze przed II turą wyborów pojawiła się na tzw. "giełdzie nazwisk".
Dziękujemy za rozmowę, życzymy owocnej pracy na rzecz Iławy.
Dziękuję.
40Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
To powinien być domokrazca A nie burmistrzem i do tego rdzawy!
Kopaczewski musi podziękować przede wszystkim poparciu internetowych hejterów. Trudno spodziewać się innych metod po wychowanku Rygielskiego i spółki
On będzie na sznurku PiS i grupy Adama Zylinskiego. Ale jest mozliwość ze Grupa żylinskiego zw acha się z grupą Zuchowskiego. Proszę jednak pamietać ze w grupie żylinskiego są pisowcy. Człowiek który nie ma swoich ludzi nie pozyje, będą nowe wybory a miasto marazm pociągnie na dno.
Weź zrezygnuj z trenerstwa bo z twojej grupy nic nie będzie.
Podziwiam naiwność wszystkich wyborców Pana Dawida. Pomijam że zagłosowali na puszczę iławską i rozkład ZKM. Czy naprawdę uważacie że Pan Dawid się z nikim nie ułoży ? Ciekawe jak będzie w takim układzie przepychał swoje pomysły przy budżecie w radzie miejskiej. To nie jest przedszkole i nie będzie sentymentów na piękne oczy. Coś za coś... to jest polityka. A jaka ona jest to dopiero nasz nowy burmistrz się przekona, i to nie jest pomalowanie ściany na biało ;) ....
Głupi się urodziłeś i głupi zejdziesz.
"...mojej strony nie będzie nerwowych ruchów personalnych"- Panie Dawidzie jeżeli Pan to czyta, proszę rzetelnie przyjrzeć się pracy urzędników oraz dyrektorów podległych jednostek i ocenić co i kto wymaga zmian, porządki są nieuniknione. Jest naprawdę dużo do zrobienia w tej kwestii, nie tylko w ratuszu... Życzę powodzenia!
(...) Ciekaw jestem jak zachowa się nasz młody burmistrz.
Edytowany: ponad rok temu
Za kogo? TW?
Gratuluję fantazji! A co odejście Żylińskiego z rady zmieni? Że niby co, nie ma Żylińskiego w radzie i jest lepiej? Przecież Dawid musi się układać by rządzić. Jak się układać? To nie jest tak jak gimbaza myśli, że wszyscy są fajnie i się dogadają. Jeden chce pracy tu, drugi chodnika pod oknem, trzeci pracy dla córki... W zamian za poparcie np. budżetu, różnych małych spraw i dużych. Bez budżetu Dawid nie przetrwa roku drodzy absolwenci gimnazjów. Ale skąd macie o tym wiedzieć...
A Ty to pewnie z tych nieszczepionych?
"chodził od drzwi do drzwi" - ja muszę stwierdzić że był prowadzony na "smyczy" której początek znajduje się przy ulicy Andersa 2A. Bez swojej rady ten chłopak zginie, a po tęczowej fladze zostanie tylko szary popiół.
Andi. Zobaczysz teraz co to znaczy „nie przeszkadzać”. Muszę Tobie powiedzieć, że Twój post można traktować jako litanie błagalną. A ja nie głosowałem na Twojego Kopaczewskiego, który tego nie udźwignie a głosowałem na młodego z PiS a wiesz czemu? Bo może i młody ale widać ze ma rozeznanie w świecie polityki. Zobacz kto zjechał dla niego do Iławy. Premier, Marszałek, Ministrowie a do Kopacza kto? Biedroń? Czy jeszcze ktos? Popatrzę jaką klęską się Pan Kopaczewski okryje. Kwestia czasu. Odnośnie 17% człowieka, którego nikt nie znał jest imponujący bo chłopak miał bardzo ciężkie zadanie i szacun bo nikt z Iławskich struktur się nie odważył powalczyć. Przejrzałem wszystkich programy wyborcze i tylko Mikołajczyk miał szanse powodzenia jego wprowadzenia przy rządzie. A Kopaczewski jakie ma doświadczenie? No tak inspektor z PUP jest Burmistrzem teraz będą same dofinansowania z UE Hahahaha Jak sobie nie poradzi to i tak Wojewoda wprowadzi Komisarza a tego to już chyba znam;)
Kolego Programy wyborcze to iluzja, z internetu sciągają albo z nauk społecznych jak politologia.
