(Fot. Info Iława/archiwum.)
Wracamy do tematu dzikiego wysypiska śmieci, jakie jeszcze niedawno straszyło na parkingu przy trasie z Iławy w kierunku Susza, tuż pod miastem. Zarządca tego terenu, Zarząd Dróg Wojewódzkich w Olsztynie, w związku z notorycznym podrzucaniem tam śmieci, rozważa instalację monitoringu. Ponadto zewnętrzna firma sprawdza odpady w poszukiwaniu wskazówek dotyczących tożsamości sprawcy.
Parking przy drodze wojewódzkiej nr 521 Kwidzyn-Iława, gdzie ostatnio nielegalnie porzucono sporą ilość różnych odpadów, jest w zarządzie ZDW w Olsztynie. Jak nas informuje ta jednostka, teren został uprzątnięty 14 listopada, dzień po tym, jak dotarło zgłoszenie z Obwodu Drogowego Iława w tej sprawie.
Po tym przykrym incydencie w Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Olsztynie zapytaliśmy o koszt likwidacji dzikiego wysypiska.
- Zgodnie z umową nr [...] z dnia 05.04.2018r., w ramach której firma zewnętrzna utrzymuje czystość dwóch MOP-ów (w Iławie i Smolnikach) oraz parkingu w Białych Błotach, rozliczenie jest ryczałtowe za każdy miesiąc i wynosi 4 860 złotych brutto - poinformował nas w odpowiedzi Zastępca Dyrektora ds. Zarządzania Siecią Tomasz Raczkowski. - Jeżeli ktoś nielegalnie podrzuca śmieci, skutkuje to zwiększoną częstotliwością wywozu i sprzątania przez firmę zewnętrzną.
Wskazany parking aktualnie nie jest monitorowany, ale w przyszłości może się to zmienić.
- Wobec notorycznego podrzucania śmieci jest rozważana możliwość instalacji monitoringu - mówi Tomasz Raczkowski.
Ponadto ZDW widzi szansę na znalezienie sprawcy w kontroli porzuconych odpadów.
- Śmieci są przeglądane przez firmę zewnętrzną, jeśli znalezione zostaną wśród nich jakieś dokumenty, to sprawa zostanie zgłoszona na policję - zapowiada przedstawiciel zarządu dróg.
Pytamy też o to, czy na terenie zarządzanym przez ZDW w Olsztynie takie dzikie wysypiska są dużym problemem. Okazuje się, że niestety- tak.
- W Rejonie Dróg Wojewódzkich w Nidzicy częstym zjawiskiem jest zaśmiecanie parkingów przydrożnych oraz pasów drogowych szczególnie po okresie weekendu, oprócz śmieci podrzucane są również meble, opony, gruz i inne odpady budowlane. Skrajnym takim przykładem było wyrzucenie dużej ilości śmieci na parkingu koło miejscowości Brzeźno Mazurskie w lipcu 2017 roku - mówi Tomasz Raczkowski. - Występujące zanieczyszczenia usuwane są na bieżąco w ramach zawartych umów z firmami zewnętrznymi oraz siłami własnymi.
3Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Śmietnik który ratuje pobliski las, kamera na śmietnik to wszystko zepsuje.
Przepis jest prosty wystarczy co jakis czas stawiac kontenery zbiorcze do roznych miejscowosci to mozna by wtedy na legalu simieci duzych sie pozbywac a tak ludzie kombinuja bo niemaja gdzie a do lasu przeciez nie wyzucą..... chyba ze tylko u nas nie stawiaja tych konteneruw
Tu trza ostro za pysk chwycić inczej nie dacie rady włodarze. ale wam w głowie kolejna elekcja zatem boicie się o wyborców.