(Fot. nadesłane.)
Trwający w polskiej oświacie strajk podzielił społeczeństwo. Jedni nie szczędzą strajkującym nauczycielom słów krytyki, inni zaś się z nimi solidaryzują i popierają ich protest. O tym, że opinia rodziców jest dla nauczycieli ważna, świadczy treść plakatów, wywieszonych na budynku Szkoły Podstawowej nr 3 w Iławie.
Zdjęcia nadesłał nam rodzic. Na przygotowanych i udostępnionych na budynku szkoły plakatach nauczyciele zwracają się do rodziców z apelem i podziękowaniami za wsparcie.
"Rodzice, jesteśmy tu, prosimy o Wasze wsparcie. Nauczyciele", "Strajk szkolny! Zależy nam na przyszłości edukacji! Jak długo dzwonek będzie milczał?!", i "Dziękujemy rodzicom za wsparcie i zrozumienie! Walczymy również o dobro Waszych dzieci!" - to treść plakatów, które przypominają przechodniom, że protest w polskiej oświacie trwa, a nauczycielom nie jest obojętna opinia rodziców na ten temat.
Jak długo jeszcze nauczyciele będą strajkować? Jaka będzie treść porozumienia, gdy związkowcy i strona rządowa już osiągną kompromis? Na odpowiedzi na te pytania jeszcze musimy poczekać.
Plakaty na budynku iławskiej "Trójki". Nauczyciele apelują do rodziców o zrozumienie i dziękują za wsparcie.
Zdjęcia: rodzic.
145Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Powtórzę za którymś z moich poprzedników gdzie byli nauczyciele kiedy zmniejszano godz historii w szkołach jakoś nie było głosów sprzeciwu to było za platformy obywatelskiej nasze dzieci miały się coraz mniej uczyć o historii Polski podwyżki chcą ale pracować więcej to już nie bardzo nie długo to sobie wystrajkuja płacę bez pracy bo skoczył jeden z drugą studia pedagogiczne dla mnie to zwykli lenie więcej w internecie się dowiedziec można niech się zaczną przekwalifikowywac nie tylko wy macie wyższe wykształcenie a odpowiedzialności żadnej długo by pisać ale muszę iść pracować aby zarobić na wczasy
Sławomir Broniarz: „Moim zdaniem matury są zagrożone”. Skoro tak daleko idą myśli tego myśliciela, to trzeba jasno powiedzieć, że to już podchodzi pod terroryzm. Czyli otwarcie grozi, że uczniowie będą musieli powtarzać rok. Co na to rodzice? Co na to wyborcy PO, PSLGBT i inni?
moim zdaniem Broniarz czym więcej powie tym gorzej dla niego niech gada dalej i niech się pogrąża , a nauczyciele zrozumieją kto ich pogrążył
już mi się majtki trzęsą
W Żeromku impreza na całego. Grill karkówka, kiełbaska na gorąco, pokerek. Jest impreza jest zabawa a na koniec nagroda podwyżka. I kto tu jest królem ja wielki laser nauczycie laseru:)
a może tylko zorganizowali Radę i wystawiają oceny maturzystom i potrzebują natchnienia
no to klasa pokazuje pewnie SWOJĄ KLASĘ
Nono, żarty się kończą. Związek Nieudacznictwa Polskiego grozi zablokowaniem matur.
A teraz czas na ZUSowskie kontrole zwolnień lekarskich.
Drodzy nauczyciele! Dla mnie i dla większości ludzi możecie zarabiać nawet 10000 zł na rękę. Naprawdę, gdyby Wam się należało za efektywną, oddaną pracę nie ma nawet co mówić, ale to co teraz robicie to jest nie dopuszczalne. Co te niewinne dzieciaki są winne!!! Wy macie je edukować a nie pokazywać co w życiu należy robić by osiągnąć cel STRAJKOWAĆ. A chyba nie tędy droga. Chyba tego Was na studniach nikt nie uczył. Dzieci. młodzież jest tarczą w waszych rękach. Do czego to doszło. Nigdy bym nie przypuszczała, że doczekamy się takiej metody wychowawczej.
Zmiana warunków płacowych absolutnie nie zapewnia podaży wyższej jakości kadry, mówiąc w skrócie. Jestem pewien, jeśli podwyżki nie będą powiązane z reformą standardu wymagań i ich egzekwowania nic z tego nie wyjdzie..
Do przyszły nauczyciel Uczelnia proponuje duży wachlarz studiów podyplomowym na ty kierunku i to za jedyna 2500 w 4 ratach, które to po podwyżce zwrócą się już w pierwszym miesiącu pracy
Wszyscy narzekający na poziom obecnych nauczycieli (ich wykształcenie itp.) oraz na poziom nauczania- zastanówcie się tylko nad jednym. Samo podwyższenie wynagrodzenia wpłynie pozytywnie na ten poziom- w tym momencie jak argumentujecie jest on niski, przy utrzymaniu zarobków na obecnym poziomie kto zdecyduje się na podjęcie kariery w tym kierunku? Przy zwiększonych wynagrodzeniach chętnych na bycie nauczycielem będzie więcej-> co jednocześnie wpłynie na podwyższenie standardów i przyjęciu do pracy tylko tych lepszych. win win
Można - głównie tam to jest. Ale czy to tam gównie klawisze robią wykształcenie bez uczenia ? Czy to tam wystarczy obecność? Czy to tam się kształcą ludzie co ledwo podstawówkę zdali a potem kupili maturę w słabej wieczorowej? Czy to tam prace dyplomowe się kupuje za 1000zł? Nie wiem
Nie rozumiem,- wzrost wynagrodzenia wpłynie na poziom wykształcenia. Ludzie co to jest. !! Wykształcenie pedagogiczne ma bardzo bardzo dużo osób widać nawet po tym, jak szybko znalazły się osoby do komisji !! Więcej jest osób z wykształceniem, jak etatów w szkole . Nie ma nigdy problemu ze znalezieniem nauczyciela do szkoły. Są ludzie, że mają wyższy poziom wykształcenia niż niejeden nauczyciel. To Czemu mydlicie ludziom oczy. Co? zdaje wam się, że my społeczeństwo, to jesteśmy bez rozumu ?
