"Najważniejsze rondo w Iławie", naprzeciwko ratusza. (Fot. Google Maps.)
We wprowadzeniu nazewnictwa rond wiele osób widzi sposób na manifestację przywiązania do określonych wartości, uhonorowanie zasłużonych, czy wyróżnienie danej miejscowości na tle innych. Inni w ogóle nie są tym zainteresowani, ale - choć takich sceptycznych głosów nie brakuje - w Iławie debata na ten temat trwa w najlepsze. Głos w tej dyskusji zabrał ostatnio społecznik, działacz kulturalny i pasjonat historii, autor licznych publikacji o tematyce historycznej i kronikarskiej - Henryk Plis.
Okazją było spotkanie przedstawicieli iławskiej władzy samorządowej ze środowiskiem historyków i regionalistów, zainteresowanych sprawą stworzenia w Iławie muzeum, jakie odbyło się w ratuszu w minioną środę. Henryk Plis wypowiadał się na temat swojego pomysłu na placówkę muzealną, ale też zaapelował do burmistrza w zupełnie innej sprawie.
- Ostatnio w przestrzeni medialnej w Iławie pojawiają się wnioski dotyczące nazewnictwa rond - zauważył badacz lokalnej historii. - Mam prośbę, by w ten sposób uhonorować pierwszego (polskiego - przyp.red.) burmistrza miasta Iławy.
Mowa o Maksymilianie Grabowskim - pierwszym powojennym burmistrzu Iławy, który objął swój urząd w czerwcu 1945 roku.
- Nie ma on nic: żadnego kawałka chodnika ani ulicy, a to ten człowiek przez ponad 2,5 roku odbudowywał Iławę - uzasadniał swój postulat Henryk Plis.
Autor wskazał też na skrzyżowanie, którego dotyczy jego propozycja. To, jak mówił, najważniejsze rondo w Iławie - to naprzeciwko ratusza.
Swój pomysł Henryk Plis przedstawił w formie prośby, apelu skierowanego do burmistrza Iławy. Na tym etapie taki wniosek nie jest procedowany w żaden sformalizowany sposób. Podczas spotkania w ratuszu, dotyczącego stworzenia w Iławie w muzeum, o czym pisaliśmy w osobnym artykule, Dawid Kopaczewski podziękował za ten głos, ale nie ustosunkował się do propozycji. Ewentualna decyzja co do wyrażenia zgody na nadanie skrzyżowaniu w Iławie wskazanego imienia leży po stronie Rady Miejskiej w Iławie. Henryk Plis uzasadnił, że skierował tę prośbę do obecnego burmistrza, gdyż Grabowski był jego swoistym "protoplastą" na piastowanym stanowisku.
Czy Rada Miejska w Iławie podejmie ten temat? Czy propozycja regionalisty spotka się z akceptacją ze strony mieszkańców? Pozostawcie swoją opinię w komentarzu.
Regionalista Henryk Plis zaproponował, by rondo naprzeciwko ratusza nazwać imieniem pierwszego powojennego burmistrza Iławy, Maksymiliana Grabowskiego.
21Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Za czasów pana Grabowskiego gromady cegieł z rozbiórki często nadających się do remontu zrujnowanych przez ruskich domów były wywożone masowo do odbudowy stolycy. Ten pan bardziej rozbierał Iławę niż ją odbudowywał. A tak w ogóle po kiego grzyba trzeba nazywać ronda mosty i te inne jakimiś patronami.....
Dajcie sobie siana i zajmijcie się poważnymi rzeczami. Akurat nazywanie rond jest nam potrzebne jak zającowi piżama. Są nazwy ulic i to wystarczy.
Iławianie sami sobie nazwy wymyślą, niezależnie od radnych i reszty fachowców-szczekaczy, natomiast dla przyjezdnych i tak nie ma to znaczenia. Będąc w obcym mieście szukasz ulicy i numeru budynku, a nie nazwy ronda. Dziury mamy w drogach, pofalowane chodniki, syf leci z kominów...
Niby racja... Po co nazywać ronda!? Z czysto praktycznego powodu - dla porządku. Po to, aby łatwiej i precyzyjniej określić lokalizację konkretnego ronda. Chociaż z drugiej strony każdy Iławianin wie, gdzie jest rondo na Niepodległości albo przy poczcie. Nikt go nie nazywa rondem na Jagiellończyka, czy Królowej Jadwigi, choć te określenia równie dobrze mogłyby zafunkcjonować. Nie jestem zwolennikiem nadawania nazw czegokolwiek dla upamiętnienia, ale z praktycznego punktu widzenia, nadać neutralnie brzmiącą nazwę? Czemu nie?
Rondo hejterów, rondo nienawiści, rondo kompleksów, rondo wiecznie niezadowolonych, rondo zła, agresji, tchórzostwa, rasizmu, homofobii itd. Na topie będzie. Na cześć piszących tu komentarze
POdbno szykują się komychy by rondo przy bylej firmie UmidreX nazwać Uminskiego. Tego który był PRM posłem i trzymał się SLD i doprowadził do upadku Iławy pod względem miejsc pracy blokując budowę u nas fimy meblerskiej IKEA.
Burmistrzu,,, nie pozwól ! nazywać rond na czerwono. Komuchy mogą wymyślać swoje nazwy ,, ale w swoich świątyniach. a na forum Rady mogą mieć jedyne prawo .................milczeć.
