(Fot. Archiwum prywatne.)
5-letnia Anielka Wojciechowska z Iławy i jej bliscy potrzebują pomocy. Dziecko cierpi na mukowiscydozę, nieuleczalną chorobę genetyczną. Na stałą rehabilitację dziewczynki, ciągłe wizyty u lekarzy, antybiotyki i odżywki w skromnym rodzinnym budżecie zaczyna brakować środków. Mama i tata Anielki będą wdzięczni za każdą pomoc, którą można przekazać za pośrednictwem sprawdzonej ogólnopolskiej platformy pomagam.pl.
U małej Anielki Róży lekarze rozpoznali mukowiscydozę, gdy ta miała miesiąc. Było to w maju 2013 roku. Diagnoza była dla całej rodziny potężnym ciosem. Mukowiscydoza jest nieuleczalna, a cierpiącą na nią osoba przez całe życie potrzebuje inhalacji, masaży, drenaży, leków, enzymów przed każdym posiłkiem, diety wysokokalorycznej, nutridrinków, rehabilitacji, kosztownego sprzętu medycznego...
Domową rehabilitantką Anielki jest jej mama Iwona, opiekująca się nią na pełen etat.
- Nasza nieustanna walka o prawidłowy rozwój i szczęśliwe życie naszego dziecka trwa właściwie od diagnozy, od 5 lat - opowiada iławianka. - Mukowiscydozę leczy się objawowo, co oznacza stosowanie leków odpowiadających danym objawom. Aniela jest przez nas- rodziców kilkakrotnie w ciągu dnia poddawana rehabilitacji oddechowej. Jest to konieczne, by nasza córka mogła odkrztusić zalegający w płucach śluz stwarzający poważne zagrożenie. Jest to doskonałe podłoże do rozwoju bakterii powodujących stan zapalny, który prowadzi do nieodwracalnych zmian w płucach i oskrzelach.
Oprócz niewydolności płuc Aniela nie może zjeść żadnego posiłku bez odpowiedniej dawki enzymów trzustkowych, pozwalających na przyswojenie pokarmów. Bez nich, jedząc, mogłaby umrzeć z niedożywienia.
Uzupełnieniem leczenia jest wysokoenergetyczna dieta, odżywki, antybiotyki, witaminy. Wszystko to jest niezwykle kosztowne, a konieczne, by utrzymać Anielkę w dobrej kondycji.
Jakby tego było mało, Aniela, mając rok, zaraziła się bakterią Pseudomonas aeroginosa. Ta bakteria wyniszcza organizm chorego na mukowiscydozę. Dlatego dziewczynka tak często przebywa w szpitalu i nieustannie od roku przyjmuje antybiotyki doustne, wziewne i dożylnie.
- Chcielibyśmy zapewnić Państwa, iż wszystkie pieniądze zostaną całkowicie spożytkowane na leczenie, rehabilitację oraz częste wyjazdy do lekarzy specjalistów; do Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie - mówią rodzice 5-latki. - Za okazaną pomoc i dokonane wpłaty z góry serdecznie dziękujemy!
Zbiórka prowadzona jest tutaj.
Możesz też przekazać Anielce 1% swojego podatku.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Super Dziewczynka. ...dużo,dużo zdrówka na 2019 i na dalsze lata napewno przekażę. ...Dużo Siły Życzę Wam Wszystkim