(Fot. Info Iława.)
Z marketu, czy z cukierni? A może jeszcze inaczej- przygotowywane samodzielnie we własnej kuchni według przepisu mamy albo babci? W obchodzony dzisiaj tłusty czwartek sposoby na pączki są różne, ale jedno jest pewne: na słodkości skusi się dzisiaj większość z nas.
W Iławie od rana oblegane są cukiernie. Długie kolejki ustawiają się m.in. po specjały cukierni Bieńkowski na ulicy Niepodległości.
Zajrzeliśmy też do Rosario na ulicy Sobieskiego - tutaj również iławianie (a właściwie głównie iławianki) cierpliwie czekają w kolejce do kuszącej lady. A tam "dla każdego coś miłego".
Najpopularniejsze są tradycyjne pączki z nadzieniem różanym posypane cukrem pudrem lub oblane lukrem - mówią nam cukiernicy - ale można też postawić na coś mniej oczywistego, np. nadzienie z powideł śliwkowych. W wielu miejscach są też dostępne pracochłonne faworki, zwane również chrustami.
A znajdujący się w tej samej galerii handlowej market? Tutaj na miłośników słodkości czeka cała paleta dużych opakowań pączków w niskich cenach, ale też wiele innych wyrobów sztuki cukierniczej.
Chętnych, podobnie jak w cukierniach, nie brakuje.
A Wy? W tłusty czwartek "grzeszycie", czy trzymacie dietę? Co polecilibyście innym na tzw. zapusty?
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.