Zgłoszenie o zdarzeniu służby otrzymały we wtorek, 5 lutego, około godziny 15:00. Na miejscu zdarzenia pracowały trzy zastępy JRG z Nowego Miasta Lubawskiego, dwa zastępy OSP, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. 

- Okazało się, że droga wojewódzka 538 była zablokowana przez naczepę samochodu ciężarowego. Naczepa stała w poprzek drogi, natomiast ciągnik siodłowy znajdował się poza jezdnią - mówi st. kpt. Krzysztof Szałkowski, oficer prasowy KP PSP w Nowym Mieście Lubawskim. - W wyniku zdarzenia rozerwaniu uległ zbiornik oleju napędowego w ciągniku siodłowym. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. 

Kierowca samodzielnie opuścił pojazd. Po przebadaniu przez ratowników medycznych pozostał na miejscu zdarzenia. 

Działania służb ratowniczych trwały aż 6 godzin.

Inne zdarzenie drogowe odnotowano w trakcie dojazdu na miejsce wypadku z udziałem ciężarówki. W odległości kilku kilometrów strażacy zauważyli na poboczu drogi osobówkę ze śladami kolizji. Jeden zastęp pozostał na miejscu tego zdarzenia, a gdy stwierdzono, że osoby podróżujące samochodem osobowym nie potrzebują pomocy medycznej, strażacy udali się do Bielic, by tam pomóc w interwencji po wypadku ciężarówki. 

Wypadek samochodu ciężarowego w Bielicach.
Fot. KP PSP w NML.