(Fot. Info Iława.)
Świeżo upieczeni mieszkańcy Iławy - będący skądinąd pod urokiem miasta nad Jeziorakiem - poprosili redakcję o sprawdzenie, czy konieczna jest "ogromna kłódka zamykająca wejście do parku od strony ogródków działkowych Truskawka". Niestety - w ocenie ratusza jest ona rzeczywiście niezbędna. Jednocześnie urzędnicy zwracają uwagę na to, że - wbrew treści zgłoszenia - wejść do nowego parku jest więcej niż tylko jedno.
Na początek przybliżmy treść zgłoszenia, jakie w tej sprawie wpłynęło na będącą do stałej dyspozycji Czytelników skrzynkę mailową kontakt@infoilawa.pl.
- Jesteśmy od niedawna mieszkańcami Iławy i mieszkamy tu jeszcze w niepełnym wymiarze czasu - przybliża swoją sytuację autorka listu. - Zarówno my, jak i odwiedzający nas goście podziwiają zadbaną zieleń, ścieżki rowerowe i powstające parki, ostatnio - park wzdłuż Iławki zaczynający się na wysokości Lidla od Kościuszki i ciągnący się do torów - chwali świeżo upieczona iławianka. Ale niestety nie wszystko jest "różowe". - Szkoda tylko, że do parku nie można się dostać. Jedyne wejście jest od strony Kościuszki. Jakaż była nasza irytacja w ostatni weekend, gdy natknęliśmy się na ogromną kłódkę zamykającą wejście do parku od strony ogródków działkowych "Truskawka" - przyznaje Czytelniczka.
Rzeczywiście, na miejscu udało się odnaleźć wskazaną furtkę wraz z kłódką. Czy nie lepiej byłoby pozwolić działkowcom i innym osobom także tędy wejść na teren nowego, atrakcyjnego parku? Niestety, w ocenie ratusza nie jest to możliwe.
- Furtka, o której mowa w zapytaniu, została wybudowana warunkowo, żeby ułatwić obsłudze dostęp do znajdującej się w pobliżu hydroforni. Przejście to przeznaczone jest wyłącznie dla konserwatora wykonującego prace konserwacyjne w tym budynku - podaje pierwszy argument kierownik Wydziału Utrzymania Mienia Komunalnego w Urzędzie Miasta w Iławie Julia Bartkowska. Na tym nie koniec. - Przejście to ponadto nie może służyć jako dojście do ścieżki rekreacyjnej, gdyż nie spełnia warunków bezpieczeństwa ze względu na zlokalizowanie w świetle bramy wysoko posadowionego krawężnika spowalniającego spływ wód opadowych z drogi wewnętrznej należącej do Rodzinnych Ogródków Działkowych „Truskawka”, które niszczyły wybudowaną ścieżkę - informuje urzędniczka.
Jak podkreśla Urząd Miasta w Iławie, administrujący Wyspą Młyńską i pobliską ścieżką prowadzącą tuż za wiadukt kolejowy, dojść do ścieżki rekreacyjnej jest kilka. Znajdują się one od ul. Kościuszki, od parkingu przy cmentarzu oraz od strony ul. Jagiełły i wiaduktu kolejowego.
Kłódka na drodze do nowego, rekreacyjnego parku. Jak wyjaśnili pracownicy iławskiego magistratu, ze względu na wysoki krawężnik nie może tutaj funkcjonować przejście. Krawężnik ten ma pomóc w zapobieganiu podmywania ścieżki przez spływającą z działkowej drogi wodę. Wybudowana furtka służy pracownikowi, by miał dostęp do znajdującej się w pobliżu hydroforni.
Zdjęcia: Info Iława.
Park nad Iławką od strony Rodzinnych Ogródków Działkowych „Truskawka” jest „pod kluczem”.
Ilość zdjęć 5
10Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Powinna być zamknięta furtka oraz inne dojście od strony ścieżki rowerowej dla działkowców ze względu na bezpieczeństwo korzystających rowerzystów
A wystarczyło by projektując ścieżkę rowerową i chodnik zamienić je miejscami... Ale po coś przemyśleć przed...
Na cmentarzu komunalnym przy ul. Ostródzkiej jest toaleta ,kwiaciarnia - kto zgadnie gdzie jest podłączona kanalizacja z tego budynku
hihihi
Obsługa powinna też korzystać z innych wejść przecież toteż są ludzie i wysoki krawężnik też im zagraża. Szanowna Pani B. nie wie jak wyjaśnić że działkowcy nie życzą sobie ,,INTRUZÓW." korzystających z tego przejścia. Śmieci i tak są wyrzucane do jeziora , wystarczy przejść się w okresie prac porządkowych na działkach lub po weekendzie i zobaczyć ile śmieci jest w trzcinach. Może prezes działek wyjaśni do czego służą działkowcom furtki od strony ścieżki przecież alejki wejściowe są z drugiej strony i gdzie na działkach mają postawione kontenery na śmieci ( zapewne wszyscy zabierają śmieci po zakończonej biesiadzie przykładnie do domu).
Furtka jest po to żeby działkowcy śmieci do jeziora nie wyrzucali jak to miało miejsce w zeszłych latach :-) teraz z workiem czy wiadrem trzeba na około zapylać to sie nie opłaci :-)
Tyle kasy wydano na ten przybytek a zabrakło na kratkę ściekową i trzeba stawiać wysokie krawężniki dla spływającej wody.. Normalnie Bareja!
No w końcu jest ktoś, kto docenia infrastrukturę w naszym mieście. Ta ścieżka z parkiem jest naprawdę w punkt. Tylko idiota powie, że to stracona kasa.
Okiej niech będzie hihi
Do mnie taka argumentacja nie przemawia, równie dobrze można wejść na prymitywne pomosty wokół jeziora i utopić się, czy demontaż, wymienionych też jest w planach?