Odnośnie wpisu a czy na naszej iławskiej UCZELNI można zrobić podyplomówkę na kierunku PEDAGOGIKA???
Wtedy to już będą DECH MECH walić drzwiami i oknami.
słyszałem ,że Broniarz zarabia 12 tysięcy,, nie wiem netto , czy brutto, najlepiej jakby nauczyciele pokazali swoje PIT-y..a nie "paski" bo jedni mówią , że jest tak a inni że siak. I będzie sprawa jasna.
I co za głupoty piszą ze nauczyciel zarabia ~1700zł dyplomowany nauczyciel ma ok 4500zł a gdy ktoś ma te 1700 to ma tylko kilka godzin w miesiacu
Owszem, ma 4500 zł. Na dwa miesiące.
Za to co nauczyciele teraz odwalają czyli strajkują zamiast pokazywać i uczyć dzieci to z taką postawą nic nieździałają
jakoś tłumy rodziców nie walą pod szkoły z poparciem,,, raczej przeciwnie
do kargula last post cytat ; "Koniec blablablania, idę działać...." koniec cytatu. cytat; - Tylko idźta przez zboże, we wsi Moskal stoi. koniec cytatu. Panie Odważny - bohaterze od straszenia dzieci :)))
Jest porozumienie między rządem a nauczycielami! 500+ na każdego ucznia
To co teraz po kolei scenariusz na cały rok. Na święta zastrajkują księża. W dniu końca roku szkolnego - kwiaciarnie, pks i pkp, w lipcu i sierpniu - żniwiarze, we wrześniu znów nauczyciele, w październiku - nauczyciele akademiccy, w listopadzie obsługa cemntarzy, a na 11 znów policja, na koniec listopada - lekarze, w grudniu - znów księża, w nowy rok - restauratorzy. Bo czy nauczyciel wie, że każdy ma poza 40godzinnym "pensum" prace związane z przygotowaniem do pracy. Trzeba robić raporty, doszkalać się, inwentaryzacje itd itp.
Do ~dociekliwy.... Takie mamy czasy :) gadanie, proszenie, dyskusje i przekonywanie już nie przynoszą zamierzonych efektów. Nastał czas działania! Naprawdę, ktoś na tym forum jeszcze wierzy, że obecnie słowa, umowy i obietnice coś znaczą!? Dokładnie tak, Panie upierdliwie dociekliwy, ten strajk spowodował, że temat wypłynął i jest żywy dla wielu z nas (jak widać chociażby poniżej w komentarzach) . Dlaczego dopiero teraz...? Od czterech-pięciu miesięcy ZNP zabiega o zmiany, ale kto się tym przejmował wcześniej? Koniec blablablania, idę działać....
Do ~dociekliwy do Kargula... -Dzięki za odpowiedź. -Dla mnie tekst wypowiadany przez "Świra" jest ponadczasowy i dotyczy całej inteligencji (w rozumieniu warstwy społecznej). -Ta grupa obecnie, podobnie jak jednorożce i krasnoludki zasila zbiór bytów nieistniejących tj zbiór pusty. -A w temacie aktualnego strajku nauczycieli przytoczony fragment filmu jest emocjonalnym wyrażeniem tego, co w nauczycielach było ukrywane głęboko przez lata. Na wszystkich z nas przyjdzie taki czas, w którym "wywalimy" nasze żale, pretensje, krzywdy. -"przyjdzie taki czas" piękny eufemizm, że też akurat w roku wyborczym przyszedł - ot, przypadek :) -Teraz na odwagę zebrali się nauczyciele i powiedzieli "mamy dosyć". -Odwagę? W tym łaciatym strajku zależnie od kaprysu? To jest odwaga? Oj -I dyskusja o strajku nauczycieli w aspekcie głównie finansowym -Znasz postulaty niefinansowe ZNP? To proszę, podaj. Nie mieszajmy zjawisk, dyskusja o.. i strajk. Ten strajk taką właśnie dyskusję uniemożliwia. pozdrawiam
Do ~dociekliwy do Kargula... Dla mnie tekst wypowiadany przez "Świra" jest ponadczasowy i dotyczy całej inteligencji (w rozumieniu warstwy społecznej). A w temacie aktualnego strajku nauczycieli przytoczony fragment filmu jest emocjonalnym wyrażeniem tego, co w nauczycielach było ukrywane głęboko przez lata. Na wszystkich z nas przyjdzie taki czas, w którym "wywalimy" nasze żale, pretensje, krzywdy. Teraz na odwagę zebrali się nauczyciele i powiedzieli "mamy dosyć". I dyskusja o strajku nauczycieli w aspekcie głównie finansowym jest lekceważeniem ludzi uczących młode pokolenie i spłyceniem narosłych problemów w edukacji. Żyjemy w czasach, w których łatwo pomylić przyczyny ze skutkami. :(
To nie jest strajk finansowy ? A może polityczny. Bo ja jakoś nie mogę powiązać przyczyn ze skutkami.
