REKLAMASensohullo
REKLAMAPatrz
REKLAMAbaner autostrada
wydrukuj podstronę do DRUKUJ17 czerwca 2019, 15:06 komentarzy 21
Jedna z osób zainteresowanych prowadzeniem drobnego handlu na iławskim

Jedna z osób zainteresowanych prowadzeniem drobnego handlu na iławskim "Manhattanie". Zdjęcie ma charakter poglądowy. (Fot. Info Iława.)

Przyszłość handlu na iławskim "Manhattanie" - to jedna z najważniejszych kwestii poruszonych przez iławskich radnych podczas poniedziałkowego wspólnego posiedzenia komisji problemowych Rady Miejskiej w Iławie.

Około 500 osób podpisało się pod "sprzeciwem wobec decyzji Rady Miasta zakazującej handlu na ulicy Wiejskiej w Iławie - tzw. Manhattanie". Dokument w tej sprawie 17 czerwca wpłynął do iławskiego magistratu.

- My niżej podpisani (mieszkańcy i użytkownicy) sprzeciwiamy się decyzji Rady Miasta w Iławie zakazującej handlu na ulicy Wiejskiej w Iławie - czytamy w tym piśmie.

Jakie mieszkańcy przedstawili argumenty?

- Handel w tym miejscu odbywa się od wielu lat i jak do tej pory nikomu nie przeszkadzał, dopiero po wyborze nowej Rady Miasta niektórym osobom, mającym w tym prywatny interes, zaczął przeszkadzać handel w tym miejscu - podnieśli autorzy protestu, którym nie podoba się też, że decyzję podjęto bez ich udziału. - Nikt nie zapytał się mieszkańców miasta, czy osiedla, co na ów temat sądzą. Przyzwyczajenie mieszkańców (szczególnie osób w starszym wieku) do korzystania z tutejszej oferty handlowej jest wieloletnie. Nie wszyscy mogą i chcą udawać się na takie zakupy aż na targowisko miejskie. Możliwość zakupu świeżych warzyw i owoców, a także innych płodów rolnych oraz [owoców leśnych] dotyczy nie tylko osób w starszym wieku, dotyczy również osób młodych, które idąc do lub z pracy miały możliwość zakupu świeżych produktów. Idąc z pracy po godzinie 15:00, nie ma możliwości zakupów na targowisku miejskim, które znajduje się w znacznej odległości od osiedla Podleśne i funkcjonuje w godzinach porannych. Obecna decyzja Rady Miasta nie uwzględnia potrzeb ogółu, lecz broni interesu jednostki.

Osoby, które podpisały się pod sprzeciwem, zaapelowały też do iławskiego samorządu o to, aby jeszcze raz pochylić się nad tą kwestią.


Tutaj doprecyzować trzeba, że Rada Miejska w Iławie nigdy nie podjęła uchwały zakazującej handlu na "Manhattanie".

Chodzi o to, że nie podjęła uchwały, która by handel w tym miejscu umożliwiła, usankcjonowała prawnie. Dokument, którego celem było właśnie uporządkowanie przez iławski samorząd kwestii prowadzenia sprzedaży na "Manhattanie", był poddany pod głosowanie iławskich radnych w kwietniu tego roku i przepadł w głosowaniu stosunkiem głosów 6 za, 11 przeciw, 4 wstrzymujące się. Wcześniej pozwolenia na handel w tym miejscu wydawała Spółdzielnia Mieszkaniowa "Praca", do której teren należy, jednak przestała to robić po tym, jak inspekcja sanitarna przedstawiła szereg wymagań, którym spółdzielnia nie była w stanie sprostać.


Temat był omawiany podczas poniedziałkowego wspólnego posiedzenia komisji problemowych Rady Miejskiej w Iławie. Okazało się, że w sprawie usankcjonowania handlu na "Manhattanie" przygotowano nowy projekt uchwały - dokument, jeśli zostanie przyjęty, umożliwi handlowanie w tym miejscu działkowcom. Radni spierali się jednak, czy w ogóle wprowadzać ten dokument do porządku obrad najbliższej sesji. Radny Andrzej Rykaczewski był przeciwko takiemu działaniu. Podkreślał przy tym, że nie jest przeciwko działkowcom, lecz nielegalnym handlarzom. Te osoby łamią prawo, bo handlują nielegalnie, "na czarno", nie płacą podatków, nie mają kas fiskalnych, uczciwi przedsiębiorcy nie mogą z nimi konkurować - to argumenty, które podniósł wiceprzewodniczący iławskiej rady. Andrzej Rykaczewski zaproponował też organizację dużego spotkania o charakterze konsultacyjnym ze wszystkimi zainteresowanymi.

