Radny Tomasz Sławiński. (Fot. Archiwum własne.)
Nie milkną kontrowersje dotyczące przeprowadzonego 25 kwietnia tego roku konkursu na dyrektora Szkoły Podstawowej nr 3 Iławie. Ostatnio interweniował radny miejski Tomasz Sławiński, który "w związku z wieloma wątpliwościami dotyczącymi przebiegu konkursu" zapytał m.in. o to, czy miasto zamierza to postępowanie powtórzyć. Wątpliwości, które wyliczył radny, nie podzielił jednak burmistrz Iławy Dawid Kopaczewski. Dlatego ratusz poczeka na rozstrzygnięcia organów, do których skargę złożyła obecna dyrektor Trójki Barbara Żuchowska.
W kwietniowym konkursie na dyrektora Trójki były dwie kandydatki: obecna dyrektor Barbara Żuchowska oraz nauczycielka historii w tej szkole Grażyna Stolarska. Decyzją komisji konkursowej wygrała druga z wymienionych pań, która ma objąć stanowisko wraz z początkiem nowego roku szkolnego.
Barbara Żuchowska jednak kwestionuje rozstrzygnięcie komisji konkursowej. Także radny miejski Tomasz Sławiński (KWW Piotra Żuchowskiego "Dla Iławy") uważa, że w tej sprawie jest "wiele wątpliwości". Radny, powołując się na zapytania mieszkańców, a przede wszystkim rodziców uczniów uczęszczających do Trójki, złożył w tej sprawie interpelację do burmistrza Dawida Kopaczewskiego.
- Czy nauczyciele, którzy wybrani zostali do reprezentowania rady pedagogicznej i zasiedli w składzie komisji, rzeczywiście reprezentowali stanowisko rady pedagogicznej? - chciał się dowiedzieć Tomasz Sławiński.
W odpowiedzi burmistrz odmawia spekulacji na ten temat.
- Zgodnie z obowiązującym prawem [...] komisja konkursowa, w skład której wchodzą m.in. przedstawiciele rady pedagogicznej szkoły, wybiera kandydata na stanowisko dyrektora w głosowaniu tajnym - zwrócił uwagę Dawid Kopaczewski. - Zatem nie dysponuję wiedzą na temat tego, jak głosowali poszczególni członkowie komisji. Co więcej, uzyskanie przeze mnie takiej informacji stanowiłoby naruszenie tajności głosowania, co z kolei byłoby podstawą do unieważnienia konkursu.
Według burmistrza nie można przed konkursem zobowiązywać członka komisji do głosowania w ten czy inny sposób.
- Stoi to w sprzeczności z ideą konkursu - wyjaśnia swoje stanowisko Dawid Kopaczewski. - Komisja dopiero po rozmowie z każdym z kandydatów dokonuje ich merytorycznej oceny. Ocenie podlega w poszczególności przedstawiona koncepcja funkcjonowania i rozwoju szkoły.
Radny Tomasz Sławiński pytał też, czy według burmistrza procedura wyboru przedstawicieli rady rodziców była prawidłowa. Burmistrz odpowiedział, iż nie otrzymał żadnych informacji o ewentualnych nieprawidłowościach w tym zakresie.
- Czy w związku z wieloma wątpliwościami dotyczącymi przebiegu konkursu rozważa Pan sytuację, że zostanie on powtórzony? - dociekał Tomasz Sławiński. - Jeśli tak, to kiedy - w związku z upływającym rokiem szkolnym - mogłoby się to stać?
Jak wynika z odpowiedzi burmistrza, ratusz poczeka na rozstrzygnięcia organów, do których skargę złożyła Barbara Żuchowska.
- W związku ze złożoną skargą przez jednego z kandydatów na zarządzenie burmistrza w sprawie zatwierdzenia konkursu na stanowisko dyrektora SP3 w Iławie do Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego oraz do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie, decyzja co do ponownego przeprowadzenia konkursu zostanie podjęta stosownie do rozstrzygnięć powyższych organów, które zbadają prawidłowość przeprowadzonej procedury konkursowej - zapowiedział burmistrz.
Radny wyraził też wątpliwość, czy przypadkiem
atmosfera, jaka wytworzyła się wokół konkursu, nie zaprzecza wyborczym hasłom o zapowiadanej transparentności wyboru dyrektorów spółek i jednostek?
Tutaj znowu burmistrz nie podzielił obaw radnego. Jak podkreślił, skład komisji konkursowej reguluje Prawo oświatowe i na tej podstawie burmistrz ma wpływ na wybór jedynie 3 członków 12-osobowej komisji.
