Nowy sezon "Projektu Lady" startuje na antenie TVN w poniedziałek, 20 maja. Na tym zdjęciu Klaudia Zielińska jest w żółtej kurtce. (Fot. TVN.)
- To będzie najmocniejszy sezon "Projektu Lady" - zapowiada jedna z mentorek zbuntowanych dziewcząt, które chcą zmienić się na lepsze, Tatiana Mindewicz-Puacz. Pierwszy odcinek nowej serii popularnego programu telewizji TVN obejrzymy już w poniedziałek, 20 maja. Na małych ekranach m.in. pochodząca z Iławy Klaudia Zielińska. Dziewczyna ma charakter! Nie boi się szczerze przyznać, że była "wrakiem człowieka". Ale program dał jej naprawdę porządnego, pozytywnego "kopa" - odmienił wnętrze...
Ma 23 lata, pochodzi z Iławy, a obecnie mieszka i pracuje w Londynie. Klaudia Zielińska to uczestniczka nowej, czwartej edycji "Projektu Lady". Szczerze opowiedziała nam o tym, dlaczego zdecydowała się na udział w programie i co jej dało to doświadczenie.
- W Londynie mieszkam od 4 lat - opowiada 23-latka. - Mam nadzieję, że niebawem się to zmieni i wrócę do Polski. Na co dzień, wspólnie z moją mamą, prowadzę firmę sprzątającą. Nie jest to szczytem moich marzeń i mam o wiele większe ambicje dotyczące przyszłości. Piszę wiersze i teksty piosenek, śpiewam. Tym chciałabym się zająć w przyszłości.
Jak dodaje pochodząca z Iławy uczestniczka "Projektu Lady", do udziału nikt nie musiał jej namawiać.
- Był to absolutnie mój własny pomysł i wybór - podkreśla Klaudia. - Za każdym razem, gdy słyszałam negatywne komentarze bliskich o moim zachowaniu, zawsze, gdy mówili, że mam się zmienić, myślałam o tym, aby się zgłosić. Po kryjomu przed wszystkimi wysłałam zgłoszenie do 3. edycji. Jak dowiedziałam się rok później, kiedy odebrałam telefon w tej sprawie, wtedy był już wybrany cały komplet dziewcząt. Ale producenci byli mną zainteresowani i zaprosili mnie na casting do kolejnej edycji.
Na pierwszy rzut oka iławianka jest atrakcyjną młodą kobietą. Ale... ładna buzia kryła sporo kompleksów i bardzo krytyczną samoocenę. 23-latka mówi o tym bez ogródek.
- Sama widziałam czasem, że "przeginam" z alkoholem, z zachowaniem. Dodatkowo monotonia życiowa, która mi towarzyszyła, coraz bardziej ściągała mnie w dół, a brak szkoły i perspektyw jeszcze mocniej dobijał - przyznaje dziewczyna. - Miałam o sobie złe zdanie. Nic nie osiągnęłam, nie mam szkoły, nikt nigdy nie był ze mnie dumny. Czułam się jak wrak człowieka, dlatego postanowiłam pójść inną drogą. Zawalczyć o siebie i o swoje marzenia i w końcu zacząć myśleć o sobie, że jestem coś warta.
Program ją zmienił.
- Teraz jestem innym człowiekiem, w końcu otworzyłam się na moją rodzinę, zaczęłam mówić o tym, co we mnie krzyczy i co mnie boli - opowiada Klaudia. - Zaczęłam wierzyć, że mogę coś osiągnąć i że jest mnóstwo ludzi, którzy trzymają za mnie kciuki. Teraz jestem silną kobietą, którą ciężko będzie złamać. Moi bliscy widzą zmiany, ale te najistotniejsze widzę ja sama.
Klaudia przyznaje, że z trzech mentorek, które współpracują z uczestniczkami projektu, największy wpływ miała na nią Tatiana Mindewicz-Puacz.
