W trakcie wydarzenia, zorganizowanego wieczorem w dniu 22 czerwca, odbyły się zapowiedziane warsztaty wicia wianków, tworzenia motanek, czyli słowiańskich lalek oraz biżuterii. Nie zabrakło biesiady i ogniska, dzięki którym mieszkańcy naszego miasta mogli się zintegrować. Były również stoiska z naturalnymi wyrobami oraz dziełami sztuki. 

Noc Kupały rozpoczęła się wykładem, który zaznajomił i wyjaśnił znaczenie i historię obchodów przesilenia letniego oraz jego zmian na przestrzeni mijających wieków i epok. Nie zabrakło ludowych legend dotyczących sobótki. Przed zakończeniem wydarzenia uczestnicy przy blasku pochodni dopełnili tradycji i puścili uplecione wianki na wodę. Wieczór ten spotkał się z bardzo pozytywnym odbiorem, a iławianie w różnym wieku, razem z całymi rodzinami, odwiedzali Wyspę Młyńską. W trakcie wydarzenia okazało się, że Festiwal Nocy Kupały przyciągnął również gości spoza naszego miasta. Specjalnie na to wydarzenie odwiedzili Iławę mieszkańcy Olsztyna, Gdańska, Grudziądza, czy Torunia. 

W trakcie wydarzenia były też stoiska i warsztaty iławskiej Galerii Twórców SART, Fundacji Rzemiosła Artystycznego oraz naturalne wyroby twórców z NeoViking oraz pana Chmielewskiego z Białegostoku, który przyjechał do Iławy ze swoimi miodami i olejami. Wydarzenie wspierał też skansen Pomezania z Kałdun. 

- Jako organizatorzy jesteśmy dumni i ogromnie szczęśliwi, że tego wieczoru Wyspa Młyńska wypełniła się tą radosną tradycją, a nasi goście miło i w dobrej atmosferze spędzili wspólnie czas. W dobie komputerów i smartfonów była to ciekawa odmiana, by spędzić ten wieczór inaczej i blisko natury - podkreślają członkowie "W Kręgu". - Szczególne podziękowania należą się Urzędowi Miasta w Iławie oraz Iławskiemu Centrum Sportu, Turystyki i Rekreacji za wsparcie i pomoc w organizacji tego wydarzenia. Ogólnie było bardzo pozytywnie i radośnie, a w trakcie wydarzenia słyszeliśmy, że inicjatywa i pomysł to zupełnie coś innego w naszym mieście. 

Goście już zapowiedzieli powrót za rok.