Mam nadzieję że kiedy strajk się skończy każdy kto kryje się pod Nickiem będzie miał odwagę przyjść i powiedzieć nam to w twarz ...
A ja mam nadzieję że będziecie odważni i zrezygnujecie ze swojch przywileji a i wtedy może ktoś w końcu was poprze......?
hipokryzja poziom expert - sama pod nickiem a komuś każe się podpisywać
A gdzie was wtedy szukać Liwio? Nadal w tym zawodzie z zarobkami nie godnych waszego jedynego i niepowtarzalnego wykształcenia . Niema jak ciepła posadka.
Droga Liwio! Pokażcie swoje zdjęcia a my rodzice, punktami pokażemy jaki szacunek mamy dla niektórych z Was...
czy to jest straszenie rodziców? wiadomo, że za krytykę nauczyciel może się odwdzięczyć uczniowi. Dlatego pisze się anonimowo.
"Tylko trochę z przymrużeniem oka ;(( ponownie polecam w temacie strajku: na youtube, w wyszukiwarce wystarczy wpisać "Dzień Świra - wypłata" - pierwsza pozycja." Przypomnij proszę, z którego roku ten film? Kto wtedy rządził, hę? też przymrużam oko ;)
nauczyciele .. CHYBA CZAS NA REFLEKSJĘ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
Tylko trochę z przymrużeniem oka ;(( ponownie polecam w temacie strajku: na youtube, w wyszukiwarce wystarczy wpisać "Dzień Świra - wypłata" - pierwsza pozycja.
Jakie dobro dzieci?! Kto się przejmuje zaległościami, jakie dzieci będą miały. Kiedy będzie nadrobiony materiał, który nauczyciel musi zrealizować do końca roku szkolnego? Chcecie strajkować to bądźcie konsekwentni, a nie idziecie na zwolnienie lekarskie, żeby mieć zapłacone. Oczywiście nie wszyscy. Za dużo to się nauczyciele nie napracują, teraz strajk, za chwilę tydzień majówki i... Wakacje!
Trójkę to bym zlikwidował najgorsza szkoła i nauczyciele
Moja córka chodzi do 3, jestem bardzo zadowolona
Mój syn twm chodzi do szkoły i jestem zadowolona.
Już nauczyciele minusy dają
Nauczyciele strajkujący ! kto Was wspiera ??????? Na pewno nie rodzice i uczniowie, choć niektórym uczniom jest na rękę, że nie chodzą do szkoły ale są to nieliczni uczniowie. Ktoś komu zależy na swojej przyszłości nie popiera tego, co się obecnie dzieje. Zablokujcie matury ! a będziecie dumni z siebie !!
wsparcie ???? chyba kpicie
Chciałam podziękować tym nauczycielom i innym osobom, którzy nie patrzą na swój czubek nosa, a przyczynili się do sprawnego przeprowadzenia egzaminów. Ogromny szacunek mają rodzice jak i zestresowane całą tą sytuacją dzieci. Dla dzieci, to bardzo ważny egzamin, a ich nauczyciele po prostu ich zostawili mnie jako matce w głowie się nie mieści !!! Nauczyciel naprawdę nie żyje źle ja nie mówię, że im się nie należą podwyższ ki ale na Boga nie kosztem dzieci. Są grupy zawodowe równie wykształcone i pracujący 40 godz. tyg w bardzo ciężkich stresujących warunkach, jakoś nikt tego nie widzi, gdzie SPRAWIEDLIWOŚĆ
Przecież wiadomo kto stoi za tym strajkiem i komu zależy na destabilizacji . Cały czas odnoszę wrażenie ,że kilka lat temu kiedy to rządziła inna partia Polska była krajem mlekiem i miodem płynącym.Dobrobyt był wszędzie. Sam strajk może i rozumiem -pieniądze rzecz ważna ,a to co zarabiają nauczyciele to raczej majątek nie jest.Ale bądzmy realistami 1000 zł ....podwyżki już,zaraz,teraz ludzie ?
Polska za czasów platformiarzy była zieloną wyspą......... i nauczycieli zrobili na zielono , czyli zamrozili płace. gdzie był wtedy towarzysz obroniarz ?
W sensie, że po zdjęciach ich poznacie? ;-)
Stare wróciło...Ja już kiedyś miałem okazję wysłuchiwać w telewizji pewnych smutnych panów, który wtedy także ciągle krzyczeli, że "przecież wiadomo kto stoi za tym strajkiem, buntem społecznym i komu zależy na destabilizacji spokoju w kraju kierowanym sprawnie przez wiodącą siłę polityczną Narodu". Najpierw były to (ale jeszcze bez telewizji) "zaplute karły reakcji," później "wiadome siły z Radia Wolna Europa, CIA, odwetowcy zachodnio- niemieccy, rodzime warchoły i oczywiście jak zawsze syjoniści z Izraela". Na koniec zaś dla odmiany pojawiły się "te wstrętne KOR-y, Kuronie i Michniki oraz rozrabiaki z Solidarności". Zapytaj starszych ludzi to ci to potwierdzą. Niestety, czasy się zmieniają, ale pewne metody szczucia i opluwania są zawsze takie same. Więc nie wymyśliłeś niczego nowego i oryginalnego. Kontynuujesz w najlepsze stare, co prawda już sprane, ale niestety ciągle aktualne wzorce...