Dobrze że nie przyjechał jeszcze kłamczuszek z maliniakiem. 17% przestraszonych malutkich ludzików którzy drżą przed Panami z PISU. Żenada!
Najwazniejsze żeby nie przeszkadzać. To nie WOJNA Pisu z resztą świata tylko nasza mała Ojczyzna. Dlatego dajmy szansę Dawidowi a Pan ZYliński , jestem tego pewien nie będzie przeszkadzał. A tak z innej beczki - 17% ludzi zagłosowało na Burmistrza z PISU którego nikt nie znał, nie był z Iławy. To są dopiero lokalni "patrioci" - przerażające.
KTM, co za bzdury.
Pana Żylińskiego to trzeba trzymać na dużą odległość, to jest człowiek który zrobi wszystko żeby wsadzić nowego burmistrza na minę. Zaś co się tyczy 17 % PiSu, to są osoby które nie poszły głosować na PiSowskiego kandydata tylko przeciwko Żylińskiemu. Cały elektorat Pana Żuchowskiego i PiS poszedł zagłosować przeciwko Żylińskiemu, wiec radni z PiS miejcie się na baczności jeśli chcecie nadal uczestniczyć w szwindlach z Żyłką.
Jakich zmian Wy się spodziewacie, skoro zastępcami burmistrza mają być pan od złotego pociągu i pan od Broken Balla? Wy chcieliście zmian?
A skąd Ty to wiesz?
To był wybór między dżumą a cholerą. Byt zapewniony na 5 lat to wszystko. Nie ideologia a pragmatyzm to hasło wyborcze iławskich kandydatów i śmiesznie i tragicznie..
PAnie Dawidzie!!! chcemy nowego dyrektora w ICK, ta Pani już ni wielkiego nie zrobi, starość przepraszam nie radość, cała ekipa przepierdział już tam tyle nieproduktywnych godzin że wystarczy.... Nowe pomysły, nowi ludzie, muzyka i sztuka nie znosi stagnacji.
"~tom" to nie przypadkiem exdyrektor ICK? Ten, który dostał dyscyplinarkę za "niejasności"?
Odezwali sie mierni ale wierni pracownicy iceka, a co TY pieprzysz!!!!????,discopolo to nie kultura gamonie. od plakatu do koncertu robicie WIELKĄ LIPĘ niestety. wiecie kto za to odpowiada, kto to wszystko ostatecznie klepie? nie ma zgody na kulturę jednej tylko osoby. wymienić dyrektora przed sezonem letnim to jest priorytet Zenek i chałtura zasłoniły Wam oczy?! liczy się ilość widowni czy jakość koncertów....oczy zielone tandetą zasłonione
Stawianie na disco polo jest złe? Przecież takrobią w Kisielicach i ludzie to kochają! Bigos i biesiada dały Ryszczukowi 70 procent poparcia. Czy chcemy w każdy weekend słuchać Dvoraka, Mozarta i Chopina w amfiteatrze?
Mariusz,przestań już hejtować na dyrektorkę i ICK...Wszyscy wiedzą,że miałeś chrapkę na to stanowisko,ale nie wyszło i teraz żal d...ściska.
Pomysły. I cała ekipa iceka to ZABYTEK. Stawianie na disco polo to droga wstecz. Wymienić dyrektorke i dobrze jeszcze przed sezonem letnim.
Co wy sobie myślicie, że można tak po prostu człowieka zwolnić i jeszcze obrażać...Nie musimy się kochać, ale szanujmy się...Wstyd, że Infoilawa wrzuca takie posty...
Co Ty pieprzysz, przecież za obecnej dyrektor, kultura ruszyła do przodu, wreszcie ludzie zaczęli chodzić na imprezy
Czyli jak ma być? Tak jak w Kisielicach gdzie młody i nowy dyrektor robi disco polo? Czy może niszowe festiwale dla kilku osób?
Nie obrażaj ludzi z ICK...Taka jest właśnie kultura osobista wyborców nowego burmistrza!