- Procedura konkursowa została przeprowadzona zgodnie z obowiązującymi regulacjami prawnymi - podsumował swoje stanowisko Dawid Kopaczewski. - Moja deklaracja wyborcza dotycząca przejrzystości konkursów jest mi wciąż bliska, a co najważniejsze, ma ona pokrycie w moich działaniach, czego dowodem jest choćby konkurs na dyrektora Iławskiego Centrum Kultury, którego wybierze kilkuosobowa komisja, składająca się nie tylko z przedstawicieli urzędu miejskiego, ale także radnych, środowisk artystycznych i pracowników ICK - dodał burmistrz w nawiązaniu do innego konkursu na stanowisko w miejskiej jednostce.
42Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
ludzie! przecież to jest człowiek pewnego Pana który był wiceministrem a jego żona dyrektorem SP3. O czym my w ogóle rozmawiamy!! wiadomo o interpelacjach! Ratownik medyczny, który (...).
Edytowany: ponad rok temu
byliśmy razem w agencjii
Czy to przypadkowa zbieżność nazwisk?
każdy lubi siedzieć w kącie i pachnieć i nic nie robić!
Kompromitacja Panie Radny. To już wiadomo co by było jak by wygrał Pan Żuchowski. Konkurs byłby ogłaszany do skutku. Wiadomego :) PS. Najpierw trzeba samemu być uczciwym i mieć czyste konto, a potem wytykać innym błędy, zresztą bezzasadne.
no tak ! " moja żona z zawodu jest dyrektorem" żenada! A Pan Tomek niech lepiej zajmie się naprawą swojej przeszłości a nie " trzymać paluszek w pupie" i sprzedawać się
Pozostawmy panu Tomkowi decyzję o tym, co jest dla Niego ważne. Jako radny ma prawo wszystkim się interesoeać i o wszystko pytać, szczególnie wtedy, gdy coś nieppokoi Jego wyborców. A Jego przeszłość i przyszłość to niewątpliwie Jego prywatna sprawa. Nie wchodźmy z buciorami w czyjeś życie. Wszystkiego dobrego, pani Tomku.
Jakie realia w "Trójce"? Dramat! Nauczyciele w czasie pracy wałęsają się po mieście, dzieci chodzą samopas, nikt tam nie pracuje, nie odbywają się lekcje. Szkoła nie ma żadnych sukcesów ( wyłączając kilku finalistów i laureatów konkursów kuratoryjnych oraz zwyciężczynie konkursu ortograficznego, o którym kilka dni temu sami pisaliście, ale kto tam chciałby to zauważyć), Szkoła ta nie organizuje żadnych wycieczek, uczniowie nie wyjeżdżają do teatrów, nie chodzą z wychowawcami do kina, nie ma żadnyvh kół zainteresowań, po prostu nic nie robią obiboki. A do tego po szóstej klasie wyrzucają dzieci do "Jedynki". Tam biedna pani dyrektor rwie włosy z głowy, jak przygotować tych analfabetów do egzaminów. A wszystkiemu temu przewodzi dyrektor Barbara Żuchowska. Zadowoleni? O tak!
ale strajkować potrafili. Brawo Broniarz . Teraz może będą strajkować całe wakacje. A pewna Pani będzie chodzić pod szkołę z transparentami poparcia
Tomek masz nawrót łojotoku???
Tomek, litości. Zadanie się chłopie co ty mówisz?!! To jest ratunek dla szkoły która jest w zapaści po ostatnich 10 latach. Wpisujesz się w coś naprawdę niedorzecznego... Albo nie znasz realiów w tej szkole albo robisz coś wbrew sobie, bo musisz z jakichś powodów. Ulituj się nad dziećmi z sp3 i zamilcz.
noszę się z zamiarem zapisania dziecka.właśnie do trójki. jakie tam realia, o których piszesz, panują? chętnie jako matka się.dowiem i.pewnie wielu rodziców także. jeśli faktycznie coś nie gra to może i temu należałoby się przyjrzeć?
Hahaha. Bardzo to obiektywne że radny męża Pani dyrektor zgłasza nieprawidłowości. Żona szefa straciła posadę i robi się problem. Kran się zakręcił. "Jak komisja śmiała głosować na kogoś innego niż żona niedoszłego burmistrza Żuchowskiego?". Na usta się pcha cytat "kończ waść wstydu oszczędź"
Radny zwany też osiołkiem Żuchowskiego nie rozumie, że całkowicie się ośmiesza i kompromituje. Może zapytaj wprost burmistrza dlaczego nie ustawił konkursu dla żonusi Piotrusia. Osiołku zejdź na ziemię!
