Czwartek, 13 czerwca to trzeci dzień z rzędu, gdy w naszym regionie obowiązuje ostrzeżenie pogodowe drugiego stopnia (pomarańczowe) dotyczące upału. IMGW-PIB przestrzega przed temperaturami osiągającymi (w cieniu) 32-33 stopnie.

Woda - to w tych gorących dniach najcenniejszy zasób. Służby sanitarne radzą, by dużo jej pić, a także korzystać z chłodnych kąpieli i natrysków. 

Ale okazuje się, że popyt na wodę jest teraz tak wysoki, że nie wszędzie jest możliwe zapewnienie wystarczającej podaży. Kłopoty są w Nowym Mieście Lubawskim.

- Z uwagi na trwające od kilku dni upały i występujący w związku z tym bardzo duży pobór wody z sieci wodociągowej, zwracam się z apelem do mieszkańców Nowego Miasta Lubawskiego o oszczędne gospodarowanie wodą pobieraną z miejskiej sieci wodociągowej - zaapelował burmistrz Józef Blank. 

Włodarz prosi zwłaszcza o zaniechanie takich czynności jak podlewanie trawników, ogródków i działek, a także mycie samochodów i temu podobne. Dotyczy to godzin 16-23, gdy presja na miejską sieć wodociągową jest największa.

- Zbyt duże zużycie wody powoduje znaczne zmniejszenie jej ciśnienia, a nawet brak wody u mieszkańców zamieszkujących wyżej położone tereny miasta - nie ukrywa Józef Blank. 

Sytuacja jest na tyle poważna, że mieszkańcom, którzy zignorują apel, mogą grozić konsekwencje.

- Niedostosowanie się do wydanych zaleceń skutkować będzie rozważeniem wprowadzenia przeze mnie sankcji wobec osób nadużywających wody - zapowiedział burmistrz Nowego Miasta Lubawskiego.