Napiszę tylko tyle. Po pierwsze rozumiem nauczycieli, że chcą zarabiać dużo. Normalne, każdy chce. Uważam, że powinien zarabiać więcej nauczyciel niż robotnik bez wykształcenia. Ale bez kosmosów. Nauczyciele tacy wykształceni a nie znają kosztów między netto a brutto (co widać z dyskusji). Macie możliwości dorobienia. Sporo nauczycieli jest i było radnymi (czy zapracowany człowiek ma czas na posiedzenia rady miejskiej/gminnej/powiatowej ? ). Duża część nauczycieli dorabia poprzez korepetycje - ciekawe dlaczego nie mają zarejestrowanej działalności gospodarczej, nie płacą podatku i składek zdrowotnych na ZUS? Powinniście być elitą, a jesteście zwykłymi cwaniaczkami.
Wystarczy wejść na firma gov pl i zobaczyć kto ma zarejestrowaną DG. Inna rzecz to dziecku ani rodzicowi nikt paragonu nie daje. Więc...co to jest?
"To znowu ja" - czyli kto? Jesteś tym -rd z górnego tekstu? Czy tak? Jeśli tak, to chciałbym grzecznie i uprzejmie zapytać na czym niby polega moja "manipulacja"? Zastanawiałeś się przecież czy zapracowany człowiek może mieć czas na posiedzenia rad, w tym miejskiej. Więc ja przedstawiłem sytuację w radzie iławskiej. Czy to jest manipulacja? Czyż strajk iławski nie jest częścią strajku ogólnopolskiego? I jeszcze pewna rada. Jeśli się chce uzyskać od kogoś opinię na jakiś temat, to trzeba najpierw precyzyjnie i jasno określić o co nam tak naprawdę chodzi. A z tym Schopenhauerem to już nie przesadzaj. Gdzie mi tam do niego... PS. A skąd wiesz, że nauczyciele udzielający korepetycji nie mają zarejestrowanej działalności gospodarczej? Prowadziłeś w tej sprawie jakieś konkretne śledztwo w Urzędzie Skarbowym?
Strajk jest ogólnopolski, a iławianin pisze tylko o sytuacji w ... Iławie. Mistrz manipulacji. Schopenhauer opanowany do perfekcji. Brawo!
O ile mnie pamięć nie myli to w aktualnej iławskiej Radzie Miasta jest 5 nauczycieli (na ogólny skład 20-osobowy). O ile wiem, to sami się tam nie wepchnęli tylko zostali wybrani przez mieszkańców miasta. Wśród tej piątki jest pięciu emerytów. A więc żadne obowiązki zawodowe już im raczej zupełnie nie przeszkadzają w spędzaniu czasu na posiedzeniach Rady Miasta. Więc bez obaw. I tyle...
[...] Dzieci siedzą w domach. Myślę, że większość iławian chciało by mieć taką pensje jak Wy teraz. Sam nie mam dzieci, ale współczuję rodzicom i rozumiem ich oburzenie. A, że dzieci Was popierają? Kurcze sam bym Was pewnie popierał chodząc do szkoły, nie ma lekcji, nie ma ocen super. Ale jako, że już dawno skończyłem szkole i jako dorosła osoba proszę.... Opamiętajcie się!!!! Jak byście robili u "prywaciarza" dawno byście już nie pracowali. A skoro tak super jest wszędzie idzie, kurcze mamy wolny rynek:) Życzę powodzenia:) Rodzice trzymajcie się!!!!! Piszę to jako osoba, której ten problem nie dotyczy
Edytowany: ponad rok temu
Nauczyciele nie ośmieszajcie się, te plakaty to sobie w domu powiecie i przed snem przeczytajcie na spokojny sen. Dla dobra dzieci strajkujecie ? Czy dla dobra najbardziej wykształconych ludzi w Polsce!!!!! Jakie mniemanie macie o sobie. Trochę proszę pomyśleć. Dzieciaki siedzą w domu zamiast się uczyć to Waszym zdaniem jest dobre dla nich!!!!!! Paranoja!!!!!
Nie płacić nauczycielom za strajk. Jeżeli się nie podoba to niech wjadą na Syberię.
Już kiedyś byli tacy co polskich nauczycieli wysyłali na mało przyjemne i dość długie "wycieczki" na Syberię. "Gratuluję" pomysłu i chęci naśladownictwa.
Uważam, że to jest dobry czas aby znieść kartę nauczyciela
Jesteśmy za
Bolszewicki Prorok i wypuszczone przez niego Wnuczęta Aurory tym jednym ruchem i hasłem godnym Lenina "1000 dla WSZYSTKICH!" zniszczył sensowną rozmowę o podwyżkach i reformie w oświacie. Niestety, chyba na lata. Czy się stoi , czy się leży... wciąż żywe, choć nawet konstytucja potępia. Dziwię się tylko, że tak wielu nauczycieli dało się uwieść takiemu prostactwu.
Czy mógłbyś mniej kwieciście i nieco jaśniej oraz składniej ? Przecież przez ten radosny bełkocik zupełnie nie wiadomo o czym gaworzysz. A konstytucja to co właściwie niby potępia? W którym artykule?
Na idenfikatorach nie wystarczy drodzy pedagodzy tylko mgr plus imie i nazwisko ale musi byc podane np.mgr matematyki czy fizyki czy historii itd a nie trzy podyplomowki w ilawskiej szkolce prywatnej i udawanie profesora.
