Od lewej: Dawid Kopaczewski - obecny burmistrz i jego poprzednik Adam Żyliński. (Fot. Info Iława.)
Burmistrz Iławy Dawid Kopaczewski ujawnił dzisiaj - we wtorek, 21 maja, na Facebooku fragment raportu Najwyższej Izby Kontroli, dotyczący sposobu przeprowadzania w iławskim ratuszu postępowań dotyczących umarzania zaległości podatkowych. Wynika z niego, że NIK wykrył w tym zakresie nieprawidłowości dotyczące okresu, gdy rządy w ratuszu sprawował Adam Żyliński. "Lekką ręką umarzał podatki" - zarzuca swojemu poprzednikowi Dawid Kopaczewski. Adam Żyliński nie zgadza się z tym zarzutem.
- Najwyższa Izba Kontroli ocenia negatywnie sposób prowadzenia w latach 2014-2017 (III kwartały) postępowań podatkowych w sprawie umorzeń zaległości podatkowych - czytamy w ujawnionym przez Dawida Kopaczewskiego fragmencie raportu NIK. - W Urzędzie nie przestrzegano w pełni wymogów określonych w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 roku Ordynacja podatkowa. Nieprawidłowości stwierdzono bowiem w 55,5% objętych badaniem postępowań przeprowadzonych w badanym okresie.
g
Jak dalej wskazuje NIK, zastrzeżenia kontrolerów dotyczyły głównie "niewywiązywania się organu podatkowego z obowiązku dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz zebrania materiału dowodowego, potwierdzającego sytuację materialną wnioskodawców. [...] W części tych postępowań nie zgromadzono również materiału dowodowego, który potwierdzałby zaistnienie [...] ważnego interesu podatnika".
2014 rok, o którym m.in. mowa jest w raporcie, to rok wyborów samorządowych, gdy stanowisko burmistrza Iławy opuścił Włodzimierz Ptasznik, a objął Adam Żyliński. Zatem czyja praca została oceniona przez NIK? Zapytaliśmy o to burmistrza Dawida Kopaczewskiego, który odpowiedział, iż w raporcie jako kierownik kontrolowanej jednostki jest wskazany Adam Żyliński. Zapytaliśmy też, ile było skontrolowanych przypadków udzielenia umorzeń i na jaką łącznie opiewają kwotę, jednak na to pytanie nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Dawid Kopaczewski jednocześnie potwierdza, że nie chodzi o wszystkie umorzenia, jakich udzielono we wskazanym okresie, ale tylko o te, które NIK poddał kontroli.
- 55,5% skontrolowanych przez Najwyższą Izbę Kontroli postępowań naszego ratusza w sprawie umorzeń podatków było przeprowadzonych nieprawidłowo. Niestety potwierdza to moje przypuszczenia, że poprzedni burmistrz zbyt lekką ręką umarzał podatki, uszczuplając tym samym nasz wspólny budżet - podsumował i ocenił Dawid Kopaczewski. - Tak jak zapowiadałem w kampanii wyborczej, umorzeń będę dokonywał tylko w wyjątkowych sytuacjach. Zachęcać przy tym będę do rozkładania długu na raty. Pamiętajmy, że więcej pieniędzy w budżecie miasta to więcej remontów chodników, ulic, więcej wydarzeń sportowych i kulturalnych.
Adam Żyliński odpiera zarzut dotyczący umarzania podatków "lekką ręką".
- Kontrola ta miała charakter typowy dla Najwyższej Izby Kontroli - tzn. było to punktowe zbadanie konkretnie wybranego tematu - skomentował dla portalu infoilawa.pl Adam Żyliński. - Na tej podstawie powstaje raport, w którym - edukacyjnie - wskazuje się na problemy, które w ocenie NIK-u nie zawsze są przez gminy rozwiązywane zgodnie z oczekiwaniami Izby.
A o jakich nieprawidłowościach mowa?