Dzik, Gawińska, Prasek, Rychlik, Grabkowska wylało się! I będzie tego więcej po wyroku sądowym. Ustawka ujrzy światło dzienne. Prywatne porachunki pomiędzy Dzik a Żuchowską wstępnie rozliczone. Jednak jak to mówią, ten się cieszy kto czyni to ostatni.
no tak .dodać jeszcze Broniarza i geja Biedronia . i będzie zapachowo. ale ,,, wiosna już się kończy . przyjdą wakacje i wtedy zacznie się prawdziwe strajkowanie . Gawińska będzie strajkować , a Dzik będzie chodzić pod szkoły z transparetami poparcia
Burmistrz pisze o tajności konkursu, że wszystko wobec procedury poszło. A to ciekawosta panie Kopaczewski. Żychowskim nudzi się i oddali sprawę do sądu, tak? Karta oceny nauczyciela była wymogiem formalnym a co złożyła p.Stolarska? Projekt karty oceny. Mizerna ustawka. Podobno Stolarska nie kazała sobie gratulować. Dlaczego? Bo nie ma pewnosci, że wszystko było wg procedury. Burmistrz znawca oświaty mędrkuje i nic z tego nie wynika poza tym, że nie kontroluje miasta. Ciekawe, czy pan burmistrz zamędkuje kiedy zapadnie wyrok sądu w tej sprawie? Jeśli wyrok zapadnie na korzyść Żuchowskich, burmistrz za sprawę powinien zapłacić z własnej kieszeni. Pożyjemy, zobaczymy ... A teraz raz, dwa, trzy ... hejterzy burmistrza do boju! Wasz fejsbukowy Pan Dawid czeka na stado czerwonych łapek!
Żuchowska była słabym dyrektorem, ale to nie zmienia faktu, że sprawę trzeba wyjaśnić. Przede wszystkim kwestie rady rodziców.
za czasów złotego pociągu ... piniędzy , nie było, a Rostowski nie wie skąd piniędze się znalazły . nie jestem ani entuzjastą złotego pociągu , a tym bardziej geja Biedronia o co chodzi .. ciepła posada uciekła ?
Najpierw czepiano się rady pedagogicznej, teraz rodziców, czekam na oskarżenia że związki zawodowe i kuratorium to też ustawieni byli hahaha
Dobrze, że ktoś chce wyjaśnić sprawę tej ustawki.
Jaki masz dowód że to ustawka?
Do wyborca: a jaka jest wola większości rodziców? bo jestem rodzicem z tej szkoły i większość rodziców jest przeciwna obecnej pani dyrektor i cieszą się że nastąpi zmiana.
Wyborco przewodniczącego rady rodziców wybiera się co roku, z mojej wiedzy wiem że wielu chętnych nie ma. Ale widzę potencjał. Proponuję startować we wrześniu.
Rodzicu w innych szkołach nie było dymu bo nie było chętnych niż obecni dyrektorzy. W SP 3 jeszcze na długo przed konkursem zawiązał się komitet, którego zadaniem był jeden cel, usunąć obecną dyrekcję. Ten konkurs to była czysta fikcja. W każdej szkole są mniejsze lub większe problemy, ale te z SP 3 w ostatnim czasie były nadzwyczaj wyeksponowane. Nie wierzę w przypadki, coś dzieje się po coś. Dlatego uważam, że dla uzdrowienia sytuacji należałoby po pierwsze odsunąć od funkcji przewodniczącego rady rodziców, rozpisać nowy konkurs przy blokadzie obecnych kandydatek. W mojej ocenie ta szkoła potrzebuje człowieka z zewnątrz, z pomysłem.
Wyborco nie zapominajmy że w tym samym czasie wybierano też dwóch innych dyrektorów i tam jakoś nikt nie podważa tego czy konkurs był ustawiony czy nie. Ta wątpliwość została wysunięta przez nie mogącą pogodzić się z porażką kandydatką. Jak dla mnie niedorzeczność. Co do rady rodziców i Pana przewodniczącego pomyliłeś adres. Ale myślę że nic nie stoi na przeszkodzie udać się na spotkanie owej rady i wyrazić swoje zdanie bezpośrednio zainteresowanym. Pozdrawiam
Rodzicu. Wolą większości rodziców będących na spotkaniu. Są zwolennicy i przeciwnicy P. Dyrektor. Wszyscy jednak żądają jednego. Wyjaśnienia przez Sąd czy konkurs był ustawiony i spokoju. Bo tylko w takiej atmosferze można wykonywać pracę. Panu przewodniczącemu rady rodziców przypominam, że do końca wakacji dyrektorem szkoły jest Barbara Żuchowska. Zachowanie na festynie było skandaliczne! To w głównej mierze dzięki Panu są kłótnie wśród rodziców i chaos w szkole.