Pewnie ze tak. Podobnie jest w służbie zdrowia czyli mgr rehabilitacji mgr farmacji mgr analityki.
...praca jest ciężka, ale zejdźcie z żądaniami na ziemię. Chyba, że tu nie chodzi o to, aby dojść do kompromisu...
Popieram strajk! Walczcie o więcej! Proponuję wzrost o 1000% kwoty bazowej. I strajk, aż do skutku. Zero kompromisów. Może wtedy uda się rozwiązać jeden z problemów? Pozwolę sobie zacytować iławianina 35: "Jak się czuje nauczyciel, który co roku na początku września słyszy od waszych dzieci na jakich to Kanarach, Balearach, w jakich Egiptach, Grecjach, Tajlandiach one wypoczywały ze swymi rodzicami podczas wakacji, w trakcie których jego było stać np. na dwa dni pobytu na naszym morzem lub na dzień w górach? Jak się czuje nauczycielka widząca was codziennie przywożących luksusowymi samochodami pod szkołę wasze dzieci, kiedy ona sama, obarczona kilogramami zeszytów waszych dzieci, musi biec na przystanek autobusowy?" Narobi taki dzieciaków, żyje z 500+ i stać go na salonowego Lexusa. Jakie to proste. Prawda iławianin 35? Mowy kwieciste, pewnie humanista, a z logicznym myśleniem już trochę gorzej. Nie czujesz nawet tego, że takimi wpisami szkodzisz nauczycielom? Podwyżki się należą...
Poprawiam się. Zapomniałem wziąć cytat w cudzysłów. Straszne. Nauczyciele i ich O'Broniarze czekam na odpowiedzi. "Nauczycielom należą się podwyżki i tego nie kwestionuję. Proszę mi tylko wytłumaczyć czemu żądacie wzrostu płac o ponad 32% już w tym roku. Skąd taka liczba? Hiperinflacja się szykuje? Na początku myślałem, że chodzi Wam rzeczywiście o reformę, dobro ucznia, ale wygląda na to, że tylko kasa się liczy. Nie słyszę o zwiększeniu ilości godzin np. matematyki, historii czy w-f kosztem np. religii, której jest zdecydowanie za dużo. Nie ma zgody na zdecydowanie wyższe zarobki w zamian za 4 godziny lekcyjne więcej w tygodniu (przydałyby się właśnie na dodatkowe godziny polskiego, matematyki czy nawet w-f). Nie ma propozycji, aby to właśnie młodym nauczycielom na start dać zdecydowane podwyżki, kosztem mniejszych dla doświadczonych pedagogów, którzy i tak nieźle już zarabiają.Gdzie tu troska o przyszłość edukacji?"
Po pierwsze żadne "Wy" bo ja jestem pojedynczą osobą. Po drugie - ja nie walczę i nie żądam żadnych pieniędzy, gdyż w ogóle nie jestem nauczycielem i nigdzie nie strajkuję. Po trzecie - proszę się zwrócić z tym pytaniem do nauczycieli, którzy najwyraźniej kompletnie podkulili ogony i zupełnie się na tym forum nie odzywają. Po czwarte - ja w swych tekstach starałem się jedynie ukazać prawdziwy i realny wymiar czasu pracy nauczycieli oraz wykazywać absurd w powszechnym nawoływaniu nauczycieli ( także na tym forum i także przez rodziców) do porzucania swej pracy skoro są z niej niezadowoleni. i na koniec drogi Panie - proszę o wybaczenie, ale o "pierdołach" i innych Lexusach to Pan nieustannie wypisywał i ciągle prymitywnie natrząsał się z "nauczycielki z zeszytami". Aż prawie dostawał Pan z tego powodu polucji. Nic niestety do Pana nie dociera. A już miałem nadzieję. Szkoda...
Iławianinie konkrety! Tematem dyskusji, jak słusznie zauważyłeś, jest strajk nauczycieli i ich wygórowane żądania, a Ty ciągle o pierdołach. Nauczycielom należą się podwyżki i tego nie kwestionuję. Proszę mi tylko wytłumaczyć czemu żądacie wzrostu płac o ponad 32% już w tym roku. Skąd taka liczba? Hiperinflacja się szykuje? Na początku myślałem, że chodzi Wam rzeczywiście o reformę, dobro ucznia, ale wygląda na to, że tylko kasa się liczy. Nie słyszę o zwiększeniu ilości godzin np. matematyki, historii czy w-f kosztem np. religii, której jest zdecydowanie za dużo. Nie ma zgody na zdecydowanie wyższe zarobki w zamian za 4 godziny lekcyjne więcej w tygodniu (przydałyby się właśnie na dodatkowe godziny polskiego, matematyki czy nawet w-f). Nie ma propozycji, aby to właśnie młodym nauczycielom na start dać zdecydowane podwyżki, kosztem mniejszych dla doświadczonych pedagogów, którzy i tak nieźle już zarabiają.Gdzie tu troska o przyszłość edukacji?