Trzeba pogodzić interesy przedsiębiorcy i działkowców - stwierdziła z kolei radna Ewa Jackowska, która zadała też pytanie o sposób weryfikacji, kontroli przez urząd, czy handlujący wywiązują się ze swoich obowiązków.

Dla mnie jako mieszkańca jest to złamanie pewnego rodzaju tradycji. Zawsze tam kupowałam i powinno się pozwolić na handel na murku - dodała radna Elżbieta Prasek.

Jesteśmy gotowi na spotkanie ze wszystkimi zainteresowanymi i w najbliższym czasie do takiego spotkania dojdzie - odpowiedziała wiceburmistrz Dorota Kamińska. Dodała, że to pilna sprawa, bo w czerwcu odbędzie się ostatnia przed letnią przerwą sesja. Kolejna zaplanowana jest dopiero na sierpień, a to już dla działkowców końcówka sezonu. 

Większość radnych zagłosowała za tym, by wpisać uchwałę do porządku obrad najbliższego posiedzenia Rady Miejskiej w Iławie. Można się zatem spodziewać drugiego podejścia do usankcjonowania handlu na iławskim Manhattanie podczas sesji w najbliższy poniedziałek.

Handel na iławskim "Manhattanie" - iławski samorząd chce pochylić się nad tym tematem jeszcze podczas sesji rady w czerwcu.
Fot. Archiwum własne.

REKLAMANAJLAK
REKLAMAipb

20Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Niki 20 ponad rok temuocena: 100% 

    Dorwali się pseudo radni do koryta i działają na własne interesy... Co im to przeszkadza, niech się zajmą prawdziwymi problemami, a nie gnębią ludzi za 5 marchewek. Też wolę kupić naturalne warzywo czy owoc od dzialkowca na Manhattanie, niż spleśniałą włoszczyzne w warzywniaku, albo pozbawione smaku i wartość z dyskontu. Przecież oni nie sprzedają na kilogramy, żeby robić z tego wielkie halo. Stało się to nieodłączną tradycją Manhattanu, ludzie chcą tam dalej kupować, a Rada Miasta musiała dostać jakiś hajs od "przedsiębiorców" prowadzących warzywniaki, żeby im konkurencje wyeliminować i żeby ludzie szli tylko do nich. A ten radny Rykaczewski już tym bardziej ma w tym jakiś biznes. WSTYDŹ SIĘ PAN! Żenada, żeby się takich rzeczy czepiać... Może jeszcze jakiś głos rozsądku wśród tych radnych przemówi i jak chcą dobrze dla miasta to niech posłuchaja głosu mieszkańców, a nie własnej kieszeni. Ludzie chcą dalej kupić czasem jakiś owoc czy warzywo na Manhattanie i nie ma w tym nic złego.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Pozwolić dzialkowcom 19 ponad rok temuocena: 78% 

    Zakazać tego handlu handlarzom I osobom nie z Iławy. Działkowcy niech dostaną zgodę. Skończyć z tymi kaczkami, krwią I kurczakami z bagażnika w temp. Ponad 30 stopni C

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Żaneta 18 ponad rok temuocena: 61% 

    Ja bym chciała temu panu, który jest radnym a zarazem właścicielem sklepiku warzywnego powiedzieć, że skoro tak mu przeszkadzają te trzy marchewki na tym murku i dwie szalki malin sprzedawane przez starego dziadka to chociaż niech poświęci swój czas żeby przejrzeć dokładnie swój towar! (...)

    Edytowany: ponad rok temu

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Nina 17 ponad rok temuocena: 100% 

    Z miłą chęcią też się podpiszę

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Zofia 16 ponad rok temuocena: 92% 

    Trzeba iść za głosem lokalnej społeczności. Bez dyskusji,zezwolić na drobny handel. Tam inny się nie zmieści przecież. I niech Pani wiceburmistrz z resztą towarzystwa nie robi zadymy jakimiś konsultacjami bo to skłóci mieszkańców. Demokracja to głos większości A mieszkańcy chcą tego drobnego handlu. I nie przesadzajmy o jakimś zagrożeniu dla sklepików.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Czarna ;P 15 ponad rok temuocena: 100% 

    Pozdrawiam serdecznie Pana ze zdjęcia! Ma najlepsze czarne porzeczki pod słońcem. Już nie mogę się doczekać! (~.^)

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~AM 14 ponad rok temuocena: 89% 

    Handel przy Wiejskiej 5 w Iławie, czyli na tzw. Manhattanie trwa już od 30 lat. Kiedyś, to był prawdziwy Manhattan- wielki, błotnisty plac, "szczęki" i inne unikatowe stoiska. I wszystko z ZSRR, Chin, Tajwanu i oczywiście Polski. Teraz ten handel warzywny to tylko mały odprysk tej tradycji. Zupełnie nieszkodliwy i nienaruszający estetyki miejsca (nie szkodzący tej estetyce, o ile to miejsce ma jakąś estetykę). W tej skali ten handel wręcz sprzyja mieszkańcom i daje dostęp do najświeższych warzyw i owoców.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Jo 13 ponad rok temuocena: 80% 

    Ale jsk przy nocnych z alkicholem mordy drą, szczają i wulgarnie się zachowują to nie można sklepu zamknąć....