Panie Dawidzie, jako Pański wyborca oczekiwałem zdecydowanych ruchów i konkretnych zmian w ratuszu i podległych mu instytucjach. Traktuję powyższy wywiad jako takie byle co. Musi mieć Pan przy sobie kogoś kto potrafi się zręcznie poruszać w samorządzie, musi być ktoś kto będzie zabezpieczał Panu plecy. Zapewniam że chętnych do podstawienia Panu nogi nie zabraknie. I jeszcze 2 sprawy. Nie głosowałem na Pana po to by Adam Żyliński ciągnął za sznurek na którym Pan chodzi! A po drugie zmiany personalne są konieczne, to nie podlega dyskusji. W ratuszu są ludzie którzy hamują rozwój tego miasta. Proszę też wziąć pod uwagę, że niektórym nie zabraknie determinacji żeby po każdym dniu pracy raportować Żylińskiemu co słychać w ratuszu.
Dawid Kopaczewski nie ma żadnego doświadczenia. Wygra, jeśli zbuduje drużynę z osób doświadczonych. Jeśli postawi na naturszczyków, to nie będzie czego zbierać. Skończył się czas kampanii, zaczął się czas ciężkiej pracy. Czas powitać nowego burmistrza w świecie polityki. To już nie Bieg Leszcza, to nie spotkania podróżnicze. To nawet nie Facebook. To władza, to odpowiedzialność, to ludzie, to miasto.
Burmistrz Żyliński też kiedyś zaczynał. Każdy kiedyś zaczynał. Jezeli masz na mysli mówiąc o doświadczonych osobach byłego Burmistrza to zgadzam się z Toba. Mieć przy sobie takiego doświadczonego samorządowca to na pewno byłoby super. Dla Iławy przede wszystkim. Tylko czy Pan Adam będzie chciał? CZy Pan Dawid będzie chciał? A może ma inny pomysł na to aby nie popłynąć. A te teksty o biegu, podróżach i facebooku były słabe.
Co z Iławską kulturą Panie Burmistrzu? Dyplomacja dyplomacją ale ten temat trzeba chyba szybko rozwiązać. Raz a dobrze.
Większość pieje tutaj peany o disco polo. Tylko co ta pseudomuzyka grana z wirtuozerią godną młota udarowego ma wspólnego z kulturą? A szczególnie wyrikiwane w jej takt teksty o "majteczkach w kropeczki"? A może dla odmiany wprowadzić w Iławie cykliczny festiwal np. gry na grzebieniu? Poziom wykonawstwa byłby taki sam jak przypadku disco polo, tylko koszty nieco mniejsze. Żaden chyba wirtuoz disco grzebieniowego nie zażyczyłby sobie za jeden wieczór porykiwania bez żadnego talentu, tyle dziesiątków tysięcy co mistrz pobekiwania - niejaki Zenek Martyniuk z Podhala. Gra na grzebieniu jeszcze ma ten "plus dodatni", że podczas dęcia w grzebień wirtuoz nie miałby fizycznych możliwości emisji gębą upajającego tekstu w typie "deską polo" (cytuję): "Chcę być twoją słodką mleczną czekoladką, żebyś mogła chrupać mnie całymi dniami. Chcę pomadką być do twojej buzi mała, by całować usta twoje przez czas cały. Chcę byś gąbką, która myje twoje ciało". Prawda, jakie to wspaniałe?
Ludzie chcą disco polo i im się należy,przynajmniej raz w roku,ale z tego co pamiętam na debacie nowy burmistrz powiedział,że disco polo nie będzie...Zobaczymy co na to mieszkańcy powiedzą...
Ela, to ludzie wybrali disco polo. To ludzie chcieli tego typu imprez i ludzkich głosów się słucha(tego przecież oczekujemy od władzy). Z tego co wiem to całkiem spore frekwencje były na imprezach disco polo. Tobie się nie musi podobać. Nie każdemu dogodzi.. Ale dużo więcej osób przyjdzie, pobawi się, pośpiewa i wróci do domu zadowolona.
Co z kulturą? Frekwencja na imprezach jest ogromna. Cały amfiteatr na biesiadzie, Złota Tarka to marka, lotnicza majówka jest genialna. Stadion na Dniach Iławy pękał w szwach. Niech Dawid zajmie się lepiej Jeziorakiem, który bierze kasę i nic nie osiąga. Problemem jest brak centralnego ogrzewania na Gajerku. Setki małych i dużych do rozwiązania.
Będzie disco polo hura