(Fot. Info Iława.)
Wielki miłośnik Gruzji i... równie zagorzały przeciwnik aktualnie rządzącej partii - z tych dwóch stron zaprezentował się mieszkańcom Iławy Marcin Meller podczas spotkania autorskiego zorganizowanego w poniedziałek, 25 marca w kinoteatrze "Pasja".
"Gruzja" - tak zatytułowane było spotkanie ze znanym dziennikarzem, autorem książek, podróżnikiem i osobowością telewizyjną - Marcinem Mellerem. To inauguracyjna odsłona nowego, choć opartego o znany już w Iławie format, cyklu spotkań z ciekawymi ludźmi. Na jego wprowadzeniu do iławskiego kalendarza wydarzeń zależało Dawidowi Kopaczewskiemu. Obecny burmistrz wcześniej jako społecznik organizował podobne wydarzenia, wtedy pod hasłem "Iławskie Spotkania Podróżnicze 4 Strony".
Spotkanie poprowadzili mieszkańcy naszego miasta: Edyta Kocyła-Pawłowska, w przeszłości dziennikarka iławskich mediów i dr Seweryn Szczepański, historyk. Rozmowie przysłuchiwała się licznie zgromadzona publiczność. "Pasja" wypełniła się prawie do ostatniego dostępnego miejsca, a z zaproszenia na spotkanie skorzystali mieszkańcy w różnym wieku: od dzieci i młodzieży przez osoby w średnim wieku aż po dojrzałe i seniorów.
Prowadząca rozpoczęła od pytania o tę część zawodowej aktywności Mellera, która ma więcej wspólnego z show biznesem niż kulturą przez duże „K”. Prawie wszyscy znamy go bowiem z ról prowadzącego reality show „Agent”, telewizji śniadaniowej w „Dzień Dobry TVN”, czy „Playboya”, którego długo był redaktorem naczelnym. Marcin Meller tłumaczył, że ta różnorodność, zaangażowanie w pracę w wydawnictwie, ale też np. udział w popularnych projektach telewizyjnych, to sposób na spożytkowanie jego ogromnej energii. "Gdybym dzisiaj był dzieckiem, to pewnie rozpoznano by u mnie ADHD" - mówił pół żartem, pół serio Meller. Kolejne pytanie dotyczyło aktywności gościa w mediach społecznościowych. Publikuje sporo i sam zarządza swoimi profilami - można się było dowiedzieć, słuchając odpowiedzi.
Później rozmowa w coraz większym stopniu dotyczyła polityki. "Jeśli ktoś popiera dobrą zmianę, to dzisiaj wolno mu wszystko" - stwierdził Marcin Meller, który uważa, że będzie bardzo źle, jeśli na jesieni wybory parlamentarne znów wygra PiS. Sądzi, że czeka nas wtedy droga w kierunku rosyjskich standardów demokracji. "Ale dla mnie szklanka jest zawsze do połowy pełna" - podkreślał gość, wśród przykładów takich dobrych zjawisk wymieniając falę tzw. czarnych marszów i niedopuszczenie do władzy, przez wyborców, Patryka Jakiego w Warszawie (jak mówił, do jego kontrkandydata i zwycięzcy w wyborach na prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego ma sentyment także dlatego, że chodzili do tej samej szkoły).
W pewnym momencie, po okrzyku z sali "Do rzeczy!", temat zmieniono: z polityki na Gruzję.
Spotkania w ramach nowego cyklu finansowane są ze środków iławskiego samorządu. Odpowiedź na pytanie o to, czy nie za dużo w tym samorządzie polityki, pozostawimy uczestnikom spotkania, Czytelnikom.
"Gruzja"- pod tym hasłem odbyło się spotkanie autorskie z Marcinem Mellerem. Nie był to jednak jedyny podjęty temat.
Na spotkaniu z Marcinem Mellerem w Iławie.
Ilość zdjęć 18
76Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Czy w naszym miescie mamy jakies kompleksy.....byl p.M.i kropka ani ziebi ani grzeje....zwykly pan wylansowany przez i tylko wylacznie media....
