
(Fot. nadesłane.)
Ruszyła ogromna miejska inwestycja polegająca na przebudowie terenu w sąsiedztwie kolejowego dworca Iława Główna. Na prośbę Czytelnika sprawdziliśmy, jaki los czeka znajdujący się tutaj, a dokładnie na skwerze pomiędzy ulicami Broniewskiego, Żeromskiego i Dworcową, pomnik, postawiony z inicjatywy kolejarzy węzła Iława.
"Bojownikom o polskość Warmii i Mazur w 25-lecie powrotu ziemi iławskiej do macierzy. Kolejarze węzła Iława" - to treść pamiątkowej tablicy, umieszczonej na głazie, znajdującym się na placu dworcowym, niedaleko zabytkowej lokomotywy parowej. Obok głazu znajduje się pomnik z wizerunkiem orła i napisem 1945-1970, nawiązującym do wspomnianego 25-lecia.
W kontekście trwającej już miejskiej inwestycji, polegającej na zmianie organizacji ruchu w tej części miasta, przystosowaniu tutejszych ulic do sprawnego obsługiwania transportu publicznego i prywatnego oraz gruntownej modernizacji placu dworcowego, naszego Czytelnika zastanowiła przyszłość tego pomnika.
- Czy zostanie przeniesiony, czy rozebrany? - pyta iławianin.
Jak dowiadujemy się w Urzędzie Miasta w Iławie, zostanie rozebrany, ale tylko tymczasowo, na czas realizacji przebudowy skweru, w celu odpowiedniego zabezpieczenia. Jak wyjaśnia Agnieszka Mijas z Wydziału Planowania, Inwestycji i Monitoringu, docelowo pomnik pozostanie na skwerze, przy czym nieco zmieni się miejsce jego ekspozycji. Postument, na którym zostanie na nowo zamontowany pomnik, będzie się znajdował w pobliżu fontanny, którą zaplanowano w sercu placu.
Element ten można odnaleźć na załączonej wizualizacji, ilustrującej, jak będzie wyglądał skwer przy dworcu po jego modernizacji.
Zdjęcia: nadesłane.
4Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
To ja już zwariowałem, czytając ze Iława jest Macierzą. Prosze udowowdnić, ze Iława była od setleci polskim miastem. Jakie wątki historyczne o jej przynależnośći do macierzy. Niech ktoś mądry wypowie się. Czekamy.
W tym napisie nie chodzi oczywiście o to, że to Iława była Macierzą. Macierzą w tym kontekście była bowiem Polska. I w tym znaczeniu tekst pomnika jest pewnym przekłamaniem, gdyż Iława nie mogła w 1945 r. powrócić do tak rozumianej Macierzy, ponieważ nigdy wcześniej właściwie do Polski nie należała. Choć z drobnym wyjątkiem na bardzo krótką, ponieważ tylko ok. 2 miesięczną i jedynie formalną, bo nie faktyczną, przynależność do Królestwa Polskiego w 1457 r., czyli w okresie tzw. wojny 13 letniej z Krzyżakami. Mimo wszystko, jednak uważam, że ten skromny pomnik należy pozostawić w spokoju. Jest pewnym symbolem czasu, w którym powstawał. Wtedy na tzw. Ziemiach Odzyskanych powstawały liczne pomniki o powrocie do Macierzy miejsc, które wcześniej właściwie do niej nie należały. Taka była moda. Chciano bowiem jakoś ugruntować przynależność tych częściowo nowych ziem do Polski. I niech tak zostanie. A zadaniem kolejarzy było prowadzenie pociągów, a nie roztrząsanie zawiłości historycznych.
Te Antonio Banderas. Lepiej bylo za czasow Peo jak sie do tylkow nie dobierali co?
W tej sprawie należałoby powołać pis(pic)komisje śledczą.