(Fot. Archiwum policji, zdjęcie ilustracyjne.)
47-letni mieszkaniec Olsztyna okazał się sprawcą kradzieży dokonanej w Iławie 1 czerwca, na szkodę juniorów młodszych Jezioraka Iława. Mundurowi przedstawili mężczyźnie łącznie 6 zarzutów.
"Ręce opadają - pisał 1 czerwca w mediach społecznościowych przedstawiciel Jezioraka Iława. - Podczas dzisiejszego meczu Stomil Olsztyn - Jeziorak Iława, który był rozgrywany w Iławie, okradziono naszych juniorów młodszych. Z szatni naszych młodych zawodników zginęły cztery telefony, zegarek i pieniądze - informował klub, apelując o udostępnienia i przekazywanie ewentualnych sygnałów. Iławska policja zatrzymała już sprawcę tej kradzieży, także w związku z innym przestępstwem.
Iławscy policjanci w naszym mieście zatrzymali 47-letniego mężczyznę, który miał przy sobie kartę bankomatową na nazwisko innej osoby oraz kosztowny telefon komórkowy - także nie należący do niego. Przypuszczenia funkcjonariuszy, iż przedmioty te pochodzą z kradzieży, potwierdziły się.
- Policjanci ustalili, iż mężczyzna, wykorzystując otwarte drzwi szatni klubu sportowego, ukradł pozostawione przez piłkarzy telefony i inne przedmioty - mówi asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Z przeprowadzonego przez funkcjonariuszy postępowania wynika, iż mężczyzna kilka dni później dokonał jeszcze innej kradzieży. Z busa firmy budowlanej ukradł portfel z zawartością i telefon komórkowy.
- Większość skradzionych przedmiotów została odzyskana i przekazana pokrzywdzonym - dodaje policjantka. - 47-latkowi przedstawiono łącznie 6 zarzutów za kradzieże.
Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Uciąć mu łapy to już niczego nie ukradnie.