(Fot. Czytelnik.)
Oficjalnie wciąż nie wiadomo, co mogło być przyczyną, dla której pasy na trasie Zalewo-Małdyty wymalowano "wężykiem". Zarządca drogi jednak nie ukrywa, że takiego standardu wykonanych robót nie zaakceptuje. Odbiory dopiero po poprawkach - zapowiedział administrator w odpowiedzi na pytania portalu www.infoilawa.pl.
Tutaj "wężykiem" mogą jechać nawet trzeźwi - pisaliśmy 31 maja. Teraz, po otrzymaniu odpowiedzi od zarządcy tej trasy, wracamy do tematu niedbale wymalowanych pasów na drodze wojewódzkiej pomiędzy Zalewem a Małdytami.
Administratora zapytaliśmy m.in. o to, czy prace już zostały odebrane.
- Od 10 czerwca 2019 r. odbywają się odbiory końcowe. Koszt odnowy oznakowania poziomego według umowy z wykonawcą wynosi 177,7 tys. zł. Wykonawcą jest firma SETONE z Miłomłyna. [Firma ta] wykazała się wystarczającym doświadczeniem wymaganym w przetargu. Termin wykonania robót upłynął 31 maja 2019 r. - poinformował w odpowiedzi Zarząd Dróg Wojewódzkich w Olsztynie.
Jak dalej podaje ZDW, nie jest znana przyczyna wykonania nierównych linii oznakowania poziomego, ale jedno jest jasne: tak, jak to wygląda na opublikowanych przez nas zdjęciach, być nie może.
- Nieprawidłowo wykonana odnowa oznakowania poziomego nie zostanie odebrana przez ZDW do czasu jej poprawy zgodnie z wymaganiami zawartymi w umowie i specyfikacji - podkreślił zarząd.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Jaka równa droga takie linie. Tam się jedzie jak łódką na falach.