O czym człowieku w ogóle piszesz? Czy cokolwiek pojąłeś z tego, co ja przed chwilą do ciebie napisałem? Ni z gruszki, ni z pietruszki, zmieniłeś nagle temat naszej dyskusji. Widocznie był ci niemiły. To już po raz kolejny nie będziesz cytował tekstu o nauczycielce z zeszytami? Cieszę się bardzo. A Lexusy już także ci się znudziły? Co prawda, przerzuciłeś się na BMW czy na jakieś Infinity ( a co to jest?), ale już widać jakiś postęp. Widocznie już ci nieco odpuszcza, gdyż zaczynasz pomału pisać wreszcie do rzeczy i na temat. Oby tak dalej. Chciałbym uprzejmie przypomnieć, że to nie ja pierwszy zacząłem od osobistych wycieczek. Proponuję wreszcie je zakończyć, gdyż niczemu one nie służą. Życzę zdrowia. PS. I może zamiast ciągle się podpisywać jako dwie osoby (przemiennie 1 i 2) to połącz je w jedno - np. w 12 lub 21 ... Wtedy będzie prościej i jaśniej.
Wpisy merytoryczne pozostają bez odpowiedzi. Cytuję: Nauczycielom należą się podwyżki i tego nie kwestionuję. Proszę mi tylko wytłumaczyć czemu żądacie wzrostu płac o ponad 32% już w tym roku. Skąd taka liczba? Hiperinflacja się szykuje? Na początku myślałem, że chodzi Wam rzeczywiście o reformę, dobro ucznia, ale wygląda na to, że tylko kasa się liczy. Nie słyszę o zwiększeniu ilości godzin np. matematyki, historii czy w-f kosztem np. religii, której jest zdecydowanie za dużo. Nie ma zgody na zdecydowanie wyższe zarobki w zamian za 4 godziny lekcyjne więcej w tygodniu (przydałyby się właśnie na dodatkowe godziny polskiego, matematyki czy nawet w-f). Nie ma propozycji, aby to właśnie młodym nauczycielom na start dać zdecydowane podwyżki, kosztem mniejszych dla doświadczonych pedagogów, którzy i tak nieźle już zarabiają.Gdzie tu troska o przyszłość edukacji?
Może być Infinity, BMW cokolwiek. Po co te wycieczki personalne? Nie potrafisz prowadzić dyskusji bez obrażania interlokutora? Lubię dyskusję opartą na argumentach, a nie emocjach. Ty argumentów za podwyżkami w tej wysokości nie przedstawiłeś. Strajk to skok na publiczną kasę. O rzeczywistej reformie nikt nie wspomina.
Jeśli ci się te słowa tak podobają, gdyż się nimi wręcz jakoś niezdrowo podniecasz, to możesz je sobie przywłaszczyć. Proszę bardzo. Ja mogę sobie bez problemu napisać jakieś inne. Ale ciebie najwyraźniej nie stać na nic innego jak tylko żywić się cudzymi tekstami. Idzie wiosna, a nuż, widelec, zakiełkuje ci wreszcie w mózgownicy jakaś własna, mądra myśl? Może przynajmniej spróbujesz? Chciałbym ci przypomnieć, że to forum poświęcone jest tematyce strajku nauczycieli, a nie tylko wytykaniu co i gdzie napisał jakiś iławianin. Ale ciebie najwyraźniej zasadnicza tematyka nie interesuje, nie potrafisz sklecić żadnej własnej refleksji, tylko ciągle się mnie przyczepiasz niczym rzep psiego ogona. Jeśli masz jakieś dolegliwości, a najwyraźniej na nie cierpisz, to przenieś się na najbliższe forum dla schizofreników. Może tam wreszcie zaznasz ulgi psychicznej...
Jak to nie użyłeś? Zmieniasz ciągle swe tzw. nicki - raz dla oszustwa jesteś '2", za chwilę zaś "1". Raz jako "2" wyśmiewasz się z nauczycieli, że głupio marzą im się Lexusy, zaś za chwilę już jako "1" wtykasz mi jakieś kłamliwe słowa, że to ja niby się natrząsam, iż "narobi taki dzieciaków z 500+ i stać go na salonowego Lexusa". Masz jakąś fobię z tymi Lexusami. Raz jako "2" cytujesz moje słowa o nauczycielce z zeszytami, za chwilę klepiesz to samo jako osobnik "1". Przecież jesteś ewidentnie tą samą osobą. I masz jeszcze czelność twierdzić, że ja wtykam ci słowa, których nigdy nie użyłeś? A może masz rozdwojenie jaźni? To wtedy trzeba się leczyć. Biegasz za mną po różnych forach niczym głodny pies za kiełbasą, zmieniając nieustannie swe nicki. Już zaczyna ci się w łbie mieszać. Nie wiesz co gdzie nabazgrałeś i jak się podpisałeś. Ciągle się mnie czepiasz niczym kleszcz do ciała żywiciela. Ile razy jeszcze będziesz cytował jak mantrę me słowa o nauczycielce z zeszytami?
Piękna mowa nienawiści. Brawo iławianinie! Napiszę tylko to samo: "Wtykasz mi słowa, których nigdzie nie użyłem"
Przepraszam bardzo, ale gdzie ja niby napisałem, że " narobi taki dzieciaków, żyje z 500+ i stać go na salonowego Lexusa. Jakie to proste." Ja nawet przed twymi głupawymi wypocinami nie miałem świadomości istnienia czegoś takiego jak Lexusy i nadal nie mam zielonego pojęcia jak one mogą wyglądać. A to dlatego, że mnie to kompletnie nie interesuje. Wtykasz mi słowa, których nigdzie nie użyłem. Jesteś po prostu zwykłym, podłym oszustem i kompletnym łgarzem. Pewnie jesteś tym samym zakłamanym typem, który niżej pisze, że salonowe Lexusy nie są dla kogoś takiego jak nauczycielki. Coś te Lexusy uciskają ci już twą ostatnią szarą komórkę, która ci się jeszcze telepie pod kopułą. Wcześniej się podpisywałeś jako "2" , a teraz poziom inteligencji opadł ci już do takiego poziomu jak w twym podpisie, czyli "1". Uważaj - niedługo opadnie ci poniżej zera. I będzie kłopot...Mam jedną prostą radę - jeśli masz na mnie jakieś uczulenie to idź po poradę do alergologa. A ode mnie się po prostu odwal...