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Jarek 12 ponad rok temuocena: 79% 

    Radny z Pis wykorzystuje funkcje do prywatnych celów. Wstyd. Skandal. Powinien złożyć mandat

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Aniaw 11 ponad rok temuocena: 50% 

    A to pisior? A to wszystko jasne!

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ina 10 ponad rok temuocena: 75% 

    P.Rykaczewski.prywata czy służba jako radny ma Pan większe możliwości .prawda?ale z czegoś trzeba zrezygnować Rybki albo akwarium. Mieszkańcy płacą za Pana dietę. WSTYD wykorzystywać funkcję radnego .Jaki Pan jest mały.!!!!

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Klientka 9 ponad rok temuocena: 29% 

    Nie ma to jak zdrowe owoce i warzywa prosto zgieldy w pobliskim sklepiku. Hahaha szkoda ze niektorzy nie potrafia grac fair play.Kazdy powinien miec prawo wyboru u kogo chce kupic u Pana z warzywniaka z kupa chemi i innych syfow czy zdrowsze z pewnych zrodel od dzialkowców.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Stary Iławiak 8 ponad rok temuocena: 90% 

    Wszyscy, wszędzie w każdym cywilizowanym kraju wychodzą na chodniki by ułatwić klientom zakupy a to co zrobiono z Manhatanem woła o pomstę do nieba. Jak łatwo rzucać kłody pod nogi. Widać w tej decyzji walkę konkurencyją.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Pesymista 7 ponad rok temuocena: 93% 

    Szukanie problemów gdzie ich nie ma. Manhattan to tradycja czyli mały handel od wielu lat. Niezadowolonych nikt nie zmusza do kupowania, trochę tolerancji i szacunku dla współmieszkańców i Radni zostaną bez pracy...

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Obserwator 6 ponad rok temuocena: 22% 

    Jaja gotujące się na słońcu, kaczki prosto z bagażnika całkiem świeże jeszcze z krwią i sikający w krzaki tak zwani handlarze z murka ot cały obraz Manhattanu i na czym się tu zastanawiać zakaz powinien obowiązywać

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Reks 5 ponad rok temu

    Jajem to bym w ciebie rzucił za takie durne komentarze

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Aldona 4 ponad rok temuocena: 100% 

    A co ci te jaja ugotowane na twardo przeszkadzają????

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~tiktak 3 ponad rok temuocena: 67% 

    Marny z Ciebie obserwator w takim razie, nie wiem gdzie Ty to wszystko widzisz. Jaja ugotowane na twardo od słońca kupiłeś czy o co chodzi?

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Kula 92 2 ponad rok temuocena: 89% 

    Bo panie sprzedające jajka przed bramą rynku trzymają je w lodówce?

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~MKR 1 ponad rok temuocena: 59% 

    Kwestia prawna jest bardzo oczywista każdy kto handluje w tym miejscu bez zezwolenia czyli w zasadzie wszyscy albo prawie wszyscy podlegają karze grzywny. Bez wyjątków. Przyzwyczajenia przyzwyczajeniami ale prawo jest ważniejsze. Oczywiście idealnym rozwiązaniem byłoby gdyby miasto wyznaczyło ten manhattan (śmieszna nazwa swoją drogą :V dla tego miejsca) jako specjalną strefę handlu gdzie pobierałoby opłaty symboliczne za oferowanie swych produktów w tym miejscu. Z chwilą wyznaczenia tej specjalnej strefy przydałaby się też przebudowa tego miejsca na nazwijmy to "bardziej dostosowane", co oczywiście kosztowałoby i miałoby też wpływ na pobliski parking i samochody na nim stojące. Następstwem przebudowy tego miejsca byłoby to, że przez pewien okres ten "ryczeczek" byłby wyłączony z użytku. Ogólnie ciężka sprawa ze względu na nastroje społeczne i przyzwyczajenia. Dobrym rozwiązaniem moim zdaniem byłoby utrzymanie statusu quo i przymykanie oczy na nielegalny handel w tym miejscu.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.496 sekundy