Siatkówczak obuoczny – nowotwór w obydwóch oczach, który powoli zabiera wzrok, by na końcu zabrać życie... Na tę chorobę cierpi 2-letni Wojtuś.
2-letni synek pracownika Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie zachorował na nowotwór złośliwy - siatkówczak obustronny.
W Polsce może przejść jedynie najbardziej ogólne leczenie – chemioterapię, która nie uchroni go przed nadchodzącą ciemnością.
Jedynym ratunkiem na wyzdrowienie Wojtusia jest podjęcie leczenia w klinice Memorial Sloan Kettering Cancer Center w Stanach Zjednoczonych (MSKCC). By spełniło się marzenie małego chłopca i jego rodziców potrzebne są pieniądze, których sami nie są w stanie zebrać.
Do 16 listopada 2018 r. trwa zbiórka pieniędzy na wizytę i leczenie u najlepszego na świecie specjalisty od tego nowotworu dr Davida H. Abramsona.
Ta terapia daje 2-latkowi szansę na pokonanie raka i odzyskanie wzroku.
Więcej informacji uzyskacie na stronach:
* Fundacji Siepomaga https://www.siepomaga.pl/oczka-wojtka,
* Fundacji Dzieciom „Zdążyć z pomocą” https://dzieciom.pl/podopieczni/34337.
Na Facebooku założony jest profil Wzrok dla Wojtka-Wojtek Runke vs siatkówczak obuoczny oraz grupa Licytacje na Wzrok dla Wojtka.
Liczy się każda pomoc!
- Możemy wrócić do Polski z dzieckiem, które widzi, ale mamy tylko kilka dni, by dokonać rzeczy niemal niemożliwej - piszą rodzice Wojtka. - Błagamy Was o pomoc, bez której nie zdążymy! Każda minuta, każda godzina to ogromne nerwy, które pozostaną z nami do momentu, kiedy ktoś nie powie nam, że już po wszystkim, że Wojtuś będzie żył i widział! Nie takie rzeczy już się działy, nie takie cuda sprawialiście na oczach ludzi, którzy tracili już nadzieję. Błagamy o pomoc, o życie i o wzrok naszego 2-letniego synka…
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Misiaczek kochany ja też prześle pieniązki.Zdrówka Aniołku
Pomogę tyle ile mogę najgorsza tragedia to taka choroba u dziecka.Życze szybkiego wyjazdu i powrotu z uśmiechami na twarzy i zdrowym wspaniałym Wojtusiem!