- To kobieta, która każdego wyciągnie z najgłębszego dołka. Na każde warsztaty z Panią Tatianą czekałam jak na zbawienie. Dzięki nim uwierzyłam w siebie i w swoje możliwości. Oczywiście Pani Irena i Pani Małgosia również są bardzo bliskie mojemu sercu i za wszystko bardzo im dziękuję, ale Pani Tatiana odmieniła moje wnętrze. Będę jej za to dozgonnie wdzięczna - mówi dziewczyna.
W XIX-wiecznym pałacu w Rozalinie, gdzie przyjechało trzynaście zbuntowanych dziewcząt, zawiązały się też przyjaźnie.
- Z niektórymi dziewczynami się kłóciłam, bo jestem osobą, która nie pozwoli sobie na różne rzeczy, ale z większością utrzymuję świetny kontakt. Oczywiście są też przyjaźnie, które - mam nadzieję - pozostaną na zawsze - mówi Klaudia.
Ciekawi zadań i wyzwań, przed którymi stanęła w programie pochodząca z Iławy 23-latka? Pierwszy odcinek eksperymentalnej szkoły życia z jej udziałem już dzisiaj - w poniedziałek, 20 maja o 21:30 na antenie TVN.
Dzisiaj na co dzień mieszka i pracuje w Londynie, a pochodzi z Iławy. 23-letnia Klaudia Zielińska jest uczestniczką nowego sezonu programu "Projekt Lady".
Buntowniczki i ich mentorki: Tatiana Mindewicz-Puacz (w drugim rzędzie), Małgorzata Rozenek-Majdan, Irena Radomska-Kamińska. Klaudia przyznaje, że najwięcej zawdzięcza pierwszej z wymienionych trenerek.
Jakie wyzwania postawi przed Klaudią program? To tajemnica producentów. Dowiemy się, oglądając "Projekt Lady". Pierwszy odcinek już 20 maja. Klaudia Zielińska w pierwszym rzędzie, trzecia od lewej.
15Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Mój Boże, a gdzie są rodzice????? Muszą powstawać programy, żeby nauczyć dororsłe kobiety, jak żyć????? Katastrofa! Recepta na wszystko! Co robić aby nie tyć, co robić aby przyty, jak sprzątać aby było czysto, jak się zakochać??? Nie wierzę, dokąd my zmierzamy?
Czy aż potrzebny był udział w programie żeby wyciągać wnioski jakim się jest i co się robiło.Myślę że to nic nie da.Ludzie w tak krótkim czasie się nie zmieniają.Szkoda mi tylko rodziców,bo mieć takie" córeczki"??????.
Ona jest zimna i zwichnięta nikomu szczęścia nie da
Bardzo ladna dziewczyna. Program tv to rezyserka i nie wierzcie w to, ze cos takiego potrafi zmienic wewnetrznie czlowieka, to sam czlowiek musi chciec sie zmienic. Udzial w programie tego typu nie wyklucza tego, ze Klaudia dojrzala i postanowila poprawic swoje zachowanie. Mniej hejtu, wiecej usmiechu i wyrozumialosci, ludzie :)
Powiedzialam ladna a nie naturalna :) poprawki sa ok
no tak widać po ustach....bardzo naturalna...
Patologia goni patologie
Dziewczyna nie pochodzi z Iławy... A z Łęgowa koło Kisielic
łęgowo dalej Kisioły - toc by z nią na progu nawet nie rozmawiali...
Dopóki jest program, dopóki jest opieka i łożone są na to pieniądze to te "damy" są grzeczne, potulne i grają swoje role , jak to się skończy lub nawet jeszcze w trakcie programu gdy nie daj Boże coś nie wyjdzie po ich myśli to i z nich wyjdzie rzeczywista i cała prawda
Co za kraj !!!! Promuje się samych patusów
Teraz taka moda na patologiczne zachowania/styl, etc.
I wszędzie Rozenkowa - po co ktoś ją promuje? jakie wartości ona może komukolwiek przekazać? TVN - bieda
Nie promujcie proszę(...) :) Ma dziewczyna zapłacone, nie wierzcie we wszystko co wam telewizja zapoda. Nie wierzcie też, że ludzie tacy jak ona się zmieniają.
Edytowany: ponad rok temu
Ludzie sie zmieniają, ale nie potrzeba do tego programu...