Proszę nie przeceniać roli Pana Seweryna, " w końcu nie jest z niego taki cud", a teraz całkiem na serio. Przerywanie wypowiedzi Mellerowi w połowie zdania, czasami było nietaktowne i typowe dla relacji nauczyciel - uczeń.
Proszę Państwa. Jakie emocje. Jak przed wyborami na finiszu, a to tylko zwykłe spotkanie. Jak by było tylko o Gruzji, to by nie było tyle emocji i by było po prostu nudno. (...) a tak jak zwykle pod artykułem gówno burza o pietruszkę. Pozdrawiam Czytelników i Redakcję :-)
Edytowany: ponad rok temu
Pieniądz psuje wszystko. Spotkania podróżnicze organizowane przez Dawida Kopaczewskiego i jego znajomych były ciekawą atrakcją. Dzięki zaproszonym gościom poznaliśmy ciekawe miejsca. To co wydarzyło się w kinoteatrze rozpatruję w kategorii wpadki. P. Edyty nie powinno tam być. To w głównej mierze dzięki jej pytaniom, rozmowy zeszły na front polityczny. Chciała zaistnieć, nie wyszło. Jej osobowość może odbiorców irytować. Zgodzę się również, że spotkanie uratował P. Seweryn, który kolejny raz udowodnił że jest człowiekiem o wysokiej kulturze osobistej i ogromnej wiedzy. Panie burmistrzu jeśli planuje Pan kontynuować spotkania podróżnicze, proszę wrócić do idei z czasów kiedy organizował Pan to z przyjaciółmi.
Kochać Gruzję i nienawidzić Kaczyńskiego to sprzeczność, można rzec oksymoron.
Najlepiej jak by wogóle zablokować anonimowe komentarze. Bo to tylko dobra pożywka dla hejty. Z Info Iława robi się drugi kurier.
TY anonimie chcesz cenzurę wprowaadzić
Nie no błagam,bez przesady,a kimże jest pani Edyta,żeby się jej obawiać.Co za arogancja i zadufanie w sobie...
Anonimie przestań dyskutować dam że sobą i nakręcać nowe nienawiści.
Mam złą wiadomość dla Mellera. PiS wygra jesienne wybory w cuglach.
Spotkanie było ciekawe i dobrze przygotowane. Podkreślę, całe spotkanie. Coś mam wrażeniem, że tu wcale nie chodzi o przebieg spotkania i jego treść, bo z wypowiedzi poniżej wynika, że strasznie przeszkadza komuś osoba Pani Edyty. Ktoś bardzo jej się obawia i koniecznie che ją zdyskredytować w oczach innych.
To ona tak uważa...
Zawiść, zazdrość. Jakie to polskie.
Meller jest zbyt słaby intelekualnie , aby o nim rozmawiać poza tym w podróż zabiera jaja gotowane na twardo w torebce po cukrze i nachalnie nimi częstuje współtowarzyszy w pociągu ,samochodzie czy samolocie .Z tego jest znany i nikt z nim nie chce podróżować bo to obciach.
Co to za dziennikarka??Nie znam- myślałem że to (...)
Edytowany: ponad rok temu
Seweryn Szczepański rzeczywiście ostatecznie uratował spotkanie wyrywając współprowadzącą z politycznej wirówki i wprowadzając na właściwe tory spotkanie. Widać, że był przygotowany, widać też, że zna Gruzję i problemy Kaukazu z autopsji. Zadawał rzeczowe pytania i dodawał trafne komentarze nie pomijając stosunku Gruzinów do Lecha Kaczyńskiego, pytając o wspólną polsko-gruzińską historię oraz o różnorodność kraju i szereg innych spraw. Meller też czuł się w tym najlepiej. Osobiście uważam, że Kocyła była podstawiona na specjalne życzenie burmistrza. Założę się o flaszkę, że w ostatnim momencie stawiając organizatorów i prowadzącego w głupiej sytuacji...
Kocyła wielka dziennikarka...W politykę się zabawia...Dno i wodorosty.
