Jak wygląda aktualna numeracja torów na iławskim dworcu? Najsugestywniej przedstawią to zdjęcia.
Po dwóch stronach peronu nr 1 są tory o numerach 1 i 2.

Tutaj peron nr 2. Tory mają numery 4 i 5. Toru nr 3... ani śladu.

I jeszcze jeden peron. Tutaj numeracja torów (6 i 7) jest kontynuowana, z pominięciem trójki.

Dlaczego zatem brakuje toru nr 3? Sprawę zbadał i wyjaśnienie przekazał nam Martyn Janduła z zespołu prasowego PKP PLK. Otóż...

- W latach 70-tych i 80-tych przeprowadzono prace polegające na dostosowaniu numeracji torów do obowiązujących norm - wyjaśnia przedstawiciel kolei. - Wśród najważniejszych zasad jest to, że tory nr 1 i 2 są najważniejsze, główne. W przypadku Iławy są to oczywiście tory linii Warszawa-Trójmiasto. Ponadto, tory po lewej stronie mają mieć numery parzyste, zaś tory po prawej stronie - nieparzyste. Są to dla kolejarzy informacje istotne z punktu widzenia prowadzenia ruchu. Na dworcu Iława Główna, by dostosować numerację do tych norm, zmieniono numer toru nr 3 na nr 1. Było to najlepsze z rozwiązań, jedyna konieczna zmiana, co było istotne także z punktu widzenia wygody pasażera tak, by nie wprowadzać wielu zmian, gdy wystarczy jedna.

Dla jasności warto jeszcze dodać, że tor, który w rzeczywistości jest pierwszy w kolejności od budynku dworca, jest teraz nieużywany do ruchu pociągów pasażerskich. Dzisiejszy tor nr 1 dawniej miał nr 3. Wszystko staje się jasne, gdy - pamiętając o tych dwóch faktach - jeszcze raz obejrzymy numerację widoczną na załączonych w artykule zdjęciach.

Dodajemy też graficzną ilustrację zagadnienia.