- NIK zalecił większą staranność w uzasadnianiu decyzji - mówi Adam Żyliński. - Dotyczy to zarówno tych decyzji, które uwzględniają prośbę podatnika, jak i tych, które ją odrzucają. To wszystko. Kontroler uczulił nas, iż pracownik urzędu, który przygotowuje całą dokumentację, musi to robić bardziej obszernie, z większą starannością. Nic innego z tej kontroli nie wynika - podkreśla były burmistrz, który dodaje, że dokonywanie umorzeń podatkowych jest jednoosobowym uprawnieniem burmistrza. - Nie zostały zakwestionowane decyzje dotyczące udzielania umorzeń. W ocenie NIK dokumentacja powinna być obszerniejsza, to jest istota tej kontroli. Uważam, że zarzucanie mi, iż zbyt lekką ręką dokonywałem umorzeń, jest nietrafione. Przypominam też, że w przypadku odrzucenia prośby podatnikowi przysługuje prawo odwołania i wynik często jest dla podatnika korzystny. Często też korzystałem z możliwości rozłożenia zobowiązania na raty, dopiero w ostateczności decydowałem się na umorzenie - mówi były burmistrz, który uważa, że umorzenia, których udzielał, wcale nie były duże.
Mowa jest o kwotach rzędu 500 tysięcy złotych rocznie, z czego dużą część stanowiły umorzenia, przysługujące lokalnemu przedsiębiorcy z branży meblarskiej na mocy ugody sądowej, którą zawarto jeszcze za czasów Włodzimierza Ptasznika - dodał Adam Żyliński.
48Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Wystarczy przejrzeć archiwalne egzemplarze Kuriera Iławskiego gdzie publikowano nazwiska "biznesmenów" których nie stać było np. na zapłacenie podatku od posiadania psa. Te listy po policzek dla uczciwych podatników. Sama pierwsza liga iławskich przedsiębiorców. Brawo panie Dawidzie
W tym sukces że podał ale jeżeli uważasz że bogatym cwaniakom wolno unikać podatków a biednym uczciwie je płacić to szkoda prądu na dyskusję
No to nic nowego nie podał! Wszyscy to wiemy. I w czym sukces. A poprzedni burmistrz miał takie prawo i z niego korzystał. Ale ewenement Kopaczewskiego.
Ciekawe jak zachowa się w omawianej sprawie obecny pan burmistrz... Komu on będzie umarzał podatki. Tym bardziej, że jedna osoba, której były umarzane podatki zasiada w Radzie Kobiet.
Oczywiście pDzik
Prawda jest taka, że większy wkład w sztukę niż Sir Pol ma w naszym mieście Pani Agata Topolewska. Osoba utalentowana i zarazem bardzo skromna. Przykro zatem patrzy się na to jaki robi wokół siebie szum Lulek...
Problem w tym Krys, że to nie zazdrość a realny osąd sytuacji. Przecież gość sam na debacie odnośnie muzeum przyznał się bez krępacji, że swoją partnerkę p.Wyżlic wsadził do PiS bo tak mu powiedzieli m.in. p.Orzechowska, że to sposób na realizację jego wielkiego konceptu galerii sztuki.
zazdrość jest paskudną cechą.
A ten pseudo autysta POL? To jest tak żałosne w wykonaniu burmistrza i przede wszystkim naiwne, że daje się robić w takiego wała. A z boku to niestety wygląda na zwykłe wkładanie palca iławskiemu PiSowi aby mieć kolegów do głosowania przy rozmaitych uchwałach. Okropne i niekoniecznie przebiegłe, bo śmierdzi z kilometra utylitaryzmem i jednocześnie brakiem szacunku do podatnika. Nasz burmistrz niczym deszcz dla grzyba, ilu ekspertów i społeczników raptem w Iławie wyrosło po listopadzie ubiegłego roku? Słodki Buddo...
A teraz pani wiceburmistrz lansuje swoją osobą Lula. Na zmianę z kolegą. Cała trójka siebie warta.
