(Fot. Archiwum policji. )
To chyba pierwszy taki przypadek, gdy pijany kierowca wpadł, bo... "śledził" policyjny radiowóz. 46-letni mężczyzna najpierw na chwilę zjechał na zatoczkę, by pozwolić policjantom ominąć swoje auto, a później jechał za mundurowymi, powtarzając kilka takich samych manewrów. Być może bawił się przy tym dobrze, ale teraz raczej nie jest mu do śmiechu...
Wszystko miało miejsce podczas jednego z regularnych patroli. Iławscy policjanci sprawdzali teren miasta i gminy, poruszając się oznakowanym radiowozem. W pewnym momencie jadąca przed nimi osobówka zjechała na zatoczkę autobusową. To zachowanie zwróciło uwagę funkcjonariuszy, ale to nic w porównaniu z tym, co kierowca zrobił później.
- Kiedy radiowóz minął samochód, mężczyzna wyjechał z zatoki i jechał dalej za radiowozem. Policjanci zawrócili na najbliższym rondzie - to samo zrobił jadący za nimi kierowca. Powtórzył także kolejny manewr wykonany przez policjantów - opowiada mł. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Kierowca jednak raczej słabo poradził z ostatnim "kopiowanym" manewrem. Jechał niezgrabnie, nie w pełni panując nad samochodem. Funkcjonariusze zatrzymali go do kontroli i okazało się, że przyczyną takiego stanu rzeczy były promile. Kierowca urządził sobie "pościg" za policyjnym radiowozem, mając w organizmie 2,8 promila.
Żartów nie było.
- Policjanci zatrzymali 46-letniemu mężczyźnie prawo jazdy i wkrótce będzie się on tłumaczył przed sądem - podsumowuje nietypową interwencję rzeczniczka iławskiej komendy.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości, zgodnie z Kodeksem karnym, mężczyźnie grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
5Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Głupich nie sieją ! Sami się rodzą! Największa Głupotą jest wsiadanie za kierownicę po alko czy też innych środkach odurzających lub podobnie działających.. a jeszcze w takim stanie śledzenie radiowozu? ! W sumie chociaż było to kontrolowane zatrzymanie pijaka pod czujnym okiem F-szy ;)
Tytan intelektu -Brawa dla tego Pana.
Elegancki przykład idioty ,ale w sumie dobrze że patologia społeczna sama się eliminuje
To trzeba być debilem patentowanym!!!!
Ha ha