Najważniejsze, że wspomniał o Lechu, Twoim bohaterze narodowym, ty maluczki zakompleksiony pisowcu
Seweryn Szczepański w duecie z niekompetentną [...].O co tu chodzi?!I nieważne,że przez większość spotkania "ratował" sytuację...Jestem zniesmaczona,że w instytucja publiczna wykorzystywana jest do tak słabych politycznych rozgrywek.Takie rzeczy nie mogą mieć miejsca.
Edytowany: ponad rok temu
Proszę aby rodzice dzieci z zielonej szkoły nie podlizywali się nauczycielowi, bo aż żal czytać. Nie jest w końcu z niego również żadna gwiazda. Nauczyciele zawsze mieli wybujałe ambicje, a ostatnie o co dbają, to o interes dzieci, które są ogromnie obciążone przeładowanym programem. Nigdy nauczyciele nie stanęli w obronie dzieci, tylko cyklicznie protestują w sprawie zarobków, a nauczanie dzieci to tylko efekt uboczny pracy nauczyciela. Niewielu jest prawdziwych nauczycieli z powołania, a większość psuje im opinie. To oni zdecydowali się na ten zawód że względu na dużą liczbę dni wolnych od pracy. Wstydźcie się, a najbardziej w tym prawdopodobnym strajku szkoda dzieciaczków :(
Niekompetentna w czym ? A że Meller, nie lubi Pisu, bo ma swoje logiczne powody, to Panią zabolało ?
Do widzów lub tez zakapiorów. Takie sprawy jak i co będzie tematem ustala się dużo wcześniej. Tu nikt nikogo nie ratował, ani nie stawiał w niezręcznej sytuacji. Taki był plan spotkania, tak jak i pytania od publiczności.
Chociaż on był merytoryczny i raczej nie było mu w smak towarzystwo eks dziennikarki. Widać, że chciał rozmawiać tylko o Gruzji nie o polityce i zachęcał publiczność do zadawania pytań na temat Gruzji.
By odwołać "wiosennego" burmistrza Iławy trzeba: 1. Zebrać co najmniej 2648 podpisów pod wnioskiem o referendum 2. Do referendum musi przyjść co najmniej 6676 mieszkańców Iławy. Wynik referendum jest rozstrzygający, jeżeli za jednym z rozwiązań w sprawie poddanej pod referendum oddano więcej niż połowę ważnych głosów.
W odniesieniu do burmistrzów za podstawę do tej oceny należy przyjąć liczbę wyborców biorących udział w tym głosowaniu, które przesądziło o wyborze odwoływanego w referendum burmistrza. Za liczbę biorących udział w wyborze odwoływanego organu należy uznać liczbę kart ważnych oddanych w tych wyborach. 4 listopada 2018 kart ważnych ( głosów ważnych ) w wyborach, w których wybrano Kopaczewskiego na burmistrza było 11126. 3/5 tej liczy to 6676. Reasumując. By odwołać "wiosennego" burmistrza Iławy trzeba: 1. Zebrać co najmniej 2648 podpisów pod wnioskiem o referendum 2. Do referendum musi przyjść co najmniej 6676 mieszkańców Iławy Wynik referendum jest rozstrzygający, jeżeli za jednym z rozwiązań w sprawie poddanej pod referendum oddano więcej niż połowę ważnych głosów.
Już histeria. Nic wielkiego nie jest napisane, same fakty. Prawda boli, to fakt. Przecież tak właśnie było na spotkaniu jak jest napisane. Nie siejcie fermentu. Pewna strona politycznego sporu chciałaby wszystkim zamknąć usta. Nie wolno nic napisać, nic powiedzieć, co się państwu nowoczesnym, słusznie myślącym nie podoba. Prawda jest taka, że to wy myślicie, że wam wszystko wolno, że tylko was głos się liczy. A za burzę podziękujmy iławskiemu samorządowi. To on nam to zafundował płacąc za to spotkanie z publicznej kasy.