Komuna miała swoje kompetencje, ale bynajmniej rządziła twardą łapą. Dyrektora do szkoły średniej akceptował KP PZPR ale KOiW proponowało człowieka na stanowisko, po wcześniejszym rozpoznaniu co był wart jako nauczyciel. Byli wizytatorzy, metodycy przedmiotowi, którzy o nim wszystko wiedzieli; wreszcie sam nauczyciel musiał wykazać się sukcesami w pracy z młodzieżą. Jego młodzież musiała zdobywać sukcesy. Ale też było o i tak że dyrektor na z-ce wstawiał k......sa... Czym wykazała się była dyrektorka SP3. Niczym. My się jej zapytamy tak: Jakie sukcesy miała ta szkoła w sporcie szczególnie ale nie tylko, mając w nazwie imię Olimpijczyków Polskich? Co z olimpizmem miała wspólnego szkoła poza nazwą. Pomyśleliście o takim pytaniu na komisji. Zero.
Przegrywać trzeba umieć. Pan Tomasz pod artykułem na FB wchodzi jeszcze w dyskusję z komentującymi. To jest bezsensu. Nic nie osiągnie w ten sposób, a przy okazji naraził się na drwiny. Kogo my wybraliśmy? Mam wrażenie, że średni poziom intelektualny radnych po każdych wyborach się obniża.
Pan radny pewnie dostał instrukcje z KWW dla Iławy :) ciekawe czemu dyrektorka dała niby projekt oceny? Czyżby sabotowala możliwość wzięcia w konkursie kontrkandydatce? Wiedziała że merytorycznie z każdym przegra? ;)
Jakie to ma znaczenie? Moje dane nie są tu potrzebne, a faktów nie zmienią. Dobrze chociaż, że p. Tomasz poprawił już tego byka w komentarzu.
Napisz to samo i podpisz się z imienia i nazwiska pani/panie X. Tu jest każdy mocny pod pseudonimem, na ogólnym niekoniecznie.
Tyle co ja wiem. Nie ma protokołu z wyboru przedstawicieli rodziców do komisji konkursowej. Przewodniczący rady rodziców, który sam się zgłosił do reprezentowania stanowiska rady rodziców wogóle nie powinien brać udziału. Wychowawczynią jego pociechy jest P. Stolarska. Więc wskazane by było, aby przestrzegać pewne zasady, które zapobiegną ocenie stronniczości. Niestety parcie było zbyt silne. Przy sprawie konkursu mocno zaangażowane były Panie od strajku. Te medialne. Na chłodno oceniam, że zarówno strona pedagogiczna jak i przedstawiciele rodziców nie zagłosowali zgodnie z wolą większości, która została wypracowana podczas spotkań w szkole. Konkurs należy bezwzględnie powtórzyć, bo po pierwsze został dołączony projekt oceny, a nie ocena nauczyciela, co już narusza procedury i zmienić skład reprezentacyjny szkoły. Wnioskuję dalej. Nie dopuścić obie Panie do ponownego udziału w konkursie, ale to nie wiem czy jest wykonalne.
Kto zatem wybiera dyrektora szkoły: wola większości czy komisja. Jak większość chce tak komisja ma wybrać? Skoro tak to wystarczy głosowanie tajne w szkole z udziałem 75% nauczycieli etatowych i po kłopocie.
Pani Żuchowska - [...] mają dość pani rządów- proszę dać tej kobiecie spokojnie pracować.
Edytowany: ponad rok temu
To jest prawda.Kto to slyszal zeby rodzice organizowali spotkanie sami i pisali listy do Kuratorium, bo Pani Dyrektor nie moze poradzic sobie z uczniem w nauczaniu poczatkowym.Takie sprawy naleza do dyrekcji a nie rodzicow.W naszym przypadku, dzieki temu , ze klasa jest zgrana udalo sie.Sa jednak inne sprawy, ktorych do dzisiaj nie mozna sie doprosic.Pani dyrektor rozklada rece.
O drużyna "złotego pociągu " zaczyna mieszać ;-)
Lepiej być drużyną "złotego pociągu" niż drużyną LGBT.
Widzę, że teraz koledzy męża interweniują chociaż konkurs miał prawidłowy przebieg. Przykre, że ludzie nie potrafią pogodzić się z porażką. No taka ciepła posada uciekła.
Od kiedy dyrektorem szkoły jest Pani Żuchowska ta szkola upadła na psy. Tak jak kiedyś to byla najlepsza szkoła w iławie tak teraz jest najgorsza. Kompletny brak panowania nad tym co sie dzieje w szkole. Skargi rodziców na temat tego co sie dzieje w szkole są bagatelizowane.. ta szkoła potrzebuje zmiany dyrektora żeby znowu odżyła i żeby zapanował ład i porządek. Inaczej szkoła opustoszeje bo rodzice zaczną przenosić dzieci do innych szkół jak juz zreszta się dzieje.
Już rodzice przenoszą dzieci do innych szkół.
Za pirze i p.dyrektor na powietrze świże…..