Odnośnie sponsorowania przez ICK niejakiego Się Pola Lukowskiego...w Iławie bardziej już znany jako Dyzma sztuki. Jest to ciekawy temat, bo pojawił się niby z Paryża i ten "wybitny" artysta zdecydował się przyjechać na prowincję aby ratować kulturę i sztukę w naszym mieście... Proszę zwrócić uwagę, że posiada kilka kont na Facebooku i zajmuję się różną dziedziną sztuki...a koncerty mało znanych artystów wyprzedają się na pniu...sam tworzy biżuterię która osiąga diametralnie wysokie ceny, ale tu szanowny SirPol podaje, że są to produkty wyprzedane... Przechodząc do meritum sprawy w ostatnim czasie na tle naszego miasta pojawiła się postać, która zmierza teraz w kierunku wyboru odpowiedniego dla siebie dyrektora ICK!!!
Ten jegomość zjechał tu gdzieś 4 lata temu, żeby się zamachnąć na władzę poprzez mandat radnego...NOWEJ PRAWICY KORWINA. Kolejny szukający naiwnych ludzi - przecież to jest budowanie swojej fortecy finansowej i marki personalnej przy pomocy smutnego samorządu, który przytuli każdego, kto da choć odrobinę nieszablonowego w kontekście ostatnich 15 lat w Iławie. Lulu, bo tak nazywa go jego muza, posiada repliki dzieł wybitnych artystów, przy czym wartość jednej takiej kopii pana Picasso, to...UWAGA... 200-300 zł. Obudźcie się i skończcie z tym kłamstwem i propagandą, bo się włos jeży na mosznie, jak to się widzi. Dać ludziom trochę poletka władzy, to ich byle poniedziałkowe krzesło sprzeda i wykorzysta.
Żyliński ponoc wydał chłopina 250 tysi na lokalną gazetę z Iławy i to tylko w 2018r. I co? Cisza. To już norma chyba.
Panie burmistrzu , podobno nie chce pan ujawnić audytu przeprowadzonego w ICK za rządów Ptasznika i Woźniaka-dyrektora tej placówki. Jest tam dużo nieprawidłowości finansowych: bardzo wysokie transfery z ratusza szły na ratowanie Woźniaka.... A co on robił z pieniędzmi...???? Gdzie one zostały przeznaczone??? Pamiętamy artykuły z tamtych lat.
Panie Kopaczewski , dlaczego pan sponsoruje z publicznych pieniędzy prywatne inicjatywy pana Lulkowskiego (kto to jest w ogóle???)w kwocie ok. 10.000 zł na koncert i 2.500zł na otwarcie galerii. Tu proszę o upublicznienie tej inicjatywy pańskiej.
O co wam chodzi ludzie. Mógł umorzyć to umorzył, nie ma złego na Żylińskiego.
Trole związane z Żylińskim mają opaski na oczach. Jeśli Urząd Miasta traci płynność finansową bo ktoś zadecydował ze trzeba "zagrać dotacjami" , a z drugiej strony umarza potężne długi podatkowe firmom , to chyba powinien się z tego wytłumaczyć. Trole pamiętajcie to i wasze pieniądze.
Jakkolwiek waść będziesz opluwał swojego poprzednika to tylko sobie wystawiasz złe świadectwo- burmistrz Żyliński to człowiek z klasą-i takiego my iławianie postrzegamy- a pan jest malutki pikuś.
Opluwaniem jest przedstawienie raportu NIKu?! Człowiek z klasą 55% umorzeń zrealizował nieprawidłowo - NIEPRAWIDŁOWO - a nie zbyt mało skrupulatnie! Tu nie rozchodzi się o brak dokumentów jak wciska były burmistrz, a o negatywną ocenę działania wydaną przez najwyższy organ kontrolny! No ale trzymający głęboko palec kłamliwie będą wznosili go pod niebiosa wbrew wszelkim dowodom.
Panu Dawidkowi krótkie porteczki na tyłek i do przedszkola- niech powie ile wydał na noworoczną wyżerkę w Mozarcie
do didi- jesteś jednym z tych co za podatników pięniadze byłeś na tej wyżerce i innych też skoro tak dobrze wiesz,W necie są zdjęcia tej wyżerki więc nie picuj.
Właśnie chyba najmniej wydał ... są lepsi od niego. A wyżerka była taka, że by pies zapłakał.