Super że samorząd finansuje antypisowską propagandę zapraszając typa ze starej komuszej dynastii. Właśnie tego Iława najbardziej potrzebuje. :-)
Przeczytałem tekst i komentarze i jestem zażenowany krytyką. Ludzie - to zwykłe spotkanie z kimś, kto coś wie, gdzieś był i może to opowiedzieć Wam za darmo podczas miłego popołudnia. I to tym, którzy mają ochotę akurat tego tematu posłuchać. Po co zatem ten jad? A Wy co zrobiliście dla lokalnej społeczności? I co z tego, że facet ma jakieś poglądy? Każdy jakieś ma. On ma zbieżne z poglądami większości ludzi myślących, inteligentnych, a nie masy bezwiednie podąrzającej jak stado baranów za głosem i paluszkiem dziadka bez dzieci, konta i bagażu związanych z tym doświadczeń. I te uwagi do prowadzących? Spotkanie było prowadzone bardzo dobrze i byłem tym mile zaskoczony. Gdyby każdemu z tych krytykantów dać mikrofon do ręki i postawić na scenę z potężnym światłem w oczy, to by był taki paraliż, że nie skleciliby zgrabnego, mądrego zdania w spokojnym, właściwym dla spotkania tonie.
A to sorry. Nie wiedziałam, że za darmo. Czyli ratusz NIC Mellerowi nie zapłacił? Panie burmistrzu Dawidzie Kopaczewski! Czy M. Meller był u nas za darmo!???
ZAGORZAŁY przeciwnik PIS. Jak PIS znowu wygra to pewnie napije się gorzały.
Do Iławy przyjechał słoik. Warsiawiak dla Iławianina to słoik. Przyjechał opowiedzieć wsiokom jak to stolyca żyje. Żal.
Do `An. Proszę czytać ze zrozumieniem, bo w tekście jest napisane: "w przeszłości dziennikarka..."
Proszę podać jedną gazetę/radio/telewizję/portal w którym pani Kocyła jest dziennikarką.
Edyta chciała spróbować sił w kulturze to kolega burmistrz jej spełnił marzenia.
Oj boli popleczników Adama i iławski Pis, że Adam stracił władzę,ze teraz Dawid sprawuje urząd. Przypomnę tylko, że pokonał konkurencie w uczciwych wyborach z ogromnym poparciem mieszkańców. a marudy jak takie cwane, niech się ujawnią i działają, jeśli wiedzą co i jak zrobić lepiej. Nikt im nie broni.
"W pewnym momencie, po okrzyku z sali "Do rzeczy!", temat zmieniono: z polityki na Gruzję" - bo jakiś przyjaciel dobrej zmiany nie wytrzymał słów krytyki.
Info Iława. Dlaczego wypuszczane przez wasz portal artykuły nie są podpisywane przez autorów z imienia i nazwiska?
Nazywam jest Grzegorz Brzęczyszczykiewicz.
Luke nie chrzań i daj dobry przykład. To jak się nazywasz?
Wiem, że nie muszą tego robić, nie interesują mnie kwestie prawne tylko etyczne. Pytam zatem dlaczego nie chcą. Dziwne, że autor/autorak rezygnuje z podpisywania się pod swoją pracą.
Bo nie muszą. Poczytaj prawo prasowe.
A kto miał prowadzić spotkanie. (...)
Edytowany: ponad rok temu
Dzięki Bogu nie ta Pani co zawsze. Już wszyscy zapomnieli, że ją poprzednik przywiózł w teczce i przywrócił na stanowisko.
Coś tu śmierdzi stronniczością Redakcji. Co boicie się że stracicie informatora w ICK ?
No widać, ze anonimy to każdy cwaniak pisać z ukrycia potrafi,jak to mówią: Kozak w necie, [...] w świecie, a pewnie to jedna osoba pisała. Oj dotknęło to pisorów. Boli prawda, boli prawda. Oj boli prawda.
Edytowany: ponad rok temu
Zapomniałeś jeszcze napisać, prawda boli, oj boli.
