Takie działania policji mają związek z powtarzającymi się próbami sparaliżowania trwających matur. Od poniedziałku w szkołach mają miejsce alarmy bombowe. Wszystkie okazują się fałszywe, ale sygnały trzeba weryfikować.

- Minionej nocy w całym województwie, w tym także w powiecie iławskim, policjanci prowadzili działania polegające na kontrolowaniu okolic szkół. Ponadto w niektórych placówkach dyrektorzy decydowali się na plombowanie wejść do budynków, by mieć całkowitą pewność, że nocą nikt do nich nie wchodzi. Dzisiaj mieliśmy do czynienia z kolejnymi zgłoszeniami o zagrożeniach w szkołach, jednak ponownie wszystkie okazały się fałszywe - mówi sierż. szt. Tomasz Markowski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

Sprawca lub sprawcy fałszywych alarmów dotychczas nie zostali ustaleni. Mundurowi cały czas prowadzą działania zmierzające do ujęcia "żartownisiów".