Litości,panie Kopaczewski:"....wstydu oszczędź". To są nieprawidłowości w dokumentach a nie przestępstwa. Gdyby proszę pana były chociażby małe wykroczenia,to kto jak kto ale NIK już dawno wysłał by służby.
Dawid pamiętaj, że za kilka lat ktos Ciebie tez będzie rozliczal, wiec zachowaj odrobinę przyzwoitości i nie osmieszaj się tymi paskudnymi atakami na Adama. Dokonaj tyle co on i wtedy pogadamy, bo na razie to tylko zajmujesz jego fotel.
Kolego powiedz mi co takiego dobrego dla Ilawy zrobił Zylinski
Nieprawidłowości trzeba ujawniać i chwała burmistrzowi nowemu Kopaczewskiemu że to robi.
A obecny burmistrz obiecał w kampanii wyborczej że co rok będzie oddawał jeden blok? Proszę niech pan burmistrz odpowie w którym miejscu będzie stał blok? Proszę we wszystkich punktach niech burmistrz będzie taki stanowczy.
Do Jan, Powiedział to w trakcie debaty z burmistrzem w Porcie 110.
Sprawdzilem przed chwila program wyborczy obecnego burmistrza i nic tam takiego nie ma. Po co więc pisać bzdury?
Lokalny przedsiębiorca z branży meblarskiej he he he, no cóż Szwagra trzeba było bronić, ale i tak na nic to się zdało bo firma na lubawskiej i tak padła a szwagier teraz za oceanem na spłatę długów zarabia.
Wiadomo że nie chodzi o Jana z Lubawy,, Gamoniu stolarz
Głupoty piszesz. Każdy wie, ze chodzi o Jana z Lubawy.
Oj, panie Kopaczewski, musi się pan wiele jeszcze nauczyć... Burmistrz Żyliński miał i ma klasę i tyle
Tak, Zylinski miał klasę w umarzaniu podatków, w czym jak napisał NIK było wiele nieprawidłowości.
Od debili pewnie wyzywają wyborcy Kopaczewskiego. Współczuć... Tu widać poziom!
Klasę hahaha ale z ciebie debil
Ufff... i wlasnie po to głosowałem na Pana Dawida! Dobrze, że zaczął pokazywać co trzeba. W końcu konkrety. Niech się Pan nie daje! Oby to była oznaka otrząśnięcia. Nadal trzymam kciuki!
Ale jakie konkrety, ponieważ ja żadnych niewidzę. Proszę mnie uświadomić.
Jakim prawem właściciele hoteli firmy bogate firmy hotelarze mieli umarzane podatki
No i wychodzi prawda o tamtej kadencji. Ciekawe, co jeszcze wyjdzie?
500 tys. rocznie?! No i jest kasa na lotniczą majówkę :)
Jakie pomówienia to jest raport NIK, rozliczyć za galerie i podatki!!!
"W Urzędzie nie przestrzegano w pełni wymogów określonych w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 roku Ordynacja podatkowa." - I wszystko jasne! Pomówienia?! Śmiechu warte! To nie popierdółka wydała taki raport a NIK.
"Niestety potwierdza to moje przypuszczenia, że poprzedni burmistrz zbyt lekką ręką umarzał podatki, uszczuplając tym samym nasz wspólny budżet". To są pomówienia Panie Jarek!
Niech Żyliński poda do sądu Kopaczewskiego! Żeby się tylko znowu nie okazało że Iława za czasów Żylińskiego to Miasto Zadłużone! Były burmistrz jest bez honoru. Powinien oddać mandat i odejść w cień!
Teraz czekamy na konkrety Panie Kopaczewski inaczej to będą nędzne pomówienia.
Przecież Najwyższa Izba Kontroli jasno napisała, że wystawia ocenę negatywna w tej kwestii Zylinskiemu. Cóż więcej Ci potrzeba?
Nie przepadam za Żylińskim, ale w całym tym zamieszaniu to on zachowuje klasę, a Kopaczewski za manipulacje powinien przeprosić.