- Dobra gospodyni dba o wszystkich: o rodziców, o dzieci, o męża, o dom i dobytek, dba o wszystkich tak, jak o członków swojej rodziny - przekonywała podczas poniedziałkowego spotkania w Iławie Urszula Pasławska, która w europarlamencie obiecuje zadbać m.in. o finansowanie dróg dla mieszkańców miast i małych miejscowości, by komfortowo i bezpiecznie jeździli do pracy i szkoły oraz o finansowanie małych szpitali, profilaktyki i ratownictwa, w tym OSP oraz lepszą opiekę nad seniorami i osobami niepełnosprawnymi.

f

Spotkanie z posłanką i kandydatką do europarlamentu (z listy Koalicji Europejskiej) odbyło się w iławskim hotelu Stary Tartak. Wzięli w nim udział członkowie i sympatycy PSL z powiatu iławskiego, w tym dyrektor Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie Piotr Żuchowski i Starosta Iławski Bartosz Bielawski. Spotkanie miało charakter mobilizacji przed zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się już w tę niedzielę, 26 maja.

Bolączki dotyczące stanu dróg powiatowych i stanu szpitali powiatowych - to, jak mówiła w Iławie Pasławska, dwie najważniejsze kwestie, które poruszają podczas spotkań w terenie samorządowcy. Zapewniała, że są to tematy, które traktuje priorytetowo. Więcej w krótkim wywiadzie poniżej.

Jednym z największych problemów mieszkańców powiatu iławskiego jest fatalny stan dróg. Między innymi trasy z Zalewa do Iławy, czy z Susza do Kisielic. Czy pieniądze z Unii Europejskiej mogą okazać się pomocne? 

Urszula Pasławska: Z całą pewnością tak. Kiedy byłam wicemarszałkiem województwa, wdrożyłam prawie 800 milionów złotych na budowy i remonty zaniedbanych dróg. Powstało blisko 40 km nowych jezdni, zmodernizowano prawie 650 km - tyle, ile w linii prostej wynosi trasa z Iławy do Pragi. Wiem, że wiele pozostało do zrobienia, dlatego w Brukseli pozyskam co najmniej dwa miliardy euro na rozwój naszego województwa. Na inwestycje drogowe, ale także na lepszą służbę zdrowia, na dotacje dla przedsiębiorców, na stypendia dla młodzieży, na budowę nowych przedszkoli i domów seniora. 

Dwa miliardy euro to bardzo ambitny cel... 

Ambitny, ale realny. Udowodniłam, że potrafię negocjować, znajdować sprzymierzeńców i używać argumentów. Warmia i Mazury są jednym z najbiedniejszych regionów UE, zajmują 275 miejsce ze wszystkich 312 pod względem PKB. Paradoksalnie to atut, bo niezamożność jest głównym kryterium przyznawania pieniędzy na politykę spójności. Racja jest po naszej stronie, potrzebni są tylko skuteczni politycy w Brukseli. 

Lubi Pani wyzwania. Jakie teraz stawia Pani przed sobą? 

Dziś największym wyzwaniem wszystkich polityków i samorządowców jest podnoszenie jakości życia, szczególnie w biedniejszych regionach, jak Warmia i Mazury. Musimy jak najszybciej zatrzymać proces wyludniania się miast, ogólnie migrację do innych części Polski. Jak to zrobić? Rozwiązaniem są unijne pieniądze na rozwój miast i przedsiębiorstw, dzięki którym wzrosną także zarobki. Mieszkańcy zostaną, jeśli w swoim mieście będą mieli dostęp do kultury, przychodnię bez kolejek do lekarza, tanie i dostępne przedszkola, a przede wszystkim godną pracę i godziwe zarobki. Iława jest pięknym miastem średniej wielkości, wręcz idealnym do życia. Potrzebuje jedynie pieniędzy na rozwój i ja te pieniądze dziś gwarantuję. To zadanie, do którego dziś się przed Państwem zobowiązuję.

Iława. Przedwyborcze spotkanie członków i sympatyków Polskiego Stronnictwa Ludowego z Urszulą Pasławską - posłanką PSL i kandydatką Koalicji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego.
Zdjęcia, wideo: Info Iława.