Marcin Meller nie jest w cale miłośnikiem Gruzji, tylko wina gruzińskiego. Troszkę kwaśne w smaku, ale nieźle wali w łeb i dobrze się po nim śpiewa.
Spotkanie bardzo ciekawe, dużo dowcipnych historii. Jak zwykle lokalne pisiory robią z tego wielkie halo ze ktoś myśli inaczej niż oni. Jestem jak najbardziej Za takimi spotkaniami. Po pierwsze z powodu ciekawych treści , a ponadto nalezy "homo sovieticus" przywyczajac ze gdzieś tam istnieją ludzie którzy nie mają krytyczne spojrzenie na Jarosława, Antoniego, Piotrowicza .... i cała tą resztę.
Oj widać,że sporo tych czerwonych ludzi w Iławie i nawet pan burmistrz,teraz widać tacy ludzie będą zapraszani do Iławy.Pod przykrywką jakiś wojaży tak jak Meller ,bédzie polityka.
Ależ to babsko się promuje-nie idzie jej słuchać ani oglądać-a miemanie o sobie kosmiczne- a to tylko [...]
Edytowany: ponad rok temu
Święta prawda
Dawidzie miałeś skończyć z kolesiostwem! Wytłumacz dlaczego Edyta prowadziła spotkanie? Startowała z twojej listy, pomagała ci w wyborach. Spłacasz dług? Zwykły NEPOTYZM! Zawodzisz.
Proszę nie nadużywać słowa dziennikarz, bo w przypadku Edyty Kocyły Pawłowskiej to poważne uchybienie. Widzę, że ta kobieta czuje się w Ick jak u siebie. Będzie nowa dyrektor? Czyżby w ploteczkach było ziarnko prawdy?
Nie w ICK tylko na wczorajszym spotkaniu, w Ick nikt jej nie zna...
Ja też chcę prowadzić sootkania w ICK! Do kogo się zgłosić? Jeśli może Edyta to każdy może!
Ubecka propaganda... Od koryta odsunięty i nagle mu źle. Gdyby demokracji nie było w Polsce wszyscy zostaliby spałowani na marszach KODU czy innych pseudo demokratów jak jest w Rosji którą Meller straszy. Posłuchajcie Farmazona jaką mową nienawiści sieje albo Towarzysza Bolka który mówi że władzę obecną "siłą trzeba usunąć" - to jest brak demokracji - ich zdanie jest ważniejsze niż zdanie ludzi którzy wybrali większością głosów obecnie rządzących. (Tak w ogóle to nie głosowałem na PIS ale większość ich wybrała więc akceptuję to)
Jak zwykle widownię stanowią emerytowane nauczycielki. Dlaczego brakuje np. emerytowanych lekarzy wśród widowni? Odpowiedź prosta czyli kto kogo i dlaczego?
Trochę przypomina mi to konopielkę, scenę wizyty osoby ważnej z powiatu. Wszyscy we wsi chcieli wiedzieć co powie mądrala i ogrzać się w blasku światłej osoby. Zamiast "słuchać opowieści z za siedmiu mórz", wstań człowieku ze swojej strefy komfortu, kup za kilka stówek bilet Gdańsk - Kutaisi i leć. Włodarzom zaś, proponuję bardziej rozważne gospodarowanie wspólnymi środkami.
Proszę Państwa, proszę przeczytać cały artykuł i zastanowić się nad jego treścią. Podczas wczorajszego spotkania, które rozpoczęło się około 18:00 przez pierwsze 40 min, faktycznie było o samej osobie Pana Mellera, polityce i jego doświadczeniu zawodowym. Spotkanie trwało do 20:00, więc na logikę o czym było później? - o Gruzji właśnie! Niestety co dokładnie o Gruzji, czytelnik nie ma szansy się dowiedzieć, gdyż oprócz chwytliwego nagłówka i mnóstwa niepotrzebnego tekstu ( oceny organizatorów, itp.), doszukać się można tutaj zaledwie 2-3 zdań dot. sensu spotkania. Więcej rzetelności Szanowni Redaktorzy! Nie skłócajmy społeczeństwa, które i tak jest już wystarczająco poddenerwowane. Miłego dnia!
