(Fot. Info Iława.)
Spacery, wycieczki, możliwość urządzania imprez towarzyskich na świeżym powietrzu - to wszystko zalety cieplejszych pór roku. Po takich udanych spotkaniach nie zapominajmy jednak o jednym: swoje śmieci sprzątamy sami... Apelujemy o to wraz z Czytelnikiem, mieszkańcem okolic tzw. dzikiej plaży w Iławie, który zgłosił sprawę.
W ten weekend, w sobotni poranek, jego oczom ukazał się przykry widok. Na placyku nad jeziorem, gdzie jest miejsce wyznaczone na ognisko, niedaleko pomostu widokowego za „dziką” plażą, po towarzyskim spotkaniu ktoś „zapomniał” posprzątać. Jest dużo szklanych butelek, w tym potłuczone, inne odpady, panuje ogólny nieporządek.
- Niestety: po piątkowej imprezie brudno będzie aż do poniedziałku, przez cały weekend - słusznie zwraca uwagę nasz czytelnik, bo prace porządkowe są prowadzone przez cały tydzień tzw. pracujący, z przerwą w soboty i niedziele.
Szkoda, że przez cały ten czas ze wskazanego miejsca nie będzie mógł skorzystać nikt inny - chyba że nie przeszkadzają mu śmieci albo najpierw sam je posprząta- po poprzednikach...
Dodamy, że w piątkowy wieczór, około godziny 23:00, we wskazane miejsce wezwano policję. Interwencja miała miejsce w związku z głośnym zachowaniem grupy, jak wynikało ze zgłoszenia, około 25 osób. Ten apel nie dotyczy jednak hałasu - a przynajmniej nie przede wszystkim hałasu, lecz sprzątania po sobie. Kosz na śmieci jest tuż obok i nie jest przepełniony...
"Wizytówka" nad jeziorem.
Zdjęcia: Info Iława.
Iława. „Poczuli wiosnę”...
Ilość zdjęć 6
13Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Zdjecia ok, ale po wszystkim skoro tak sie martwimy ekologia, fotograf mogl sprzatnac... do narzekania i "prawilnego" podp*******nia, kazdy, do zrobienia czegokolwiek... nikt - "to nie ja zrobilem", "co powiedza inni". Dla mnie zenada.
Zdjecia ok, ale po wszystkim skoro tak sie martwimy ekologia, fotograf mogl sprzatnac... do narzekania i "prawilnego" podp*******nia, kazdy, do zrobienia czegokolwiek... nikt - "to nie ja zrobilem", "co powiedza inni". Dla mnie zenada.
To policja boi się młodzieży a nie odwrotnie. Bohaterzy to są jak jest ich pięciu na jednego pijanego. Czy ktoś widział w tym rejonie kiedyś patrol pieszy? A gdzie był dzielnicowy (...)? Pewnie szukał grama towaru. Znowu lipa.
Edytowany: ponad rok temu
Pieszy patrol-takiego pojęcia nie ma w iławskiej policji,nawet do lasku miejskiego przy stadionie pchają się samochodem,a dzieci na rowerkach muszą zmykać im z drogi.
Kamery lub większa ilość patroli nierobów państwowych czyli policji. Wiadomo przyjemnie się wozi po mieście z zimnym łokciem,ale naprawdę policja powinna mieć nieco inwencji sama z siebie i odwiedzać takie miejsca. Każdy widzi takie miejsca i co się kiedy tam dzieje - policja ślepa.. DO ROBOTY!!
Poprzednio patrol MO w--------ł pałą, bez pisania notatki i szczyle przez rok myśleli, kiedy będzie kolegium. Oto tajemnica sukcesu!
Nie licz na to. Policja ma wywalone, odtrąbić służbę i do domu. MO inna bajka, może byli wredni ale przynajmniej skuteczni.
Ja jako czynnik społeczny podchodzę do takich i powiadam: Albo wyzbieracie śmieci albo chłopaki z pałami zaraz tu zjadą, spiszą i po 1000 zł od sztuki. dobrze nawijam, co?
Spaceruje tam codziennie wieczorem. I wypadałoby, żeby w końcu ktoś zobaczył kto tam przesiaduje i jak się zachowuje. Bo gowniarze maja max po 15 lat w co też watpie. Ich zachowanie gorsze niż bydło alkohol wulgaryzmy i hałas. Jak nie tam to do opuszczonego domu biegają i tam "imprezki",któryś w końcu coś sobie zrobi to rodzice i miasto się zainteresują.
Spaceruje tam codziennie wieczorem. I wypadałoby, żeby w końcu ktoś zobaczył kto tam przesiaduje i jak się zachowuje. Bo gowniarze maja max po 15 lat w co też watpie. Ich zachowanie gorsze niż bydło alkohol wulgaryzmy i hałas. Jak nie tam to do opuszczonego domu biegają i tam "imprezki",któryś w końcu coś sobie zrobi to rodzice i miasto się zainteresują.
Te fotografie swiadcza o Ilawianach jeszcze wiecej budowac takich miejsc
Tam gdzie jest coś do posiedzenia a nie ma kasza na smieci, to inaczej nie będzie jak burdel w rodzinie. Ale, tez kulturnyj narod powienien butle po trunkach i napitkach i inne śmietki zabrac z sobą i wrzucić do najbliższego kosza czy kontenera. Ot i po robocie, inaczej ceny śmieci będą rosły w nieskonczoność. Polska burdelowa idzie...
dokladnie brak koszów na smieci