Poprostu pracujecie w budżetowe i owszem podwyżki się Wam należą, ale nie w takim wymiarze, bo to jest totalna abstrakcja. A co najważniejsze nie dajcie się sklocic. Nie może tak być, że ludzie po studiach w innej instytucji Państwowej będza zarabiać 3 razy mniej niż Wy. A Wasze podwyżki bada w wysokości pensji ludzi ciężko pracujących cały miesiąc, bo niestety taki właśnie mamy rynek pracy, szczególnie w Iławie. Jestem za podwzyzkami w budżetowe, ale w równym stopniu dla wszystkich, a przede wszystkim w realnym stopniu. Bo Wasze postulaty to wyraźna zagrywka polityczna. A niestety mentalność ludzka już jest taka, że ktoś Wam obiecał bardzo duże pieniądze, a Wy już je czujecie w kieszeni. Pamiętajcie, że tym bardzo, ale bardzo teacicie w oczach społeczeństwa.
Te wszystkie komentarze dają jasno do zrozumienia,że nie popieramy waszego strajku w taki właśnie sposób. Zamykanie szkoły przed dziećmi to nie rozwiązanie. Sami sobie szkodzicie i szacunku nie będziecie mieć ani od nas ani od dzieci. Za Bronkiem idziecie jak za Bogiem tylko żeby Was nie wyprowadził w maliny. Zawód można zmieniać jak za mało zarabiacie. A tak swoją drogą to ciekawe kiedy materiał nadrobicie chyba nie w wakacje bo szkoda ........
Rozumiem po rowno dla całej budzetowki po np. 10%. Było by uczciwie, bo inflacja itd. Ale wy rzadacie horrendalnych podwyżek. Połowa Iławy musi cały miesiąc pracować na równowartość przeciętnej Waszej podwyżki. Macie tego swiadomosc???? Opanujcie się ludzie
Podwyżka im się należy to pewne. Była propozycja 15%. Gdyby była w ogóle wola dogadania się to doszliby do kompromisu. Może byłoby to 18%, może 20% albo 25% rozłożone na np. 2lata. Woli takiej nie ma. Idą wybory to musi być dużo szumu. Szkoda mi tylko nauczycieli, którzy nieświadomie dali się wkręcić w rozgrywkę polityczną. Utrudniacie życie rodzicom, a rząd i tak ma Was w duszy i bierze na przetrzymanie. Ile jeszcze chcecie to ciągnąć?
Dzisiaj przechodząc obok szkoły nr3 widziałem plakaty dziękujące za wsparcie rodziców. Naszły mnie nagle wspomnienia czasów gdy się w niej uczyłem. Ukończyłem ją 25 lat temu, ale pamiętam pana W. od zajęć praktycznych i jego gorący albo dwójka. Pana W. od muzyki i jego mono i stereo. Panią K. od rosyjskiego i jej uwielbienie dla Lenina i kłamstwa na temat Katynia. Moje dziecko teraz też się uczy w tej szkole, mam nadzieję że nie będzie przeżywać takich momentów jak moje pokolenie. Nauczyciel to wspaniały zawód powinien być dobrze opłacany, ludzie ci mają wielki wpływ na dzieci i ich przyszłość. Wielu z nich jednak powinno się zastanowić czy to jest praca dla nich, czy lepiej poszukać innego zajęcia i nie psuć młodych umysłów.
Tak myślałem..... [...] teraz spod siebie zjecie dla tych pieniędzy. Tak samo jak mgr. w żeromku każą się tylulowac "Pani, Pnie profesor". Nikt nikomu nie broni się kształcić dalej drodzy nauczyciele
Edytowany: ponad rok temu
Iławianin znów się produkuję, ale jak zwykle konkretów mało, emocji dużo. W jego kwiecistych monologach nie znalazłem wielu argumentów za ponad 30% podwyżkami (15 od stycznia...2019 i następnie znów 15% na jesieni), ale na coś natrafiłem i pozwolę sobie zacytować. "Jak się czuje nauczyciel, który co roku na początku września słyszy od waszych dzieci na jakich to Kanarach, Balearach, w jakich Egiptach, Grecjach, Tajlandiach one wypoczywały ze swymi rodzicami podczas wakacji, w trakcie których jego było stać np. na dwa dni pobytu na naszym morzem lub na dzień w górach? Jak się czuje nauczycielka widząca was codziennie przywożących luksusowymi samochodami pod szkołę wasze dzieci, kiedy ona sama, obarczona kilogramami zeszytów waszych dzieci, musi biec na przystanek autobusowy?" Ciekawe podejście prawda?
Kolejny nie umie czytać ze zrozumieniem. Czemu manipulujesz wypowiedziami? Po co te wycieczki personalne? Nie potrafisz prowadzić dyskusji bez obrażania interlokutora? Czy ja napisałem, że ma prawo chodzić tylko piechotą? Nie! Nie przesadzaj też z tą biedą nauczycieli. Świat zwiedzają. Jeżdżą często całkiem dobrymi samochodami. I bardzo dobrze. Należy im się także podwyżka. Żądania są jednak zbyt wygórowane. Szkoda tylko młodych nauczycieli. Mało zarabiają i najmniej dostaną.
