Od lewej: Robert Jankowski - Łympa i Maciej Szurma - Emcek T7. (Fot. Archiwum prywatne.)
Jesteś na dnie? To się od niego odbij! To filozofia, która przyświeca utworowi "Satori", wspólnej produkcji iławskich raperów Macieja Szurmy i Roberta Jankowskiego, jednemu z ośmiu utworów na ich minialbumie "Filemon i Bonifacy". Emcek T7 i Łympa mieli sporo życiowego materiału, którym chcieli się podzielić. Stąd chyba ekspresowe tempo prac i realizacja całego materiału na "epkę" w... 5 dni.
Tytuł kawałka "Satori", do którego klip od niedawna można oglądać w serwisie YouTube, nawiązuje do buddyjskiego oświecenia, duchowego wyzwolenia. Nie przez przypadek, bo autorzy dzielą się w nim przemyśleniami o swoich własnych słabościach i wychodzeniu na prostą.
- Inspiracją do powstania utworu "Satori" były nasze doświadczenia życiowe - nie ukrywa Emcek T7, czyli 35-letni Maciej Szurma z Iławy. - Jest to utwór pokazujący zgubny wpływ alkoholu i używek na życie ludzi, ale także to, że uzależnienie można przezwyciężyć. Dla mnie jest to bardzo osobisty i ważny utwór, gdyż dzielę się w nim swoimi prawdziwymi przeżyciami, jednocześnie chcąc uświadomić słuchaczowi, że zawsze jest szansa na zmianę swojego życia, nawet jeśli ktoś znalazł się na dnie.
O tym, że "Satori" wyróżnia na "epce" pod nazwą "Filemon i Bonifacy" wyjątkowo osobisty charakter utworu, mówi też drugi z autorów tego muzycznego projektu.
- W tym utworze mierzymy się i przezwyciężamy własne słabości. Chcemy pokazać innym, że też tak mogą - komentuje Łympa, czyli pochodzący z Iławy 27-letni Robert Jankowski. - To szczery, emocjonalny kawałek dla zagubionych dusz.
W Internecie od niedawna dostępny jest klip do "Satori", zrealizowany przez Mateusza Kowalskiego z Forest Grandfather Studio według scenariusza Łympy. Gra Arkadiusz Brzozowski. To jeden z ośmiu utworów składających się na minialbum "Filemon i Bonifacy". Cały projekt został zrealizowany latem 2018 roku w... pięć dni, co zadziwiło samych twórców.
- Mieliśmy założenie, by wspólnie nagrać jeden utwór i... tak to poszło - wspomina Robert Jankowski. - Materiał powstał naturalnie, spontanicznie.
"Filemon i Bonifacy" to "epka", na której znajduje się 8 utworów o różnorodnej tematyce. Autorem muzyki na całym albumie jest Maciej Szurma. Wyjątkiem, jeśli chodzi o autorstwo muzyki, jest jeden bit do utworu "Nie masz co się martwić", który stworzył producent o pseudonimie Szumibass. Na "epce" udzielają się również DJ'e Nambear i Orski.
To kolejny projekt z udziałem raperów. Obaj muzyką interesują się od dzieciństwa. Emcek T7 jest absolwentem Państwowej Szkoły Muzycznej im. Tadeusza Bairda w Iławie, producentem muzyki i autorem tekstów, autorem solowych projektów i licznych koprodukcji. Natomiast Łympę fani rapu mogą znać z takich wcześniejszych albumów jak "Krążownik", "Mieszanka wybuchowa", "Następny krok", "ZRMT", "Wiem, po co tu jestem", czy "Vabang".
Teledysk do utworu "Satori" kończy promowanie wspólnego albumu Macieja Szurmy i Roberta Jankowskiego "Filemon i Bonifacy". Już wkrótce usłyszymy o ich kolejnym projekcie.
- Niedługo zaczniemy promować nasz nowy materiał, także wspólny - mówi Łympa. - Wraz z Emcekiem i Korkiem stworzyliśmy WOLFGANG. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do śledzenia naszej aktywności. Spodziewajcie się niespodziewanego...
Więcej o projekcie "Filemon i Bonifacy": tutaj.
"Satori"
Muzyka: Emcek T7.
Słowa: Łympa, Emcek T7.
Teledysk: Mateusz Kowalski (Forest Grandfather Studio).
Scenariusz teledysku: Łympa.
Skrecze: DJ Orski.
11Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Masakra poziom muł , nie sory dwa metry poniżej mułu. Co to jest za prostackie gadanie , to (...)
Edytowany: ponad rok temu
Weźcie się lepiej za robotę!
MCK jesteś zajebistym gościem a twoje bity miażdzą , oby tak dalej. Szacunek za dobrą robotę!!!!
Co to za pajace ? Pozdrawiam robcik, z barlickiej dzielnicy
Joker pajacu!!!
lympa solidne 16
Tońć łEmcenk to stara gwardyja iławskiego rapsu. czołem leśne stwory, w iŁawie szerzy się bezprawie, ogniska w lasach płoną, ziomki toną, guzy się kiedyś wchłoną. pozdro grandafaderq, pamiętasz baka-baka w aucie?
Chyba Ernest
Tragedia. Czasy iławskiego rapu to Zbyn, Tur, Zwierzak na beacie. To byly numery!!! Czarna Skrzynka itp. Teraz to gowniarzeria bez polotu.
Tych dwóch z artykułu i pozostali wspomniani w tej dziedzinie to jakieś pada. Nikt prócz kilku kolegów z ławki pod blokiem nie słyszał i nie będzie słyszeć o nich. Muzyka robiona na komputerach i przekaz słabo.
(...) tam ze Emcek jest wlasnie z tych czasów Tura Zwierzaka i Zbynia XD
Edytowany: ponad rok temu