Bezczelny,zadufany w sobie prawus ,który dziś korzysta całą gębą z tego co mu przygotowali komuchy,nawet ze świątyń. Będzie lepiej jak zamilkniesz.
A kim jest PAN Plus skoro rekomenduje zakazany konstytucja relikt ustroju komunistycznego?
plisowanie , rondowie genialne s.....e w banię. proponuję , żeby przy okazji wyborów mieszkańcy Iławy mieli możliwość wypowiedzenia się jakich mieszkańców miasta należy uhonorować , bo nawiedzonych pomysłów i wywodów żal słuchac
Może zamiast zajmować się tak poważną sprawą jak nazwa ronda byście się zajęli drogami bo coraz gorzej z nimi.
Popieram. Zastanawiam się, dlaczego nasze drogi w Ilawie np. Dąbrowskiego, wybudowane z funduszy unijnych, sa w tak złym stanie po zaledwie kilku latach? Gdzie reklamacje? Tym powinniśmy się zająć! A czy rondo jest Pawla czy Gawla to kierowcy nie interesuje. On potrzebuje czytelnych drogowskazów.
Artysta Plis, jak zwykle promuje komucha, bo nie kto inny jak z nadania PZPR mógł być burmistrzem tego miasta. A wiecie wy że Iława trawa od 750 lat, ale i przed II WS tez byli burmistrzowie, jak bardzo zaslużony Gize. Jem to eię nie nalezy to rondo prze Ratuszem?
Szanowni Iławianie...czy Wasze miasto nie ma innych problemów godnych Waszej uwagi, Jednym nie spodobają się nazwy związane z ludżmi z prawicy /mnie też/,innym z lewicy.Proponuję wprowadzenie zasady,że wszystkie ronda będą miały nazwy związane z tym co pływa po Jezioraku : łabędzia,kaczki,itp,a działacze społeczni niech zajmą się pracą fizyczną na rzecz swojego miasta.
Drogi sąsiedzie! Dla większości "działaczy" wymyślanie problemów to ciężka praca fizyczna...
Kiedy dojeżdżam do ronda to patrzę jak bezpiecznie na nie wjechać, nazwa mnie nie interesuję, wydawanie pieniędzy na tabliczki jest bez sensu. A tak na marginesie proszę spytać przeciętnego Iławiaka kto to był Smólka czy Mrongowiusz,......
Ułatwię ci. Prawidłowe imię i nazwisko patrona ulicy Smólki jak piszesz to Franciszek Smolka. Ustal sam sobie kto to był. Dłużej zapamiętasz i będziesz wiedział. Na całe życie. Pozdrawiam
Ja szukam patrona dla mojej spłuczki klozetowej może ten Pan by coś zaproponował ;)Rondo to rondo nazwa Okrągłe Kółko mamy ich tyle w iławie i wątpię by ktoś znał nazwy tych drogowych pagórków ja na ten o którym mowa mówię o kurw........ jak widze tira jadącego od ratusza i skręcającego na Susz
Tak tak. Oczywiście. Komucha z mrocznych czasów stalinizmu upamiętnić tylko za to że czerwona wierchuszka wsadziła go na stołek. A może najpierw by tak zweryfikowac tego patrona kto zacz i co robil po 1945 r. Pytajac od zdanie IPN? Bo później skończy się tak jak to było z tablica 1918 którą barany powiesiły na pomniku z orłem - nazistowską gapą czy rokiem PPR/PZPRowca K. Piechowskiego..... Genialne Panie Plis. Ale please... czy nie ma w historii Polski postaci godnych upamiętnienia?
Po pierwsze: Czy ronda muszą mieć swoje nazwy? Po drugie: Jeśli już to czy muszą być one nazwane od nazwisk czyichś? (można przecież np od miast albo od rzeczy czy zawodów - np. Rondo Ostródzkie, Lubawskie, Suskie Grudziądzkie, albo Rondo Kwiatowe, Brukowe, Rondo Cieśli, Rondo Listonoszy, Kojelarzy itd.) Po trzecie: Przecież burmistrz z 1945 r. to będą gadać, że komunistyczny ustrój go tu wsadził, tym bardziej że to ziemie "odzyskane" Po czwarte: Jeśli już się upierać na nazwiska - nie mamy ulic ani miejsc upamiętniających Piłsudskiego, Dmowskiego, Szarych Szeregów, Cichociemnych, Ułanów, Husarii a np taka ul. NIEPOLEGŁÓŚCI mogła by się ciągnąć od Ronda Piłsudskiego do Ronda Dmowskiego No historycy - kogo jeszcze z kapelusza wyciągniecie? Może S. Kociołka co był dyrektorem w pobliskim Piotrkowie, a o którym nawet w słynnej "balladzie o Janku WIśniewskim" autor wspomniał, może Konczitę Wurszt co z Iławą tak samo związana jak większość wyklętych.
Wszyscy włodarze w kontekście rond zachowują się jak panienki. Ktoś o tym musi zadecydować i nie patrzeć na SLD, ONR i POPiS. Ronda w tym mieście muszą mieć swoje oficjalne przydomki. Szczególnie postuluję o nazwanie ronda przy budowlance Beretem Maśkiewicza - inna nazwa będzie zakłamywaniem rzeczywistości!