(Fot. nadesłane.)
Tragiczny niedzielny wieczór w jednym z domów jednorodzinnych na ulicy Toruńskiej w Iławie. Odnaleziono tu obywatela Ukrainy, nieprzytomnego i z głową zanurzoną w wodzie. Niestety nie udało się go uratować, pomimo podjętej przez służby reanimacji.
Zgłoszenie w tej sprawie iławska policja odebrała w niedzielę, 25 listopada, około godziny 19:00.
- Okazało się, iż w domu na ulicy Toruńskiej, gdzie wezwano służby, mieszka kilku obywateli Ukrainy. Jeden z nich poszedł wziąć kąpiel, jednak gdy długo nie wracał, jego współlokatorzy zaniepokoili się. Gdy nawoływania nie przyniosły skutku, wyważyli drzwi do łazienki. Zastali tam nieprzytomnego 34-latka, z głową zanurzoną w wodzie - informuje asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Na miejscu interweniowała policja, straż pożarna i załoga karetki pogotowia. Niestety podjęta reanimacja mężczyzny nie przyniosła skutku. Lekarz stwierdził zgon mężczyzny.
Przyczyna śmierci obywatela Ukrainy będzie znana najprawdopodobniej dopiero po sekcji zwłok. Czynności w sprawie prowadzi iławska komenda policji.
6Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
To w końcu był nieprzytomny czy martwy?
Dobrze to będzie jak ty odwiniesz nogami do przodu.Zastanawiam co w takim kretynie siedzi.
Kolego trochę empati
serdeczne współczucia dla rodziny , jednak należy zadać pytanie pracodawcom iławskim i nie tylko , dlaczego pozwalają na pracę po 12 h i więcej ?? jak dojdzie to tragedii, zapewne tłumaczenie będzie tylko jedno" sami się deklarowali na 12 h pracy" ale kto na to pozwalał ?
Może zapytaj w szpitalu po ile godzin pracują lekarze albo może lepiej po ile dni ciągiem. Co ma wisieć nie utonie
Dobrze mu, nik mu nie kazał.