Czyli salonowe Lexusy są tylko dla ciebie? Przecież takie z ciebie mądre panisko...A wykształcona nauczycielka ma prawo tylko chodzić na piechotę lub co najwyżej jeździć autobusem? I tutaj ja pozwolę sobie ciebie zacytować - "Ciekawe podejście prawda?" Faktycznie - bardzo ciekawe...
Prawda? Raczej głupota. Etat w szkole to nie jest odpowiednie miejsce dla osób, które marzą np. o salonowym Lexusie.
Nie do ciebie pisałem. Byłaby to kompletna strata czasu. I tak nic z tego co napisałem nie zrozumiałeś. Dyskusja z tobą byłaby całkowicie pozbawiona sensu. A co cię tak niby oburza w tych cytatach? Prawda?
Bardzo bym prosił o Pański rzeczowy głos w tych kwestiach. Możemy obecnie unosić się nerwami i emocjami, ale jako dorośli i odpowiedzialni ludzie powinniśmy chyba w sposób mądry i racjonalny rozwiązywać wszelkie problemy. Oraz oczywiście bez inwektyw wobec siebie ( przykłady już się poniżej szybko pojawiły) tak niestety licznych na różnych forach. Serdecznie Pana pozdrawiam i proszę Pana (jak i oczywiście innych forumowiczów) o mądre i racjonalne uwagi w tej dyskusji.
Polecam w temacie strajku: na youtube, w wyszukiwarce wystarczy wpisać "Dzień Świra - wypłata" - pierwsza pozycja
Przecież proponowanie nauczycielom porzucenia przez nich zawodu lub też żądanie ich zwolnienia dyscyplinarnego za zorganizowanie ( legalnego przecież) strajku, stoi w oczywistej sprzeczności z interesami Rodziców jak i dobrem Ich dzieci, które w tej sytuacji w ogóle nie będą mogły chodzić do szkoły. No bo nie jest Pan chyba aż tak naiwny by sądzić, ze po takim ewentualnym potraktowaniu obecnych nauczycieli lub po masowym porzuceniu przez nich pracy, nagle na ich miejsce znajdą się dziesiątki, lub wręcz setki tysięcy, młodych ludzi, którzy będą ochoczo zgłaszali się do szkół by podjąć w nich pracę pedagogów, być może za jeszcze skromniejsze wynagrodzenie.
Nie zapominajcie, że są nauczyciele w przedszkolach i szkołach prywatnych i chętnie przyjmą obecne przywileje i wynagrodzenie ze szkół publicznych. Ps. Oni też skończyli studia, a przede wszystkim nie są znudzeni i wypaleni jak niektórzy nauczyciele zatrudnieni z karty. Podwyżki się należą, ale nie tylko nauczyciele mało zarabiają.
To ja powiem.... Mój kolega z Olsztyna z 20 letnim stażem walczy 1600 zł podwyżki. Ten tysiąc brutto to ma być do podstawy. Czemu tego nie mówicie w mediach???? Niech ludzie wiedzą. Czekam na odpowiedz:) Poczuliscie pieniądz i idziecie po trupach
Tylko ma Pan chyba świadomość, ze wtedy ich strajkiem zupełnie nikt by się nie zainteresował, nikt nie przejął, a spotkaliby się jedynie z powszechnymi kpinami i staliby się powszechnym pośmiewiskiem. A czy Pan też chciałby strajkować w czasie swego urlopu? Tutaj przypominam, że nauczyciel nie może korzystać (i słusznie) z urlopu poza okresem wakacji. A urlopu, wbrew powszechnemu mniemaniu, wcale nie ma w wymiarze dwóch miesięcy wakacyjnych i dodatkowo w czasie ferii, tylko w wymiarze 26 dni w roku. Ferie mają za to dzieci. Piszę to wszystko nie w swym prywatnym interesie, gdyż na tym strajku i tak nic nie zyskam (lub stracę) gdyż sam nauczycielem nie jestem. Jednak w wielu wypowiedziach na temat tego strajku dostrzegam oczywiste sprzeczności.
Chce tylko, żebyś sam przyznał rację i ludzie wiedzieli o jakie podwyżki walczycie:) O jakie kosmiczne pieniądze. Z góry dziekuje:)
A proszę pokazać jakie dodatkowe uprawnienia mają nauczyciele, (tylko proszę darować sobie znów ten sam niezbyt prawdziwy w rzeczywistości argument o podobno krótkim czasie ich pracy), których w gniewie chce Pan pozbawić prawa do strajku? Ja całkowicie rozumiem wzburzenie rodziców, którzy zostali w wyniku strajku nauczycieli postawieni w trudnej sytuacji. Ale jak inaczej mogą oni walczyć o swe prawa pracownicze? Przecież w trakcie strajku nie mogą zajmować się Państwa dziećmi, gdyż wtedy byłaby to jedynie parodia strajku. Czy to ich wina, że ich praca polega na kształceniu i wychowaniu Państwa dzieci? Czy np. gdyby Pan strajkował, to też nadal by ochoczo chciał wykonywać swe obowiązki zawodowe dla dobra powszechnego? Czy to byłby w ogóle strajk? I tutaj oczywiście spodziewam się argumentu, że nauczyciele mogliby sobie strajkować w czasie urlopu. No faktycznie, mogliby.