Apteka, gdzie doszło do kradzieży puszki TPD. (Fot. Info Iława.)
Zamaskowany mężczyzna wszedł do apteki mieszczącej się przy iławskim szpitalu i sięgnął po puszkę z datkami. To niestety nie pierwszy raz, gdy łupem złodzieja w Iławie padły datki, przekazywane przez ludzi dobrej woli na rzecz chorego dziecka z naszego miasta...
Z informacji portalu infoilawa.pl wynika, że do tego bulwersującego przestępstwa doszło wczoraj, tj. w czwartek, 24 stycznia. Złodziej przyszedł późnym wieczorem, na około pół godziny przed zamknięciem apteki, która pracuje do godziny 22:00. Dzięki uprzejmości właściciela apteki, mieszczącej się na ulicy Andersa 3, w budynku, gdzie są przychodnie specjalistyczne Powiatowego Szpitala w Iławie, stała tutaj puszka należąca do lokalnej organizacji charytatywnej, Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Iławie. To właśnie był cel mężczyzny, który wszedł do budynku przychodni na niespełna 10 minut przed dokonaną kradzieżą. Musiał czekać na właściwy moment- wszedł do pustej apteki w momencie, gdy pracownica była na zapleczu. Wszystko rozegrało się bardzo szybko.
- Sięgnął po puszkę, nawet nie sprawdzając, jaka kwota może się w niej znajdować i wyszedł, zabierając ze sobą skarbonkę z zawartością. Był zamaskowany, na głowie miał kaptur, a twarz przykrył szalikiem. Było mu widać tylko oczy - wynika z przekazanej nam relacji.
Gdy na kilka minut przed dokonaną kradzieżą mężczyzna, będąc w budynku przychodni przechodził obok apteki, zauważono jego strój. To może być ważna, bo nietypowa okoliczność- zielone spodnie mężczyzny według świadka były zabrudzone żółtą farbą. Dokonaną wkrótce potem kradzież nagrały kamery monitoringu w aptece, jednak na tych materiałach nie widać twarzy zamaskowanego sprawcy. Policja wyjaśni, czy istnieją inne, być może szpitalne nagrania. Gdy mężczyzna wcześniej przechodził obok apteki, prawdopodobnie nie miał zakrytej twarzy.
Nie wiadomo, jaka kwota znajdowała się w puszce. Według naszych nieoficjalnych i wstępnych informacji ostatnio była opróżniana 6 miesięcy temu. Mogła to zatem być licząca się suma. Mowa jest o skarbonce z datkami na rzecz jednej z podopiecznych TPD Anielki Wojciechowskiej z Iławy. U 6-latki krótko po urodzeniu rozpoznano ciężką i nieuleczalną chorobę - mukowiscydozę.
- Nie może być przyzwolenia na takie czyny, niezależnie od tego, ile dokładnie wynosi skradziona kwota - mówi prezes Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Iławie Bożena Michalska-Suchocka. - Dlatego już dzwoniłam w tej sprawie na policję. W najbliższym czasie zostanie złożone formalne zawiadomienie o przestępstwie - dodaje szefowa organizacji, która przez lata swojej działalności wsparła dziesiątki chorych i niepełnosprawnych dzieci w Iławie i okolicach.
To niestety nie pierwszy raz, gdy w naszym mieście doszło do takiego przestępstwa. We wrześniu 2016 po skarbonkę z datkami dla Anielki w tym samym miejscu sięgnęła Anita Z. Wtedy nagranie z monitoringu pomogło policji w ustaleniu tożsamości sprawczyni kradzieży.
Do sprawy wrócimy.
11Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Człowiek jest gorszy jak trzoda chlewna:)a jego się nie ubija;)
Łapy upier...
Durny wpis człowieku. ..zwykły bandyta który zabiera dziecku....karma wraca...
Do mnie pijesz
Xyz jakie nawoływanie i mowa nienawiści . Jak można inaczej potraktować taki element . Patologia społeczna sięgnęła dna i taki człowiek nie nadaje się do społeczeństwa. Ciekawie jak by ciebie okradł czy byś go po główce pogłaskała pogłaskał
Zróbmy ten jeden pieniek,,,i zobaczymy czy inny zrobi to samo;)co nam szkodzi;)
Pieniek siekiera łapy upier...lic . Dla przykładu i mordę do mediów podać
Mowa nienawiści i nawolywanie do przestepstwa szalone ale prawdziwe
Jaką trzeba być szuja żeby coś takiego zrobić. Pełno takich bez pracy chodzi młodych i w średnim wieku od rana piją i nie ma na nich bata. Byli są i będą.
To prawda, obserwuję, że coraz młodsi chodzą pijani, zaniedbani i brudni... Co sie dzieje, ze juz w takim wieku ludzie szybko sie staczają, totalnie wypalają i nie szanują samych siebie i swojego życia. Szok. Piją co popadnie, goszczą sie na "murkach" na podleśnym i na ławkach, albo śpią na klatkach schodowych.