Też byłem na tym spotkaniu i czułem się zażenowany w jaki sposób była prowadzona rozmowa. Podobno burmistrz miał być burmistrzem wszystkich iławian a nie liderem politycznym swojej grupy. Upolitycznianie samorządu to bardzo zły pomysł.
Powiedzmy sobie wprost. Rozpoczęła się ofensywa ideologiczna LGTB za pieniądze podatników. Kandydatka na radną z listy D. Kopaczewskiego Edyta Kocyła prowadziła spotkanie w nagrodę za pokonanie Żylińskiego albo na otarcie łez, że nie weszła do rady. Niedopuszczalne.
Nie wysilaj się Gonzalez i przestań nakręcać ludzi do agresji.
Lej G.. Batem Tato :-)
Pieniądze wyrzucone w błoto. Lepiej można na coś innego wydać. Niż zapraszać taka propagandę wstyd wstyd
Tak sobie myślę, że Iława dojrzeje do tego, by w referendum odwołać tego [...] Kopaczewskiego z funkcji burmistrza Iławy.
Edytowany: ponad rok temu
W odniesieniu do burmistrzów za podstawę do tej oceny należy przyjąć liczbę wyborców biorących udział w tym głosowaniu, które przesądziło o wyborze odwoływanego w referendum burmistrza. Za liczbę biorących udział w wyborze odwoływanego organu należy uznać liczbę kart ważnych oddanych w tych wyborach. 4 listopada 2018 kart ważnych ( głosów ważnych ) w wyborach, w których wybrano Kopaczewskiego na burmistrza było 11126. 3/5 tej liczy to 6676. Reasumując. By odwołać "wiosennego" burmistrza Iławy trzeba: 1. Zebrać co najmniej 2648 podpisów pod wnioskiem o referendum 2. Do referendum musi przyjść co najmniej 6676 mieszkańców Iławy Wynik referendum jest rozstrzygający, jeżeli za jednym z rozwiązań w sprawie poddanej pod referendum oddano więcej niż połowę ważnych głosów.
W uzupełnieniu do "analityka" Warunkiem ważności referendum ws. odwołania burmistrza jest udział co najmniej 3/5 liczby biorących udział w jego wyborze. Aby stwierdzić ważność referendum w sprawie odwołania burmistrza miasta, konieczne jest ustalenie w pierwszej kolejności liczby osób biorących udział w wyborze odwoływanego organu, a następnie porównanie tej liczby z liczbą osób uczestniczących w głosowaniu w trakcie referendum.
Popieram
Do przeprowadzenia referendum ws. odwołania burmistrza potrzeba podpisów 10% uprawnionych do głosowania mieszkańców gminy. Wniosek mieszkańców może zostać złożony po upływie 10 miesięcy od dnia wyboru organu ( burmistrza ) i nie później niż na 8 miesięcy przed zakończeniem jego kadencji. Wyborców w Iławie na dzień 4 listopada 2018 było 26 472, czyli potrzeba co najmniej 2648 podpisów.
To jest skandal, że ludzie idą słuchać opowieści o Gruzji, a gość zasmradza spotkanie polityką. [...] Kogo następnego zaprosi "wiosenny" burmistrz Iławy? Może spółkę Biedroń/Śmiszek?
Edytowany: ponad rok temu
Pieniądze w błoto panie burmistrzu. Propagandę polityczna tylko siał bezczelność. Zapomniał kto pierwszy stanal po stronie Gruzji
Mogliście mnie uprzedzić, że to finansowane z podatków... już więcej tu nie przyjadę.
Super, nikt tutaj pana nie chce. Uciekaj pan do warszafki mizdrzyc się u kolegi trzaskowskiego i jego lgbt kolezków i aborcyjnych koleżanek.
Gdyby nie PiS Gruzji by nie było.
Zamiast opowiadani o pięknym kraju była siermiężna agitka.
Jestem zawiedziony..p.Burmistrzu.gglosowalem na Pana ,jestem zawiedziony